Mauricio Pochettino ma trudne życie. Prowadzi Chelsea, które w ostatnim czasie, lekko mówiąc, nie jest najlepszym środowiskiem dla trenerów. Klub z Londynu tuła się po środku tabeli bez szans na Ligę Mistrzów, ale na papierze ma dobrych zawodników, którzy powinni spisywać się lepiej. Jednym z nich, według Pochettino, jest Mychajło Mudryk, który nie wystąpił w wyjściowej jedenastce w Premier League od ponad miesiąca.
Do tej pory Mudryk zagrał łącznie w 41 meczach w barwach Chelsea. Strzelił w nich cztery gole i zanotował cztery asysty, więc szału nie ma, choć część kibiców Chelsea domaga się szansy dla Ukraińca. Ale Pochettino jest niezłomny w swoim przekonaniu, że skrzydłowy po prostu nie zasługuje na więcej minut.
– Teraz siedzi na ławce rezerwowych, ale dlatego, że liczy się forma. Jeśli ktoś nie potrafi jej utrzymać, ma problem. Jeśli będziesz najlepszy na każdym treningu, na pewno będziesz grał. W kwestii Mychajło chodzi o merytokrację. Zgadzam się – ma świetną jakość, ale piłka nożna to gra zespołowa. To nie jest tenis. Oczekujemy od niego więcej – przyznał Argentyńczyk.
Fot. Newspix