Reklama

Odjidja-Ofoe wciąż byłby gwiazdą Ekstraklasy? „Każdy klub by go chciał”

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

02 lutego 2024, 13:33 • 2 min czytania 8 komentarzy

Vadis Odjidja-Ofoe niedługo skończy trzydzieści pięć lat, jest rezerwowym w Hajduku Split, ale Jacek Magiera twierdzi, że Belg wciąż wyróżniałby się w każdym klubie Ekstraklasy. 

Odjidja-Ofoe wciąż byłby gwiazdą Ekstraklasy? „Każdy klub by go chciał”

W sezonie 2016/17 Odjidja-Ofoe był gwiazdorem Legii. W Ekstraklasie zdobył cztery gole i zaliczył dwanaście asyst, do tego błyszczał na boiskach Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, Borussii Dortmund i Sportingowi Lizbona. Po roku w Polsce przeniósł się do greckiego Olympiacosu, żeby następnie kilka lat spędzić w belgijskim Gencie. Od lata 2023 roku jest zaś piłkarzem Hajduka Split, który po dziewiętnastu sezonach posuchy ma olbrzymią szansę na odzyskanie mistrzostwa Chorwacji.

W sparingu podczas zgrupowania w mieście Umag z Hajdukiem zmierzył się Śląsk Wrocław. Skończyło się 3:1 dla klubu z Dalmacji. Mateusz Miga z TVP Sport informowała jednak, że w meczu towarzyskim najprawdopodobniej doszło do match fixingu. Wskazywał na to wzmożony ruch wśród tzw. „wtajemniczonych” graczy zakładów bukmacherskich. Do przerwy było 0:0. I miało być 0:0. W drugiej połowie masowo obstawiano, że padną przynajmniej trzy gole, ale jako że do 75. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, sędzia podyktował po jednym rzucie karnym z kapelusza dla każdej z drużyn – najpierw dla Śląska, potem dla Hajduka. 

Jacek Magiera w rozmowie z TVP Sport stwierdził, że nie potrafi ocenić, czy mecz był ustawiony, czy nie. Wypowiedział się za to o spotkaniu z byłym podopiecznym, czyli właśnie Vadisem Odjidją-Ofoe.

– Bardzo serdecznie się przywitaliśmy, uściskaliśmy, wymieniliśmy kilka zdań. Powspominaliśmy czasy w Legii. Vadis był też doskonale zorientowany, gdzie pracuję, na jakim miejscu jesteśmy w tabeli, życzył powodzenia. W meczu z Hajdukiem Vadis wszedł przy wyniku 0:0 i od razu jego drużyna strzeliła trzy gole. Pokazał się jak z najlepszej strony i nie omieszkałem mu tego powiedzieć. Nic nie stracił z walorów, które miał. Cały czas widzi więcej niż inni. Porusza się świetnie, mimo iż w lutym skończy 35 lat. Zarówno on, jak i ja z dużym sentymentem wspominamy czas spędzony w Legii. Nawet na mediach społecznościowych wrzucił nasze zdjęcie i napisał, że wiele razem osiągnęliśmy w Polsce. To jest International Level. Grał na dużej intensywności z wieloma znakomitymi piłkarzami. Każdy klub w Polsce chciałby mieć takiego zawodnika, nawet jeśli ma 35 lat – ocenił Magiera w TVP.

Reklama

Czytaj więcej o Śląsku Wrocław:

Fot. Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...