Sezon 2021/22 pomału się rozkręca, tymczasem wielu topowych trenerów pozostaje bez pracy. Zinedine Zidane, Antonio Conte, Ernesto Valverde, Paulo Fonseca… Długo można wyliczać szkoleniowców, którzy popracowali już trochę na najwyższym poziomie, a teraz czekają na telefon z propozycją nowej roboty. Zebraliśmy dziesięć najgłośniejszych nazwisk.
10 NAJLEPSZYCH TRENERÓW BEZ PRACY
10. FRANK LAMPARD
Nie stawia Franka Lamparda w najlepszym świetle to, jaką transformację przeszła Chelsea pod wodzą jego następcy. Anglik nie potrafił poukładać defensywy londyńskiego zespołu, tymczasem Thomas Tuchel uczynił z The Blues być może najlepiej broniący zespół w Europie. I to w trybie natychmiastowym. Ale nie jest też tak, że kadencja Lamparda na Stamford Bridge była od początku do końca nieudana. Były piłkarz Chelsea dał się poznać jako szkoleniowiec odważnie stawiający na młodych zawodników, co wcale nie było takie oczywiste akurat w tym klubie. Między innymi za jego sprawą podejście do wychowanków w ekipie The Blues gruntownie się zmieniło. Wyniki w lidze również nie były złe, a postawa drużyny w ofensywie niekiedy wręcz porywała.
Lampard w jakimś średniaku z Premier League spokojnie powinien się odnaleźć i dalej rozwijać tam swój warsztat. A może nawet w jakiejś ekipie z ambicjami z zaplecza angielskiej ekstraklasy? Zejście na lekkie ubocze nie musi mu wcale zaszkodzić.
- ostatni klub: Chelsea FC (84 mecze; 1,75 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: Derby County (2018-19), Chelsea FC (2019-21)
- sukcesy: –
9. GENNARO GATTUSO
Gennaro Gattuso nie zdołał się zakwalifikować z Napoli do Ligi Mistrzów w sezonie 2020/21, nie dogadywał się również najlepiej z Aurelio de Laurentiisem, a jego zespół nie popisał się w Europie. Mimo wszystko nie można powiedzieć, by pobyt “Rino” w Neapolu był całkowitą porażką. Przeciwnie. Gattuso udowodnił, że na jego trenerską karierę nie należy patrzeć przez pryzmat tego, jakim on sam był wcześniej piłkarzem. Napoli niekiedy grało naprawdę efektowną, ofensywną piłkę. Brakowało drużynie regularności, ale jak już łapała wiatr w żagle, to oglądało się ją z przyjemnością. No i trzeba pamiętać, że Gattuso poprowadził Napoli do triumfu w Coppa Italia. Może nie jest to najcenniejsze trofeum pod słońcem, lecz Azzurri na nadmiar pucharów nie narzekają.
Gattuso z Neapolu wyprowadził się do Florencji, ale w Fiorentinie przetrwał tylko trzy tygodnie. Do jego zwolnienia doprowadziły nieporozumienia odnośnie polityki transferowej, które podsycił Jorge Mendes – agent trenera. Potem “Rino” miał trafić do Tottenhamu, lecz negocjacje zostały zerwane, gdy Włoch został przedstawiony w Anglii jako homofob i seksista. – To było ogromne rozczarowanie, bo nie opisano mnie takim, jakim jestem. Nic nie mogłem z tym zrobić. Przykro mi, że nie mogłem się bronić i wyjaśnić, że nie jestem osobą, o której mówili w Anglii – smucił się Gattuso.
- ostatni klub: SSC Napoli (81 meczów; 1,89 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: FC Sion (2013), Palermo FC (2013), OFI Kreta (2014), AC Milan Primavera (2017), AC Milan (2017-19), SSC Napoli (2019-21), ACF Fiorentina (2021)
- sukcesy: Puchar Włoch (2020)
8. PAULO FONSECA
Sezon 2020/21 w wykonaniu AS Romy był, co tu kryć, rozczarowujący. Siódme miejsce w lidze, olbrzymie kłopoty w defensywie. Rzucała się w oczy naprawdę kiepska organizacja gry obronnej. Nie udało się uratować sezonu nawet w europejskich pucharach. Rzymianie sromotnie polegli bowiem w starciu z Manchesterem United w półfinale Ligi Europy. W efekcie doszło do pożegnania z Paulo Fonsecą i trudno się temu dziwić – ewidentnie coś się w Wiecznym Mieście wypaliło, jeżeli chodzi o współpracę na linii trener – zespół. Ale nie można zapominać, czego portugalski szkoleniowiec dokonał wcześniej. Szachtar Donieck pod jego wodzą prezentował się imponująco, podobnie zresztą jak Sporting Braga. Początki w Romie również były całkiem przyzwoite.
Tak naprawdę Fonseca w Rzymie nie dostał kadry skrojonej pod walkę o najwyższe cele. Może doczeka się takowej w nowym klubie, chociaż w tej chwili najczęściej łączy się go z europejską drugą ligą. Na przykład z zespołami z ligi tureckiej.
- ostatni klub: AS Roma (101 meczów; 1,77 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: SU 1′ Dezembro (2007-08), Odivelas FC (2008-09), CD Pinhalnovense (2009-11), CD Aves (2011-12), FC Pacos de Ferreira (2012-13), FC Porto (2013-14), SC Braga (2015-16), Szachtar Donieck (2016-19), AS Roma (2019-21)
- sukcesy: mistrzostwo Ukrainy (2017, 2018, 2019), Puchar Ukrainy (2017, 2018, 2019), Puchar Portugalii (2016), Superpuchar Portugalii (2013), Superpuchar Ukrainy (2017)
7. DIEGO MARTINEZ
40-letni Diego Martinez Penas trenerskie szlify zbierał w Sevilli jako szkoleniowiec drużyn młodzieżowych, zespołu rezerw, a także asystent trenera pierwszej drużyny. Samodzielnie na nazwisko zapracował natomiast w ostatnich latach w Granadzie, z której uczynił liczącą się siłę w La Lidze. W sezonie 2019/20 poprowadził “Nasrydów” do znakomitego siódmego miejsca w hiszpańskiej ekstraklasie. Rok później było nieco gorzej, Granada zakończyła ligowe zmagania na dziewiątej pozycji, ale z drugiej strony z bardzo dobrej strony zaprezentowała się na europejskiej arenie. Podopieczni Martineza dotarli do ćwierćfinału Ligi Europy. To naprawdę świetne rezultaty. Pamiętajmy bowiem, że w 2018 roku Martinez w ogóle wprowadzał klub do najwyższej klasy rozgrywkowej.
“Mundo Deportivo” określiło go najlepszym trenerem w dziejach klubu. Zarząd był oczywiście chętny, by przedłużyć umową z Martinezem, ale on postanowił odejść i teraz czeka na oferty. Powinien się doczekać propozycji od jakiegoś klubu z większymi możliwościami finansowymi.
- ostatni klub: Granada CF (146 meczów; 1,62 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: Arenas Armilla (2006-07), Motril SF (2007-09), Sevilla “C” (2010-11), Sevilla “B” (2014-17), CA Osasuna (2017-18), Granada CF (2018-21)
- sukcesy: –
6. RUDI GARCIA
– Chciałem pozostawić klub w Lidze Mistrzów, ale niestety mi się nie udało – przyznał z goryczą Rudi Garcia po ostatniej kolejce sezonu 2020/21 w Ligue 1. Jego Olympique Lyon uplasował się koniec końców na czwartej pozycji w tabeli, gwarantującej drużynie jedynie występy w fazie grupowej Ligi Europy.
Nie można jednak powiedzieć, by był to dla Lyonu zupełnie nieudany sezon. Okej, wynik końcowy poniżej oczekiwań, ale podopieczni Garcii zebrali w sumie aż 76 punktów. Tylko o dwa mniej od trzeciego w stawce AS Monaco, tylko o cztery mniej od wicemistrzów kraju, czyli ekipy Paris Saint-Germain. Bywały takie sezony we francuskiej ekstraklasie, gdy 76 punktów pozwalało na zajęcie drugiego, a nie czwartego miejsca w stawce. Garcia na wielu polach wykonał w Lyonie naprawdę porządną robotę. Pozwolił się rozpędzić paru zawodnikom – na czele z Memphisem Depayem oraz Houssemem Aouarem – no i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Nie wszystko mu się udało, ale wydaje się, i 57-latek szybko przyciągnie zainteresowanie na przykład klubów z Premier League lub Serie A.
- ostatni klub: Olympique Lyon (78 meczów; 1,88 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: AS Corbeil-Essonnes (1994-98), AS Saint-Etienne (2001), Dijon FCO (2002-07), Le Mans FC (2007-08), Lille OSC (2008-13), AS Roma (2013-16), Olympique Marsylia (2016-19), Olympique Lyon (2019-21)
- sukcesy: mistrzostwo Francji (2011), Puchar Francji (2011)
5. LUCIEN FAVRE
Lucien Favre to nie jest trener, który imponuje liczbą skompletowanych trofeów – w 2007 roku zdobył mistrzostwo Szwajcarii z ekipą FC Zurych i w zasadzie od tamtego czasu nie wygrał już niczego znaczącego. Tylko Superpuchar Niemiec. Trzeba jednak Szwajcarowi oddać, że jego kadencja w Borussii Dortmund była pod wieloma względami bardzo udana. Favre potwierdził tam reputację szkoleniowca potrafiącego rozwijać poszczególnych zawodników, a także stawiającego na ładny dla oka futbol. Pewnie do żadnej ekipy z topu 63-letni Favre nie trafi, ale ekipy z zaplecza czołówki w Premier League, Ligue 1 czy La Lidze na pewno będą się nim interesować. Kilka tygodni temu mówiło się o Crystal Palace, a obecnie Favre łączony jest z Girondins Bordeaux.
- ostatni klub: Borussia Dortmund (110 meczów; 2,01 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: FC Echallens (1993-95), Yverdon-Sport FC (1997-2000), Servette FC (2000-02), FC Zurych (2003-07), Hertha BSC (2007-09), Borussia M-gladbach (2011-15), OGC Nice (2016-18), Borussia Dortmund (2018-20)
- sukcesy: mistrzostwo Szwajcarii (2006, 2007), Puchar Szwajcarii (2001, 2005), Superpuchar Niemiec (2019)
4. ERNESTO VALVERDE
Czy mógł osiągnąć z Barceloną więcej? Mógł, może nawet powinien.
Czy drużyna pod jego wodzą nie grała w takim stylu, do jakiego Barca przyzwyczaiła kibiców za swoich najlepszych czasów? No nie grała, co tu kryć. Z drugiej strony, jeśli rzucić okiem na to, w jakim miejscu “Duma Katalonii” znajduje się obecnie, to trudno nie spojrzeć na kadencję Ernesto Valverde nieco bardziej przychylnie. Cokolwiek powiedzieć, zdobył dwa mistrzowskie tytuły i otarł się o awans do finału Ligi Mistrzów. Quique Setien i Ronald Koeman do tego rodzaju osiągnięć się nie zbliżyli. Choć Valverde pracował jednak w bardziej komfortowych warunkach niż Holender, to też trzeba podkreślić.
57-letni Hiszpan od czasu rozstania z Barcą pozostaje bez posady i nie spieszy mu się do powrotu na ławkę trenerską. Zimą zaproponowano mu pracę w Olympique’u Marsylia, ale Valverde uznał, że lepiej poczekać na ciekawsze propozycje. Może marzy mu się kadra?
- ostatni klub: FC Barcelona (145 meczów; 2,23 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: Athletic Bilbao “B” (2002-03), Athletic Bilbao (2003-05), RCD Espanyol (2006-08), Olympiakos FC (2008-09), Villarreal CF (2009-10), Olympiakos FC (2010-12), Valencia CF (2012-13), Athletic Bilbao (2013-17), FC Barcelona (2017-20)
- sukcesy: mistrzostwo Hiszpanii (2018, 2019), mistrzostwo Grecji (2009, 2011, 2012), Puchar Grecji (2009, 2012), Superpuchar Hiszpanii (2015, 2018)
3. JOACHIM LOEW
Pożegnanie Joachima Loewa z reprezentacją Niemiec podczas Euro 2020 na pewno nie wyglądało tak, jak sobie tego życzył niemiecki szkoleniowiec. Wydaje się zresztą, iż federacja naszych zachodnich sąsiadów po prostu przespała odpowiedni moment na zmianę selekcjonera, ponieważ w ostatnich latach Loew w najmniejszym stopniu nie potrafił już nawiązać do sukcesów z pierwszej części swojej kadencji. Pytanie więc: co dalej z “Jogim”? Powrót 61-latka do pracy w futbolu klubowym byłby na pewno ekscytujący, ale zarazem ryzykowny. Loew nigdy nie prowadził bowiem naprawdę topowych klubów, nazwisko wyrobił sobie dopiero w drużynie narodowej. A trudno przecież podejrzewać, by teraz miał wylądować w lidze tureckiej lub austriackiej, gdzie pracował przed laty.
Może zatem jakaś inna reprezentacja, choćby egzotyczna? Ofert na pewno nie zabraknie, ale nie ma co się oszukiwać – dzisiaj Loew nie jest aż tak gorącym nazwiskiem na trenerskiej giełdzie jak przed siedmioma, czy nawet pięcioma laty. – Niech zostanie ekspertem telewizyjnym – radzi Ottmar Hitzfeld.
- ostatni klub: reprezentacja Niemiec (198 meczów; 2,09 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: FC Frauenfeld (1994-95), VfB Stuttgart (1996-98), Fenerbahce SK (1998-99), Karlsruher SC (1999-2000), Adanaspor (2000-01), Tirol Innsbruck (2001-02), Austria Wiedeń (2003-04), reprezentacja Niemiec (2006-21)
- sukcesy: mistrzostwo świata (2014), wicemistrzostwo Europy (2008), Puchar Konfederacji (2017), mistrzostwo Austrii (2002), Puchar Niemiec (1997), Superpuchar Austrii (2003)
2. ANTONIO CONTE
Antonio Conte z Interem Mediolan pożegnał się w glorii chwały, jako świeżo upieczony mistrz Włoch. Wydawało się początkowo, iż kolejnym przystankiem na jego trenerskiej drodze będzie Tottenham, ale ostatecznie temat wysypał się na etapie negocjacji. Potem kusiła również Włocha holenderska federacja, lecz Conte dał jasno do zrozumienia przedstawicielom “Pomarańczowych”, że nie interesuje go w tej chwili powrót do futbolu międzypaństwowego. No i w sumie świeższych pogłosek na temat przyszłość Włocha na razie brak. Biorąc pod uwagę jego finansowe oczekiwania, nie należy się spodziewać, by miał w najbliższym czasie podjąć się kolejnej misji w Serie A albo trafić do La Ligi. Najbardziej prawdopodobne kierunki to Premier League, gdzie 52-letni Conte wyrobił sobie już nazwisko zdobywając mistrzostwo Anglii z Chelsea, albo Paris Saint-Germain, o ile Mauricio Pochettino będzie tam notował kolejne potknięcia.
- ostatni klub: Inter Mediolan (102 mecze; 2,11 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: SS Arezzo (2006-07), SSC Bari (2007-09), Atalanta BC (2009-10), AC Siena (2010-11), Juventus FC (2011-14), reprezentacja Włoch (2014-16), Chelsea FC (2016-18), Inter Mediolan (2019-21)
- sukcesy: mistrzostwo Włoch (2012, 2013, 2014, 2021), mistrzostwo Anglii (2017), Puchar Anglii (2018), Superpuchar Włoch (2012, 2013)
1. ZINEDINE ZIDANE
Co dalej z Zizou? Pytanie, na które odpowiedź zna chyba w tej chwili tylko sam zainteresowany. Hiszpańskie media spekulują, że Zinedine Zidane nie odczuwa potrzeby odpoczynku od trenerki i już teraz jest otwarty na oferty, ale też nie ma zamiaru złapać się pierwszej-lepszej propozycji. Podobno nie zainteresowała go na przykład możliwość objęcia reprezentacji Rosji. Z kolei dziennikarze “L’Equipe” dowodzą, że 49-latek planuje cierpliwie zaczekać do zakończenia mistrzostw świata w Katarze i wtedy przejąć stery w drużynie narodowej z rąk Didiera Deschampsa. Choć nie brakuje takich, którzy widzieliby Zizou na ławce trenerskiej w kadrze już teraz, biorąc pod uwagę niepowodzenie “Trójkolorowych” na ostatnich mistrzostwach Europy. Na głowę Deschampsa spadła bowiem fala krytyki.
Tak czy owak, Zidane z trenerskiego topu jeszcze długo nie wypadnie. Ciekawie będzie obserwować go poza Madrytem.
- ostatni klub: Real Madryt (114 meczów; 2,04 punktu na mecz)
- wszystkie kluby: Real Madryt Castilla (2014-16), Real Madryt (2016-18, 2019-21)
- sukcesy: mistrzostwo Hiszpanii (2017, 2020), Liga Mistrzów (2016, 2017, 2018), Superpuchar Europy (2016, 2017), Klubowe Mistrzostwa Świata (2016, 2017), Superpuchar Hiszpanii (2017, 2020)
Którzy jeszcze trenerzy mogą wzbudzić zainteresowanie?
- Javi Garcia (ostatnio: Valencia FC)
- Steve Cooper (Swansea City)
- Stanisław Czerczesow (reprezentacja Rosji)
- Heiko Herrlich FC Augsburg)
- Eddie Howe (AFC Bournemouth)
- Bruno Labbadia (Hertha BSC)
- Walter Mazzarri (Torino FC)
- Murad Musajew (FK Krasnodar)
- Alessandro Nesta (Frosinone Calcio)
- Andrea Pirlo (Juventus FC)
- Claudio Ranieri (UC Sampdoria)
- Quique Setien (FC Barcelona)
- Domenico Tedesco (Spartak Moskwa)
- Andre Villas-Boas (Olympique Marsylia)
- Chris Wilder (Sheffield United)
Jak widać – jest w kim wybierać. Chociaż wielu z wymienionych znajduje się na opadającej fali.
fot. NewsPix.pl