Reklama

Rummenigge czy Bergkamp? Głosujcie na “Bramę dnia”

redakcja

Autor:redakcja

20 czerwca 2021, 08:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

We wczorajszej “Bramie dnia” nagrodziliście M’Baye Nianga, który w pierwszym meczu mistrzostw świata w Rosji wykorzystał serię kuriozalnych błędów polskiej defensywy. Dzisiaj wracamy do standardowych propozycji – mamy dla was dwa naprawdę efektowne trafienia. Jedno w wydaniu holenderskim, drugie niemieckim. Zapraszamy do głosowania wraz z naszymi partnerami z Gatigo.

Rummenigge czy Bergkamp? Głosujcie na “Bramę dnia”

KARL-HEINZ RUMMENIGGE VS CHILE (1982)

Najpierw zapraszamy was w podróż do 1982 roku. Mistrzostwa w Hiszpanii to turniej bardzo ciepło wspominany w Polsce, lecz w Niemczech już niekoniecznie. Die Mannschaft w bardzo cuchnących okolicznościach wyszła z grupy kosztem Algierii, z którą przegrała zresztą bezpośrednie starcie. Potem było już lepiej, bo w drugiej fazie grupowej Niemcy zajęli pierwsze miejsce, a w półfinale z Francją okazali się lepsi w egzekwowaniu rzutów karnych. Ich marzenia o złocie prysły jednak na Estadio Santiago Bernabeu. W finale lepsi okazali się bowiem Włosi.

Abstrahując jednak od wszelkich kontrowersji, Niemcy do Hiszpanii przywieźli kapitalny skład i potrafili zachwycić efektownym stylem gry. Jednym z przykładów na potwierdzenie tych słów może być starcie z reprezentacją Chile, wygrane przez Niemców aż 4:1. Hat-trickiem w rozegranym dokładnie 39 lat temu spotkaniu popisał się Karl-Heinz Rummenigge. My zwracamy uwagę na jego trafienie numer trzy.

Fantastyczne klepka i stuprocentowa pewność siebie przy finalizacji. Futbol przez wielkie “F”.

   

Reklama

DENNIS BERGKAMP VS KOREA POŁUDNIOWA (1998)

Niewielu można wskazać zawodników w całej historii futbolu, którzy przyjmowali piłkę lepiej od Dennisa Bergkampa. Niezapomniany Holender był generalnie zawodnikiem bajecznie wyszkolonym technicznie, ale to właśnie sposób, w jaki opanowywał futbolówkę musiał budzić najwyższe uznanie.

23 lat temu ówczesny gwiazdor Oranje raz jeszcze popisał się fenomenalnymi umiejętnościami. W swoim stylu wyprowadził w pole reprezentację Korei Południowej podczas mistrzostw świata we Francji. Holendrzy wygrali z azjatycką ekipą aż 5:0 i w sumie to chyba ze trzy lub cztery gole zasługiwały, by nominować je do “Bramy dnia”, ale po namyśle stawiamy jednak na błysk Bergkampa. Po pierwsze – ze względu na techniczną maestrię Holendra. Po drugie – z uwagi na arogancję w wykończeniu, bardzo podobną jak u Karla-Heinza Rummenigge.

   

To jak – Rummenigge czy Bergkamp? Głosujcie na “Bramę dnia”!

“Brama dnia” to…

gol K. Rummenigge
gol D. Bergkampa

}catch(e){console.log('error',e)}

Created with SiteListener

Reklama
***

CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
1
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Brama dnia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...