Czas na kolejny odcinek “Bramy dnia”. Dzisiaj przygotowaliśmy dla was pojedynek włosko-portugalski. Z jednej strony fantastyczny gol Francesco Tottiego, z drugiej sprytne i perfidne trafienie Gelsona Martinsa.
FRANCESCO TOTTI VS SAMPDORIA (26.11.2006)
Taki gol z tak ostrego kąta? I to po uderzeniu z pierwszej piłki?! Można powiedzieć, że to trafienie mówi wszystko o Francesco Tottim. Podsumowanie jego fenomenalnej techniki, boiskowej fantazji i pozytywnej bezczelności. Legenda.
GELSON MARTINS VS LOKOMOTIW (26.11.2015)
Sito. Dziura. Kanał. Każdy kto kiedykolwiek grał w piłkę, nawet w warunkach absolutnie podwórkowych, doskonale wie, że trudno o coś bardziej upokarzającego niż przepuszczenie futbolówki między nogami. Sześć lat temu Gelson Martin z premedytacją założył siatkę bramkarzowi Lokomotiwu Moskwa.
Spójrzcie sami, jak perfidnie wyczekał golkipera.
Głosujcie!