Ekspert angielskiej telewizji Sky Sports marudził wczoraj na zachowanie pomocnika Arsenalu, który świętował zwycięstwo nad Liverpoolem razem z klubowym fotografem. Teraz Martin Odegaard odpowiada byłemu piłkarzowi The Reds.
– Jeśli nie wolno mi świętować wygranej po meczu, to kiedy niby mogę świętować? – dopytywał kapitan Kanonierów.
– Nadal mamy w sobie pokorę i skupiamy się na następnym spotkaniu, ale, tak po prostu, byliśmy wczoraj szczęśliwi – podsumował Odegaard.
Wczoraj Jamie Carragher ewidentnie nie mógł znieść porażki Liverpoolu, naskakując na Norwega – Po prostu zejdź do tunelu, wygrałeś mecz, to są trzy punkty… Byłeś genialny, wróciłeś do wyścigu o tytuł. Zejdź do tunelu – powtarzał po meczu ekspert Sky Sports.
Arsenal dzięki wczorajszej wygranej zbliżył się do Liverpoolu na dwa punkty, ale nadal pozostaje na drugim miejscu w tabeli Premier League. Obu drużynom po piętach depcze Manchester City, który traci do lidera pięć „oczek”, ale ma jeszcze do rozegrania dwa zaległe spotkania.
WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
- Lisandro Martinez może wylecieć z gry na dłużej
- Kiwior o zmarnowanej setce: Może będę zostawał po treningach z napastnikami
- Szczęsny na mundialu w Rosji vibe, czyli Arsenal w wielkim stylu ograł Liverpool
Fot. Newspix