Reklama

Raków cały czas szuka napastnika, a Stal interesuje się Arakiem i Musiolikiem

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

09 lutego 2022, 14:01 • 2 min czytania 14 komentarzy

Częstochowski klub nadal poszukuje wzmocnienia swojej linii ataku. Ewentualne pozyskanie nowej „dziewiątki” może oznaczać wypożyczenie jednego z obecnych napastników Rakowa.

Raków cały czas szuka napastnika, a Stal interesuje się Arakiem i Musiolikiem

Wicemistrzowie Polski od początku roku penetrują rynek w poszukiwaniu odpowiedniego zawodnika do ataku. Z częstochowskim klubem łączeni byli już m.in.: Chritian Gytkjaer (Monza), Matej Pulkrab (Sparta Praga), Ilja Szkurin (Dynamo Kijów), Daniel Fila (Mlada Boleslav) czy Vaclav Jurecka (1. FC Slovacko). Część z nich albo była za droga, albo nie do końca pasowała do koncepcji trenera Marka Papszuna. W efekcie dyrektor sportowy Robert Graf i dział skautingu Rakowa cały czas poszukują odpowiedniego kandydata.

Raków szuka napastnika: Łotysz ma najmocniejszą pozycję

Dowiedzieliśmy się, że w przypadku znalezienia i zakontraktowania nowego napastnika ktoś z obecnej kadry będzie mógł odejść. Obecnie najmocniejszą pozycję wśród częstochowskich „dziewiątek” ma Vladislavs Gutkovskis. Jego pierwszym zmiennikiem jest Sebastian Musiolik, a drugim Jakub Arak. Jako najbardziej wysunięty zawodnik może też występować Ivi Lopez. Taki manewr był już zastosowany przez trenera Papszuna przy okazji ostatniego jesiennego meczu Rakowa z Jagiellonią (5:0). W efekcie 27-latek strzelił gola i miał dwie asysty.

RACOVITAN PIŁKARZEM RAKOWA. ZNAMY SZCZEGÓŁY TRANSFERU

Reklama

Transfery. Stal Mielec wyraża zainteresowanie Arakiem i Musiolikiem

Przyjście nowego napastnika może sprawić, że wypożyczony zostanie ktoś z dwójki: Jakub Arak lub Sebastian Musiolik. Warunek jest jeden – nowy gracz musi gwarantować większą jakość niż dwaj wspomniani zawodnicy.

Tymi piłkarzami od jakiegoś czasu interesuje się Stal Mielec, która po skróceniu wypożyczenia Fabiana Piaseckiego ze Śląska Wrocław też poszukuje zawodnika do pierwszej linii. Klub z Podkarpacia nie ogranicza się jednak tylko do atakujących Rakowa i szuka „dziewiątki” do wypożyczenia również w innych klubach.

Niedawno w rozmowie z Przemysławem Michalakiem na Weszło Musiolik mówił o odrzuceniu oferty amerykańskiego DC United. Trudno więc przypuszczać, że byłby zainteresowany przenosinami do Mielca. W Rakowie na pewno dostanie swoje minuty. W nieco gorszej sytuacji jest Arak, który dla Stali jest jednak tylko jedną z kilku opcji.

REKORDOWY TRANSFER RAKOWA. SORESCU OFICJALNIE W RAKOWIE

Transfery. Raków może wyłożyć gotówkę na nową „dziewiątkę”

Pod Jasną Górą są gotowi wyłożyć gotówkę na nowego napastnika. Nie szukają potencjalnej nowej „dziewiątki” tylko wśród wolnych graczy. Chociażby w przypadku Szkurina rozważana była też opcja wypożyczenia. W trakcie obecnego okna transferowego Raków wykładał już pokaźne, jak na warunki Ekstraklasy, środki finansowe. Wahadłowy Deian Sorescu z Dinama Bukareszt kosztował 700 tys. euro (plus bonusy), a stoper Bogdan Racovitan (Botosani) 600 tys. euro (plus bonusy).

WIĘCEJ O RAKOWIE:

Reklama

Fot. Newspix

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

14 komentarzy

Loading...