Reklama

Mourinho przegrywa derby Rzymu! Lazio dalej w walce o Puchar Włoch [WIDEO]

Dariusz Skrzypek

Autor:Dariusz Skrzypek

10 stycznia 2024, 20:13 • 2 min czytania 0 komentarzy

Dla fanów Calcio dzisiejsze spotkanie nie zapowiadało się jako uczta z innych powodów niż historyczne zażyłości. Obaj reprezentanci Rzymu w tym sezonie mieli swoje problemy, podszyte ciężkim do oglądania stylem gry. Dzisiejszy mecz nie miał przez to faworyta, a końcowy wynik nikogo nie powinien dziwić.

Mourinho przegrywa derby Rzymu! Lazio dalej w walce o Puchar Włoch [WIDEO]

Przebieg spotkania zresztą też. Widzieliśmy pojedynek nudny, siłowy i regularnie przerywaną grą, zgodnie z przedmeczowymi oczekiwaniami. Tak wyrównane starcie musiało jednak na czyjąś stronę się przechylić, choćby w regulaminowym czasie gry.

Chęci na dojście do końcowej fazy spotkania najwyraźniej nie miała Roma. Zdecydowała się ona sprokurować rzut karny, z którego tylko pozostało skorzystać Mattii Zaccagnii. Włoch pewnym strzałem pokonał Rui Patricio i jak się później okazało ustalił wynik spotkania.

Reklama

To nie był jednak koniec wartych odnotowania sytuacji. Im bliżej końca tym bardziej piłkarzom udzielała się atmosfera z trybun. W pewnym momencie z atakiem ruszył Pedro, który jednak pozbawiony futbolówki pod koniec spotkania wdarł się w szarpaninę między innymi z nieodzownym w boiskowych utarczkach Paredesem. Hiszpan obejrzał czerwoną kartkę i opuścił boisko, idąc w ślady Jose Mourinho. Legendarny trener wdał się w dyskusję z sędzią technicznym, podczas której najwyraźniej powiedział kilka słów za dużo i opuścił swoją drużyną w okolicach 80. minuty spotkania.

Wydawać by się mogło, że to będzie koniec, jednak Roma nie wytrzymała ciśnienia. Konkretnie chodzi tu o Azmouna. Piłkarz “Wilków” w pewnym momencie sprowokowany, wymierzył cios w tył głowy przeciwnika, nie dając arbitrowi żadnych wątpliwości co do koloru jego kartki. Wyrównał tym samym stan osobowy rywalizacji na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem.

Nawet jednak on nie zakończył dyscyplinowania piłkarzy włoskich gigantów przez Danielego Orsato. Ostatnią jego ofiarą padł bowiem Mancini, który chwilę po końcowym gwizdku doskoczył do arbitra, próbując nawiązać z nim dyskusję. Cóż, przynajmniej była krótka i jak widać treściwa.

Lazio świętuje awans do dalszego etapu Pucharu Włoch, a krytycy “The Special One” zyskali dziś kolejne argumenty, by dalej podważać jego pozycję w klubie.

Lazio – AS Roma 1:0 (0:0)

M. Zaccagni 51′ (k)

WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:

Reklama

Fot. Newspix

Z wykształcenia dziennikarz, a z zawodu ekspert od marketingu internetowego. Na weszło.com dbam o merytorykę treści dotyczącej zakładów bukmacherskich i obstawiania wydarzeń sportowych. Wszystko po to, byś otrzymywał wiarygodne informacje, prosto podane.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
7
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Włochy

Hiszpania

Ciekawe wieści z Włoch. Syn Ancelottiego trenerem Romy?

Patryk Stec
0
Ciekawe wieści z Włoch. Syn Ancelottiego trenerem Romy?
Piłka nożna

Media: Zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 15 lat. Teraz może trafić do Włoch

Bartosz Lodko
1
Media: Zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 15 lat. Teraz może trafić do Włoch

Komentarze

0 komentarzy

Loading...