Za nami ćwierćfinały Ligi Europy i Ligi Konferencji. Doszło w nich do kilku niespodzianek, jak m.in. odpadnięcie Manchesteru United, który był faworytem do końcowego triumfu w LE. W innym meczu tych rozgrywek Sebastian Szymański zanotował piękną asystę, natomiast w LKE fantastyczną remontadę zaliczył AZ Alkmaar. Oto podsumowanie czwartkowych spotkań.
Jeśli spojrzeć na rywalizację Manchesteru United z Sevillą przez pryzmat dwumeczu, to ekipa z Andaluzji w 87. minut wbiła rywalom pięć goli i zapewniła sobie awans do najlepszej czwórki Ligi Europy. Hiszpanie zagrali tylko jedną słabą połowę, po której przegrywali na Old Trafford 2:0. Zdołali jednak doprowadzić do remisu, dzięki dwóm samobójczym trafieniom Czerwonych Diabłów, natomiast w rewanżu nie pozostawili złudzeń i pokonali rywali 3:0. Podobnie jednostronny przebieg miało spotkanie Bayeru Leverkusen z Royale Union SG. Die Werkself rozbili Belgów 4:1, przypieczętowując swój awans do półfinału Ligi Europy.
Dużo więcej emocji było w meczach drużyn polskich piłkarzy. Wojciech Szczęsny powrócił między słupki bramki Juventusu po zeszłotygodniowych problemach z oddychaniem. Pomimo że nie zachował czystego konta, skapitulował po rzucie karnym, to jego zespół wyeliminował Sporting Lizbona, osiągając zadowalający remis. W Rzymie naprzeciwko siebie stanęło ponownie dwóch Polaków: Nicola Zalewski w AS Roma i Sebastian Szymański z Feyenoordu Rotterdam. Choć indywidualnie lepszy występ zanotował ten drugi, popisując się piękną asystą, którą możecie zobaczyć poniżej, to do półfinału zakwalifikował się ten pierwszy bowiem Giallorossi rozbili holenderski zespół w dogrywce.
Sebastian Szymański ze świetną asystą! I to z prawego skrzydła 😍https://t.co/n69Jy9G4O7
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) April 20, 2023
W czwartek kibice mogli zobaczyć jeszcze dwie inne dogrywki, ale już w Lidze Konferencji. Do pierwszej z nich doprowadzili piłkarze AZ Alkmaar, którzy dokonali niesamowitej remontady. Odrobili dwie bramki straty z pierwszego meczu z Anderlechtem, a o swoim awansie przesądzili po rzutach karnych. Równie emocjonujące spotkanie miało miejsce na południu Francji, gdzie Nice zmierzyło się z Basel. Po pierwszym remisowym spotkaniu, w drugim starciu drużyny również nie potrafiły wyłonić zwycięzcy. Potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się Szwajcarzy.
Na kwadrans przed końcem spotkania blisko dogrywki znajdował się również Lech Poznań, który prowadził 3:0. Nie zdołał jednak utrzymać prowadzenia i wygrał tylko 3:2, żegnając się z europejskimi pucharami. Wszystko przesądził bardzo jednostronny pierwszy mecz, który Fiorentina wygrała 4:1. W takim samym stosunku bramkowym West Ham ograł Gent, z Kamilem Piątkowskim w składzie, i to Młoty wystąpią w półfinale Ligi Konferencji.
Liga Europy:
Sevilla – Manchester United 3:0 (1:0)
Bramki: En Nesyri 8′ i 81′, Bade 47′,
Royale Union SG – Bayer Leverkusen 1:4 (0:2)
Bramki: Terho 65′ – Diaby 2′, Bakker 38′, Frimpong 61′, Hlozek 79′
Sporting – Juventus 1:1 (1:1)
Bramki: Edwards 20′ z karnego – Rabiot 9′
AS Roma – Feyenoord Rotterdam p.d. 4:1 (0:0)
Bramki: Spinazzola 60′, Dybala 89′, El Shaarawy 101′, Pellegrini 109′ – Paixao 80′
Liga Konferencji:
AZ Alkmaar – Anderlecht p.d. 2:0 (2:0) p.k. 4:1
Bramki: Pavlidis 5′ i 13′
Fiorentina – Lech Poznań 2:3 (0:1)
Bramki: Sottil 78′, Castrovilli 90+2′ – Sousa 9′, Velde 65′ z karnego, Sobiech 69′
Nice – Basel p.d. 1:2 (1:0)
Bramki: Laborde 8′ – Augustin 86′, Adams 98′
West Ham – Gent 4:1 (1:1)
Bramki: Antonio 37′ i 63′, Paqueta 55′ z karnego, Rice 58′ – Cuypers 26′
WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH:
- Czy Lech ucieknie reszcie Ekstraklasy?
- Sztuka znajdywania bohaterów nieoczywistych – Velde, Sobiech (!), Sousa
- Dzięki za walkę, hej Lechu, dzięki za walkę!
Fot. Newspix