Zaczęło się strzelanie w finale mistrzostw świata! Gola na 1:0 załadował Lionel Messi. Pewnie wykonał rzut karny, tak samo jak pewna była decyzja Szymona Marciniaka co do jego podyktowania. Ousmane Dembele nie popisał się w grze obronnej – najpierw za łatwo dał się ograć Di Marii, a potem go podciął. Nie mogło być większych wątpliwości. Skrzydłowy Francji dał argumenty, żeby dać jedenastkę.
Efekt jest dla Francji bardzo dotkliwy. Argentyna wyszła na prowadzenie 1:0 zaledwie po 23 minutach spotkania.
❗ ❗
▶ https://t.co/qrrbBFTAfx
___________#ARGFRA • #mundialove pic.twitter.com/hQRQDi90P3— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 18, 2022
Dla Messiego tu już szósty gol na mundialu w Katarze. Ma jeszcze trzy asysty.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:
- Reportaż z meczu o trzecie miejsce: Cały arabski świat za Marokiem. Nawet sędzia!
- Trela: Efekt Dembele. Jak niemiecka luka w szkoleniu wpłynęła na reprezentację Francji
- Niepasujący wyglądem, ale pasujący grą. Mac Allister wśród Latynosów
- Dlaczego nikt już nie śmieje się z Antoine’a Griezmanna?
Fot. Newspix