Na grafikach przedmeczowych bramkarz reprezentacji Maroka Yassine Bounou był przewidziany do gry w podstawowym składzie. Odbył rozgrzewkę, zaśpiewał hymn z wyjściową jedenastką, ale na boisku się nie pojawił. Więcej światła na sytuację rzuca beIN Sports.
Według arabskich dziennikarzy Yassine Bounonu naciągnął mięsień uda i w ostatniej chwili zgłosił niedyspozycję selekcjonerowi Walidowi Regraguiemu. Trener dokonał zmiany w bramce. Golkipera zastąpił Munir Mohand Mohamedi.
🇲🇦 Bono tak jak mówił @BorekMati faktycznie ogarnął całą rozgrywkę i zaśpiewał hymn. Co się stało, że w bramce stoi rezerwowy?
Według arabskich dziennikarzy golkiper reprezentacji Maroka naciągnął mięsień uda na rozgrzewce i w ostatniej chwili zgłosił, że nie da rady zagrać.
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) November 27, 2022
Jeszcze inne informacje podał na antenie TVP Sport komentujący spotkanie Belgia – Maroko Mateusz Borek. Powołując się na hiszpańskich komentatorów powiedział, że o nieobecności Bono w bramce Lwów Atlasu zadecydowały kłopoty golkipera z biodrem bądź brzuchem.
Do przerwy spotkania Belgii z Marokiem utrzymywał się bezbramkowy remis.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Największe wpadki faworytów na mistrzostwach świata
- Białek z Kataru: Jak nie zostać pożytecznym idiotą?
- 20 najpiękniejszych goli w historii mistrzostw świata [RANKING]
Fot. Newspix