Marcin Bułka w tym sezonie jest w fenomenalnej dyspozycji. Kolejny dowód na to zobaczyliśmy w meczu OGC Nice z Clermont. Na chwilę przed końcem pierwszej połowy Polak obronił kolejny rzut karny w tym sezonie.
Marcin Bułka w tym sezonie jest absolutnie kluczowym zawodnikiem OGC Nice. Pod względem czystych kont w lidze znajduje się na pierwszym miejscu, jak dotąd rozgrywając 13 spotkań bez straty gola. Duża w tym oczywiście zasługa, prezentowanego przez jego drużynę stylu gry.
Ale jeżeli ktoś ma wątpliwości co do bramkarskiej jakości 24-latka, to niech odpali rywalizację “Orlątek” z Clermont. Pod koniec drugiej połowy Dante dopuścił się faulu w swoim polu karnym. Wykonujący “jedenastkę” Shamar Nicholson nie był jednak w stanie zamienić jej na bramkę. Wszystko za sprawą urodzonego w Płocku golkipera, który bez trudu wyczuł intencje przeciwnika.
🇵🇱 𝐌𝐀𝐑𝐂𝐈𝐍 𝐁𝐔Ł𝐊𝐀 𝐁𝐑𝐎𝐍𝐈 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘! ⛔🔥
Polak świetnie wyczuł intencje strzelca! 😱✨ Niesamowity jest w tym sezonie! 😍 #modanafrancję🇫🇷 pic.twitter.com/HfCoTYUy9H
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 25, 2024
Rywalizacja Nice z Clermont wciąż trwa. Na tę chwilę wynik wskazuje 0:0, co musi satysfakcjonować ekipę gości. Ta przecież zamyka tabelę Ligue 1, nie powinna więc stanowić dla gospodarzy większego wyzwania. Tymczasem gdyby nie Marcin Bułka, od dawna cieszyłaby się już z prowadzenia.
Więcej o Ligue 1:
- Gattuso musi lepiej dobierać kluby
- Dwa dublety, wyjątkowa asysta… i niewiele więcej [STRANIERI]
- Jaka piękna katastrofa, czyli historia upadku giganta z Lyonu
Fot. Newspix