Cieszymy się, że ten przaśny polski futbol wolno, bo wolno, ale jakoś idzie do przodu – wyniki w Europie są lepsze, ludzie odwiedzają stadiony, kluby przynajmniej starają się nie robić głupstw, no, ma się wrażenie, że gonimy cywilizowany świat. Tyle że właśnie… Potem przychodzi taki poniedziałek jak dziś i przypomina się to mentalne, umysłowe bagno, którego polska piłka i jej okolice nie może opuścić.
Takie „informacyjne” plakaty porozklejano po Warszawie…
Dostaję od Was zdjęcia tych szokujących plakatów grożących dzieciom i rodzicom dzieci z Polonii Warszawa. Ale czy ktoś z Was widział ten plakat i może mi podesłać zdjęcie, na którym widać go w szerszym planie, pozwalającym na identyfikację miejsca, gdzie go powieszono? pic.twitter.com/3WpnTldDMA
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) August 28, 2023
Mniej by się chciało rzygać, gdyby autorzy zamiast swoich wypocin wstawili tam zdjęcie gówna, ale niestety – zebrali się na przekazaniu paru zdań (bo na pewno nie myśli). No i według nich granie w piłkę w barwach danego klubu można porównać do gwałtu. Serio. Tutaj naprawdę chcielibyśmy jakiejś analizy psychiatrycznej, sprawdzenia, jak te dwie szare komórki – zapewne do podziału na kilka osób – wpadły na to, że granie w Polonii można porównać do sytuacji, kiedy ktoś kogoś gwałci.
Tutaj kopanie piłki.
Tam seks osiągnięty bez zgody drugiej osoby przy użyciu przemocy.
No i dla nich to to samo.
Potem mamy jakieś – sorry – pierdolenie, że Polonia nie jest mile widziana w całym województwie, gdyż to w sumie klasyczne dla tego typu osobników, iż sądzą, że mówią w imieniu większej społeczności. Co oczywiście nie jest prawdą, ponieważ normalni ludzie mają w dupie, gdzie trenuje jakieś dziecko, czy w Legii, czy w Polonii, czy gdziekolwiek. Najważniejsze, że trenuje i ma z tego frajdę.
Dalej jest o presji rówieśników, zupełnie tak, jakby dziecko odpowiadało za jakieś haniebne czyny, a nie – na litość boską – za granie w piłkę… Całości dopełnia kretyński fotomontaż. Jeśli komuś nie zapaliła się czerwona lampka, że jest to fotomontaż absolutnie obrzydliwy i haniebny, to nie zapala mu się chyba nigdy.
I teraz: czytaliśmy już opinie, że to tylko ostrzeżenie od neutralnych, skoro sami siebie nazywają bandytami, ale naprawdę trudno w to wierzyć – serdeczność przy ostrzeżeniach objawia się jednak inaczej. Doceńmy więc autorów, że przynajmniej wiedzą, kim są, bo faktycznie są bandytami – jednym plakatem popełnili szereg przestępstw na ludzkiej godności.
Chcemy innych plakatów.
Trenuj w Polonii. Trenuj w Legii. Trenuj w Lechu. Cracovii. Wiśle. Lechii. Arce. Gdzie chcesz, młody człowieku, najważniejsze, że sprawia ci to przyjemność. Nie jesteś w środku plemiennej wojny, możesz z dumą reprezentować barwy dowolnego klubu. Nie może cię spotkać z tego tytułu żadna krzywda, ponieważ nie robisz nic złego. Cieszysz się życiem, co jest wspaniałe.
A margines niech zostanie na marginesie. Tyle że u nas – bez odpowiedniej reakcji władz – nie zostanie na marginesie, tylko będzie chciał pisać kolejne akapity. A nie powinien, bo jest za głupi, żeby trzymać choćby ołówek.
WIĘCEJ NA WESZŁO: