Na temat bramkarzy w reprezentacji Polski wypowiedział się Arkadiusz Onyszko. Były golkiper, a obecnie trener bramkarzy w kadrze do lat 17 podzielił się swoim spojrzeniem w rozmowie z TVP Sport. – Selekcjoner Probierz czy jego poprzednicy nigdy nie mieli problemu z obsadą bramki.
– Cieszy fakt, że Drągowski wrócił do wysokiej formy. Dobry start w nowym klubie jest bardzo ważny. Jestem jednak zdania, że hierarchii, o której tak dużo się dyskutowało, nie należy zmieniać. Na najbliższe zgrupowanie powinni przyjechać ci sami bramkarze, czyli Szczęsny, Skorupski i Bułka – powiedział Arkadiusz Onyszko.
– Za kadencji Adama Nawałki w kadrze też byli trzej świetni bramkarze, bo oprócz Szczęsnego i Fabiańskiego był Artur Boruc. Wtedy Wojciech i Łukasz grali w zasadzie na zmianę, a Artur musiał zadowolić się meczami od czasu do czasu. Mimo to cała trójka odpowiednio ze sobą funkcjonowała. Sądzę, że teraz też tak jest i będzie – dodał.
Kto będzie „jedynką” w kadrze na kolejne lata? Nie jest tajemnicą, że po Euro 2024 z reprezentacją pożegna się Wojciech Szczęsny. Onyszko ma dwójkę kandydatów na następcę bramkarza Juventusu. – Naturalnymi kandydatami są Bułka i Grabara. Obaj mają swój gwiezdny czas w tym sezonie. Marcin pokazuje wielką klasę w lidze francuskiej. Z kolei Kamil błyszczał w meczach Ligi Mistrzów i jest najlepszym golkiperem w lidze duńskiej.
Najbliższy mecz reprezentacja Polski zagra z Estonią 21 marca. Będzie to półfinał baraży o Euro 2024. W przypadku wygranej, kadra Michała Probierza zmierzy się z Walią lub Finlandią.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Z ułana stał się kanonierem. Jak Kiwior urósł w Arsenalu
- Probierz: Życzę Papszunowi, by robił karierę, ale nie moim kosztem
- Błaszczykowski o relacjach z Lewandowskim: “Nasze ego trochę spadło”
Fot. Newspix