Legia Warszawa wyobrażała sobie ten mecz nieco inaczej. Przy Łazienkowskiej mamy już 0:2 dla Molde i awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy to wizja coraz bardziej odległa.
To kolejny raz, gdy Legia Warszawa musi odrabiać straty. Już w drugiej minucie Fredrik Gulbrandsen otworzył wynik, przytomnie wykorzystując podaną mu przez Kacpra Tobiasza piłkę. W 21. minucie Molde zadało kolejny cios – najpierw futbolówka trafiła w słupek, lecz gospodarze długo się tym nie nacieszyli. W tej samej akcji Eirik Hestad trafił do bramki po strzale piętą niczym na treningu.
Dramat… 🫡😡
Legia przegrywa 0:2 z Molde. Nie tak to miało wyglądać. pic.twitter.com/SIQzyaaKL3
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) February 22, 2024
Legia Warszawa w pierwszym starciu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy przegrała z Molde 2:3. Teraz do przerwy rywale prowadzą już dwoma bramkami. Nie wygląda to dobrze.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zimny prysznic. Legia po 62 sekundach straciła bramkę… [WIDEO]
- Legia Warszawa skazana na Kacpra Tobiasza
- Legia kompromituje się z Puszczą – treningi w Skierniewicach na nią wystarczą
Fot.Newspix