Joachim Loew przygotowuje reprezentację Niemiec do swojego ostatniego wielkiego turnieju w roli selekcjonera Die Mannschaft. Uważa, że wielkim atutem niemieckiej kadry będzie elastyczność taktyczna.
– Jesteśmy systemowo elastyczni. Musimy dobrze zajmować przestrzenie, wypełniać luki. Nie ma znaczenia, czy gramy trójką, czy czwórką z tyłu. Wszystko jest zależne od tego, jak intensywnie bronimy i naciskamy. Musimy być przygotowani na wszystko. Jeśli myślicie, że gra trójką obrońców jest bardziej defensywna, to się mylicie, u nas tak nie jest. Jesteśmy zróżnicowani, obrońcy muszą ciągle przenosić się do pomocy. To bardzo ważne, jak interpretujemy system. Dla mnie gra czwórką obrońców jest bardziej defensywna.
Ostatni wielki turniej skończył się dla Niemców niepowodzeniem i odpadnięciem z Mistrzostw Świata już w fazie grupowej. Loew przekonuje, że tym razem w drużynie panuje zupełnie inna atmosfera.
– 2018 rok był zupełnie inny. Atmosfera w kadrze była napięta z powodu tematu, o którym nie chcemy już dzisiaj dyskutować. Teraz klimat w szatni jest wyjątkowo dobry, pełen nadziei i pozytywnej energii. Chłopaki dobrze się dogadują. Jest wzajemny szacunek. Oto chodzi – powiedział Loew.
Niemcy trafili do grupy śmierci z Francją, Portugalią i Węgrami.
Fot. Newspix