Reklama

Cadena SER: Barcelona płaciła wiceszefowi komisji sędziowskiej za szkolenie swoich piłkarzy

redakcja

Autor:redakcja

15 lutego 2023, 15:39 • 2 min czytania 20 komentarzy

Niezła aferka wybuchła dziś w hiszpańskich mediach. Rozgłośnia radiowa Cadena SER poinformowała, że Barcelona w latach 2016-2018 miała płacić wiceprzewodniczącemu Komitetu Technicznego Sędziów za doradztwo i szkolenie zawodników. Jose Maria Enriquez Negreira miał dostać za swoje usługi 1,4 mln euro, poprzez swoją spółkę DASNIL 95 SL.

Cadena SER: Barcelona płaciła wiceszefowi komisji sędziowskiej za szkolenie swoich piłkarzy

Sprawą zainteresowała się prokuratura i prowadzi śledztwo w tej sprawie, ponieważ nieprawidłowości w rozliczeniach pana Negreiry dopatrzyła się hiszpańska skarbówka. Były wiceprzewodniczący hiszpańskiego odpowiednika Kolegium Sędziów w swoich zeznaniach podatkowych nie uwzględnił żadnych dokumentów dotyczących współpracy z Barceloną. Działacz zapewnił dziennikarzy Cadena SER, że jego usługi polegały tylko na ustnym przekazaniu instrukcji, jak zawodnicy powinni komunikować się z sędziami w czasie meczów. W prokuraturze mieli już zeznawać byli pracownicy i dyrektorzy Barcelony oraz przedstawiciele spółki DASNIL 95 SL.

Komunikat w tej sprawie wydał już kataloński klub:

„1. Barcelona kontraktowała w przeszłości usługi zewnętrznego konsultanta technicznego, który dostarczał, w formacie wideo, raporty techniczne dotyczące piłkarzy z niższych lig w Hiszpanii dla dyrekcji technicznej klubu.

2. Dodatkowo relacja z tym samym dostawcą zewnętrznym została rozszerzona o raporty techniczne związane ze sprawami sędziowskimi w celu uzupełnienia informacji wymaganych przez sztab trenerski pierwszego zespołu i rezerw. Jest powszechna praktyka w zawodowych klubach piłkarskich.

Reklama

3. Obecnie tego typu usługi zewnętrzne przypadają ludziom specjalnie do tego oddelegowanym.

4. Barcelona żałuje, że ta informacja pojawia się właśnie w najlepszym sportowym momencie obecnego sezonu.

5. Barcelona podejmie działania prawne przeciwko każdemu, kto psuje wizerunek klubu poprzez możliwe insynuacje przeciw reputacji klubu, które mogą powstać w wyniku tych informacji”.

Do tematu odniósł się również obecny prezydent Barcelony Joan Laporta.

To nie przypadek, że ta informacja pojawia się teraz. Ta wiadomość jest zaskakująca i nie jest dziełem przypadku, że została teraz opublikowana. Będziemy bronić honoru i interesów FC Barcelony – podkreślił prezes klubu w filmiku na Barca TV.

Przypomnijmy, że prezydentem Barcelony w latach 2016-2018, których dotyczy sprawa, był Josep Maria Bartomeu (w latach 2014-20), którego następcą jest Laporta.

Reklama

Jakby szef polskich sędziów doradzał, któremuś klubowi w Ekstraklasie za kasę i jeszcze by się z tego nie rozliczał z fiskusem, to byłoby grube bagno. Chodzi przecież o blisko półtorej bańki euro. Nawet gdyby sprawa wypłynęłaby po latach to byłby smród. Ciekawe, co na to wszystko hiszpańska federacja. Sprawa wydaje się być rozwojowa.

 

WIĘCEJ O BARCELONIE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

20 komentarzy

Loading...