Real Madryt pokonał na wyjeździe RB Lipsk 1:0 po fenomenalnym golu Brahima Diaza w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W tym spotkaniu mieliśmy jedną sporą kontrowersję – nieuznany gola dla „Byków” z drugiej minuty. Co ciekawe nawet sam Toni Kroos uważa, że ta bramka powinna zostać uznana.
Już na samym początku meczu Benjamin Sesko strzałem głową pokonał Łunina, ale sędziowie odgwizdali spalonego, bo w momencie dośrodkowania Benjamin Henrichs, stojący za ukraińskim bramkarzem, lekko go popchnął, czym utrudnił mu interwencję. A sam Henrichs był na pozycji spalonej. Po konsultacji z wozem VAR ten gol nie został uznany. Tutaj skrót tego meczu.
Dlaczego to nie miałby być spalony? Zawodnik Lipska znajdujący się na spalonym, który popycha Łunina (stąd nienaturalne, „wypchnięte” ułożenie ciała) wykonuje „obvious action”, która wpływa na „ability to play the ball” Lunina.
Jestem w szoku, że ktoś to uznaje za kontrowersję pic.twitter.com/5G8kSKQftu
— Krzysztof Rot (@KrzysztofRot) February 13, 2024
Sporo ekspertów uważa, że ta decyzja sędziów była prawidłowa, ale niektórzy argumentowali to w taki sposób, że Łunin nie miał szans dojścia do piłki i dlatego takie bramki należy uznawać.
RB Leipzig Got Robbed pic.twitter.com/UMNeU74QEO
— KinG £ (@xKGx__) February 13, 2024
VARdrid for a reason
Robbery aside this is a clean goal
How is Sesko even offside when Rodrygo is miles behind him? pic.twitter.com/m30Lxv46eP
— 𝐊𝐇𝐀 𝐂𝐇𝐈 ❼ (@SonOfMargret) February 13, 2024
I do takich osób należy Toni Kroos, który w studiu Amazon Prime Video na murawie RB Areny podzielił się swoją optyką na tę sytuację. – Co mam powiedzieć? Myślę, że na końcu odgwizdali spalonego, bo on przeszkadzał bramkarzowi, ale bramkarz nie mógł sięgnąć tej piłki i dlatego tak, należało uznać tego gola.
Toni Kroos on Benjamin Šeško’s disallowed goal for RBL against RealMadrid:
“It was a goal that should have been given. I can’t find any arguments.”
pic.twitter.com/aOMpGAhifp— L.Prince 👑 (@LeroyPrince77) February 14, 2024
Odmienne zdanie na ten temat miał z kolei Thierry Henry, który w studiu Ligi Mistrzów wypowiedział się o tej sytuacji następująco: – Gol dla Lipska był słusznie anulowany. Początkowo myślałem, że to bramka, ale okazało się, że nie. Jako zawodnik wiesz doskonale, że skoro jesteś na spalonym, nie możesz wpływać na akcję ani na grę. A jednak gracz Lipska popychał Łunina, będąc na spalonym. Wpływa na sytuację i toruje mu drogę.
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Łunin w butach Courtois, a Brahim Bellinghama. Lipsk szaleje, Real wygrywa
- 12 udanych interwencji Grabary to i tak za mało. Kopenhaga bezradna w starciu z City
Fot. ESPN
tłumaczenie za: realmadryt.pl