Wiele wskazuje na to, że już wkrótce skończy się pewna era. Sergio Busquets może odejść z FC Barcelony. „Marca” informuje, że pomocnik zmieni pracodawcę wraz z końcem obecnego kontraktu.
A ten wygasa w czerwcu 2023 roku, czyli po sezonie. Sergio Busquets nie zamierza składać podpisu pod nową umową z „Dumą Katalonii”. Piłkarz, który od wielu lat stanowi o obliczu swojego klubu, prawdopodobnie odejdzie do MLS. Do przenosin za ocean przekonuje go właściciel Interu Miami, czyli sam David Beckham.
Hiszpańska gazeta podaje, że Barcelona rozgląda się za potencjalnymi następcami zasłużonego zawodnika. Pod jej obserwacją znajdują się zwłaszcza Martin Zubimendi z Realu Sociedad i Ruben Neves z Wolverhampton. Katalończycy biorą pod uwagę także Nico Gonzaleza, który przebywa na wypożyczeniu w Valencii.
Sergio Busquets wciąż jest jednym z kluczowych graczy swojego klubu. Rozegrał dla Barcelony 686 meczów. W lipcu skończył 34 lata.
WIĘCEJ O FC BARCELONIE:
- Barcelona posiniaczyła Elche. Lewandowski trzymał bat
- Perfekcjonizm, babole i hejt. O karierze Victora Valdesa
- Hector Bellerin. “Mes que un futbolista”
Fot. newspix.pl