Górnik Zabrze podjął decyzję o skróceniu wypożyczenia Aleksandra Paluszka. Stoper został ściągnięty z FK Pohronie, ale nie wrócił do Górnika. Wypożyczono go do Skry Częstochowa.

Na początku bieżącego sezonu Aleksander Paluszek udał się na Słowację, by bronić barw FK Pohronie. Zdołał zaliczyć 11 występów i zanotować jedną asystę. Ostatnio nie grał jednak regularnie i Górnik postanowił skrócić wypożyczenie młodego piłkarza.
Jednocześnie podjęto decyzję, że powinien dalej rozwijać się poza macierzystym klubem. W związku z tym wysłano go na pół roku do Skry Częstochowa, która gra na poziomie I ligi.
– Po powrocie ze Słowacji do Górnika rozmawiałem z trenerem Urbanem i podjęliśmy decyzję, że będzie dobrze, jeśli rozegram jeszcze kilka spotkań na wypożyczeniu, nabiorę doświadczenia. To może mi tylko pomóc i zaprocentować w ekstraklasie, a mam nadzieję, że w przyszłości nawet wyżej – powiedział Paluszek.
Więcej o Górniku Zabrze:
Fot.FotoPyk
Oby znów kibice Skry mieli okazję się pośmiać z całej Polski jak awansują po barażach.
Skład zgrany plus kilku głodnych sukcesu. Tego nie ma w innych klubach.
⚪
Słabiutki piłkarz. W poprzednim sezonie pięć razy zmieniany po I połowie na 12 meczów, co jako obrońca zdarza się niezwykle rzadko. Nawet przepis o młodzieżowcu mu nie pomógł. Ze dwa lata będą go wypożyczać, a potem wyląduje gdzieś w II lub III lidze i tyle będzie go widać.