Legia Warszawa w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy przegrywała do przerwy z Molde FK 0:3, lecz po zmianie stron strzeliła dwa gole i dała sobie nadzieje na awans. Po spotkaniu głos zabrał opiekun gospodarzy Erling Moe.
Tylko 24 minuty zajęło Molde, aby wbić trzy bramki polskiemu zespołowi. Po pierwszej połowie wydawać się mogło, że nic pozytywnego w tym meczu nie spotka już Wojskowych, lecz na drugą odsłonę z szatni wyszła inna drużyna, która zdołała strzelić dwa gole i znacznie poprawić swoją sytuację. Rewanż odbędzie się już za tydzień przy Łazienkowskiej.
Po zakończonym meczu głos zabrał trener Molde FK, Erling Moe:
– W drugiej połowie dokonaliśmy wielu złych wyborów, ale mamy lepszy punkt wyjścia niż wtedy, kiedy zaczynaliśmy mecz. Wygraliśmy i powinniśmy być z tego zadowoleni – powiedział.
W zupełnie innym tonie wypowiedział się obrońca Kristoffer Haugen:
– Myślę, że w drugiej połowie byliśmy trochę tchórzliwi. Zaczęliśmy się ukrywać i nie mogliśmy przeprowadzić akcji, które wychodziły nam w pierwszej połowie. To naprawdę smutne. Nie czujemy, że to zwycięstwo – stwierdził.
W Warszawie o awans 👊 #MFKLEG #UECL #EndlessStory pic.twitter.com/xIwDe87N3d
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) February 15, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Josue: Nikt nie jest zadowolony z tego wyniku, ale wciąż możemy awansować
- Mazurek z Molde: Legia nienawidzi świętego spokoju
- Runjaić o Tobiaszu: Ufam mu, jest dobrym bramkarzem. Nie zmienię go
Fot. Newspix