Reklama

Julian Nagelsmann łączony z Borussią Dortmund

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

11 marca 2024, 22:03 • 1 min czytania 1 komentarz

Po zakończonym turnieju mistrzostw Europy Julian Nagelsmann prawie na pewno rozstanie się z niemiecką federacją. Jego umowa obowiązuje bowiem do końca lipca i najpewniej nie zostanie przedłużona. Jaka przyszłość przed nim? Jak informuje dziennikarz Sky, Florian Plettenberg, trener może przejąć Borussię Dortmund.

Julian Nagelsmann łączony z Borussią Dortmund

Obecny trener BVB, Edin Terzić nie ma najlepszej prasy. Przed rokiem na ostatniej prostej przegrał wyścig o mistrzostwo, a obecnie jego drużyna plasuje na czwartym miejscu.

Bardzo możliwe, że klub z Dortmundu latem poszuka jego następcy. Jak informuje Plettenberg, Nagelsmann jest faworytem prezesa BVB, Hansa-Joachima Watzke.

Reklama

Wydaje się jednak, że BVB to niejedyny klub, który może być zainteresowany ściągnięciem Juliana Nagelsmann. Obecny selekcjoner reprezentacji Niemiec to gorące nazwisko na rynku. Być może będzie chciał podjąć się jakiegoś wyzwania za granicą.

WIĘCEJ O NIEMIECKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Media: Szymon Marciniak mógł poprowadzić finał Pucharu Króla

redakcja
0
Media: Szymon Marciniak mógł poprowadzić finał Pucharu Króla

Niemcy

Niemcy

Henry znowu spróbuje? Francuz może wrócić na ławkę trenerską

Antoni Figlewicz
8
Henry znowu spróbuje? Francuz może wrócić na ławkę trenerską
Niemcy

“Mistrz wahania”. Atmosfera niepewności i wyczekiwania w Leverkusen

Wojciech Górski
7
“Mistrz wahania”. Atmosfera niepewności i wyczekiwania w Leverkusen
Niemcy

To już czas na kolejny krok dla Kamila Grabary? “Nie przypuszczałem, że jest tak dobry”

Wojciech Górski
41
To już czas na kolejny krok dla Kamila Grabary? “Nie przypuszczałem, że jest tak dobry”