Reklama

Regragui: – Nigdy się nie poddaliśmy. Wrócimy jeszcze silniejsi

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

17 grudnia 2022, 21:47 • 1 min czytania 8 komentarzy

Chorwacja zakończyła mistrzostwa świata w Katarze z brązowymi medalami na szyi. W meczu o 3. miejsce pokonali reprezentację Maroka 2:1. Selekcjoner Lwów Atlasu, Walid Regragui wyznał, że boli go ta porażka, ale przyznaje, że wynik jest sprawiedliwy.

Regragui: – Nigdy się nie poddaliśmy. Wrócimy jeszcze silniejsi

Gorzka porażka, ale wynik jest zasłużony i sprawiedliwy. Gratuluję Chorwacji brązu. To był intensywny i wymagający fizycznie mecz. Zawodnicy byli niezwykle zmęczeni. Pokazaliśmy wspaniały futbol i nigdy się nie poddaliśmy powiedział po meczu Walid Regragui.

– Wrócimy jeszcze silniejsi. Przez miesiąc zjednoczyliśmy nasz kraj, wszyscy byli szczęśliwi. Ostatecznie, mimo braku medalu, jesteśmy zadowoleni, bo dotarliśmy do najlepszej czwórki w świecie – dodał.

Dla reprezentacji Maroka to historyczny sukces. Nigdy wcześniej żadna drużyna z Afryki nie dotarła do najlepszej czwórki na świecie. Lwy Atlasu na tym mundialu z kwitkiem odprawiły m.in. Belgię, Hiszpanię i Portugalię. Pokazały kawał dobrej piłki i na długo kibice zapamiętają ich udział na mundialu w Katarze.

A już jutro wielki finał mistrzostw świata. O godz. 16 polskiego czasu Francja zmierzy się z Argentyną.

Reklama

WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Królewski: Miałem sygnały o planach wpływania na służby, by finał PP się nie odbył

Paweł Paczul
1
Królewski: Miałem sygnały o planach wpływania na służby, by finał PP się nie odbył
Polecane

KRÓLEWSKI: UWAŻAM, ŻE W SPADKU WISŁY JEST 100% MOJEJ WINY

Paweł Paczul
0
KRÓLEWSKI: UWAŻAM, ŻE W SPADKU WISŁY JEST 100% MOJEJ WINY

Mistrzostwa Świata 2022

Komentarze

8 komentarzy

Loading...