Reklama

Chelsea żegna się z jednym z napastników. Broja na wylocie

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

29 stycznia 2024, 19:48 • 2 min czytania 2 komentarze

Chelsea podjęła decyzję w sprawie swojego napastnika. Armando Broja, który kompletnie zawodzi w pierwszej linii zespołu Mauricio Pochettino, jeszcze przed końcem tego okienka transferowego ma opuścić klub. Dużo jednak wskazuje na to, że dalej będzie grał w Premier League.

Chelsea żegna się z jednym z napastników. Broja na wylocie

22-letni Broja jest na wylocie z klubu. Chelsea chciałaby go sprzedać lub wypożyczyć do końca sezonu z późniejszym obowiązkiem wykupu. I choć reprezentant Albanii znajduje się w kręgu zainteresowań Wolverhampton oraz Fulham, to według brytyjskich mediów jego transfer nie jest jeszcze przesądzony.

Broja swoją przygodę z klubem ze Stamford Bridge rozpoczął w 2009 roku jako ośmiolatek. Od wielu lat uchodzi za zawodnika o bardzo dużym potencjale, dlatego mimo zniechęcenia nim Chelsea, wciąż jest wielu chętnych, żeby zatrudnić Albańczyka. Jego rozwój zahamowała kontuzja więzadeł krzyżowych z końcówki 2022 roku. Po długiej przerwie wciąż nie udało mu się wrócić do formy z czasów wypożyczenia do Southampton.

Reklama

22-latek w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach meldował się na murawie dziewiętnaście razy i dwukrotnie do siatki. Broja od początku sezonu jest zmiennikiem Nicolasa Jacksona, który miał być lekarstwem na kłopoty Chelsea ze strzelanie bramek, ale obaj zawodzą.

W ostatnich tygodniach reprezentant Albanii skorzystał na nieobecności swojego rywala, notując kilka występów od pierwszej minuty. Jednak sztab szkoleniowy wciąż nie był zadowolony z jego dyspozycji i nie zamierza dawać mu więcej szans. Broja przestał być postrzegany jako przyszłość klubu, co otworzyło mu drogę do szukania nowego pracodawcy.

Latem władze The Blues planują transfer Victora Osimhena z Napoli i do tego czasu Broja powinien opuścić klub. Chelsea ma jednak wciąż nadzieję, że uda się rozstać z rosłym napastnikiem jeszcze w styczniu.

W ostatnich dwóch latach londyńczycy wydali ogromne pieniądze na rynku transferowym i kilkukrotnie zmieniali trenerów. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu. Zespół Mauricio Pochettino wciąż traci sporo punktów do ligowej czołówki. Aktualnie The Blues są na dziewiątym miejscu w tabeli z 31 punktami. Do miejsca gwarantującego udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów tracą aż dwanaście oczek.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix
Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

2 komentarze

Loading...