Jarosław Skrobacz został nowym trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała. Były trener Ruchu Chorzów związał się z „Góralami” umową obowiązującą do końca przyszłego sezonu z opcją przedłużenia o kolejny.
Klub z Bielska-Białej w ostatnim czasie przeżywa ciężkie chwile. Dramatyczna sytuacja w tabeli zaplecza Ekstraklasy, w jakiej znalazła się drużyna prowadzona do tej pory przez Dariusza Marca, powodowała sporo napięć.
Kiedy po kuriozalnych wypowiedziach dotychczasowego szkoleniowca władze klubu postanowiły się z nim rozstać, postawiono na doświadczonego trenera Jarosława Skrobacza. Ten w ubiegłym sezonie prowadził rewelację pierwszej ligi Ruch Chorzów, z którym awansował na najwyższy szczebel rozgrywek. W klubie 14-krotnych mistrzów Polski ropoczął pracę w sezonie 2021/22 i w dwa lata wywalczył dwa kolejne awanse.
Tam Skrobacz jednak nie radził sobie już tak dobrze i po kilkunastu kolejkach, zajmując przedostatnie miejsce w tabeli, został zastąpiony przez swojego asystenta Jana Wosia.
Jarosław Skrobacz nowym szkoleniowcem Górali! 🔴⚪🔵
Trenerze, witamy w zespole! 🤝
𝗢 𝗧𝗥𝗘𝗡𝗘𝗥𝗭𝗘: https://t.co/RKjVDjjYB0 pic.twitter.com/gxSRMEmxmr
— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) March 1, 2024
Podbeskidzie aktualnie zajmuje aktualnie miejsce w strefie spadkowej pierwszej ligi. Jest na 17. miejscu w tabeli i traci pięć oczek do „bezpiecznego” Chrobrego Głogów. Najbliższy mecz rozegra w niedzielę 3 marca, a szansa na punkty będzie idealna, bo rywalem Górali będzie „czerwona latarnia” ligi, czyli Zagłębie Sosnowiec.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Oficjalnie: Dariusz Marzec nie jest już trenerem Podbeskidzia
- Burić: W wolnym czasie sprzedaję diamenty [WYWIAD]
- To tylko na papierze było łatwe. Dlaczego Warcie nie udało się sprzedać Szmyta?
- Dwa wyścigi w jednym. Tym razem nie tylko walka o mistrzostwo dostarczy emocji
- Ruch Chorzów może się jeszcze łudzić, ŁKS nie