Reklama

Janża: Strajkujemy, bo w Górniku źle się dzieje

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

23 lutego 2024, 13:03 • 3 min czytania 6 komentarzy

Sytuacja w Górniku Zabrze robi się coraz bardziej napięta. W klubie nie ma ani prezesa, ani dyrektora sportowego, ani pieniędzy. Piłkarzy drażnią szczególnie permanentne zaległości w wypłatach, dlatego w ramach protestu nie wyszli na murawę podczas piątkowego treningu. Komentarza w tej sprawie udzielił nam Erik Janża.

Janża: Strajkujemy, bo w Górniku źle się dzieje

Górnik kolejnymi zwycięstwami na boiskach Ekstraklasy przykrywa kompletny chaos organizacyjny, który panuje w klubie. W dwóch pierwszych wiosennych kolejkach drużyna Jana Urbana zdobyła komplet punktów, pewnie pokonując Piasta Gliwice i Koronę Kielce. Problem w tym, że piłkarze od dwóch miesięcy nie otrzymują wypłat.

Wściekły na taki stan rzeczy jest przede wszystkim Lukas Podolski, który w wywiadzie dla Wirtualnej Polski mówił tak: Nie będę ściemniał, że jest zajebiście, skoro nie dostajemy wypłat. No nie. Jak powiedziałem, piłkarze są poirytowani. Bo nie ma informacji, co i jak.

Erik Janża, jeden z liderów Górnika, powiedział nam, że zawodnicy postanowili zastrajkować na razie jedynie piątkowy trening w odpowiedzi na zaległości, ale spotkanie z Widzewem odbędzie się w normalnym trybie:

Zastrajkowaliśmy na razie tylko piątkowy trening o 11:00. Mecz z Widzewem nie jest zagrożony. Dalej będziemy robić wszystko, co robimy najlepiej, czyli wychodzić na boisko, dawać z siebie wszystko i wygrywać. Wiosnę w Ekstraklasie zaczęliśmy od pokonania Piasta i Korony, jesteśmy nakręceni. Musieliśmy jednak jakoś zamanifestować, że w Górniku nie dzieje się dobrze. Coś musi drgnąć, zmienić się. I to jak najszybciej – ostrzegł.

Reklama

Klub postanowił wreszcie zareagować. 23 lutego Górnik Zabrze opublikował następujący komunikat:

O godz. 10:30 zarząd Górnika Zabrze w osobach Małgorzaty Miller-Gogolińskiej i Tomasza Masonia spotkał się z piłkarzami pierwszego zespołu oraz sztabem szkoleniowym, by przeprosić za dwumiesięczną zaległość w wypłatach i wytłumaczyć powody opóźnienia pensji. Główną przyczyną jest nieotrzymanie w planowanych terminach łącznie blisko 7 800 000 zł od kontrahentów z tytułów transferów. Zarząd przedstawił drużynie także plan uregulowania zobowiązań – czytamy.

Górnik Zabrze znajduje się obecnie na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem 32 punktów. Wspomniane spotkanie z Widzewem odbędzie się 25 lutego o godzinie 15:00.

WIĘCEJ O GÓRNIKU ZABRZE:

Reklama

Fot.Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...