Po dwunastu latach gry w jednym klubie, szczególnie w Manchesterze United, można potrzebować drobnego odpoczynku. David De Gea po półrocznej przerwie ma jednak wrócić na boisko. Według brytyjskich mediów trwają jego rozmowy z arabskim Al-Shabab.
Latem, gdy kończyła się jego umowa z ekipą Czerwonych Diabłów, miał mieć wiele różnych ofert z Premier League i właśnie ligi arabskiej. Nie dogadał się jednak z potencjalnymi pracodawcami i ostatnie kilka miesięcy spędził na bezrobociu. Na karku ma już całe 33 lata, ale przed nim jeszcze kilka lat gry, szczególnie, że bramkarze starzeją się zdecydowanie wolniej.
https://twitter.com/PLforIndia/status/1750382814779101305
Mail Sport poinformował ostatnio, że Al-Shabab jest zdeterminowane i bardzo chce pozyskać Hiszpana. Jakie mają być warunki jego kontraktu? Anglicy nie znają szczegółów, ale wszystko wskazuje na to, że De Gea nie wyjedzie na Półwysep Arabski za jakieś frytki.
W klubie z Rijadu występuje na co dzień znany z europejskich boisk Yannick Carrasco. Zespół zajmuje na ten moment 11. miejsce w tabeli Saudi Pro League.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Hofmayster: Mój pradziadek zbudował moje miasto, a dziadek przeżył Holokaust
- Zastał Liverpool sponiewierany, zostawi potężny. Dziedzictwo Juergena Kloppa
- Klub z 6. ligi wyeliminował wicelidera Championship! Sceny w FA Cup