Dzieje się w Anglii, dzieje się we Włoszech, dzieje się właściwie wszędzie. Czekają nas hitowe spotkania, w tym przede wszystkim starcia na szczycie Serie A i Premier League. Nie można również zapominać o finale Superpucharu Hiszpanii czy meczach Polaków: Glik kontra Reca, Zieliński kontra Drągowski. Sami przyznacie, że niedziela jest niezwykle okazała. My postanowiliśmy skupić się na dwóch wydarzeniach, konkretnie typach na Inter i Manchester United. Sprawdźcie nasze podpowiedzi, a nuż coś wpadnie wam w oko.
Inter – Juventus
Ostatnie mecze bezpośrednie (z perspektywy Interu): PPRPP
Poprzednie spotkania Interu: ZPRZZ
Ostatnie mecze Juventusu: ZZZZP
Nie ma co ukrywać: szykuje nam się prawdziwy hicior. Odrzucamy myśl, że moglibyśmy zobaczyć typowe włoskie catenaccio. Oj, nie, liczymy na kilka bramek. To będzie ogromny test dla Andrei Pirlo, bo mówimy o meczu za sześć punktów. Jeśli Juve zwycięży, odległość do Interu zmniejszy się tylko do jednego punktu w tabeli. Jest o co grać, jest na co się napinać. Sęk w tym, że przyjezdni będą mieli pewien problem, a może nawet kilka. Pierwszym z nich są absencje kluczowych zawodników: De Ligta i Dybali. Cuadrado nie liczymy, bo jego brakuje od dłuższego czasu. Na pewno nie można więc powiedzieć, że “Stara Dama” wyjdzie w najlepszym możliwym składzie.
INTER WYGRA LUB ZREMISUJE, W MECZU PADNIE WIĘCEJ NIŻ 2,5 GOLI– KURS 2,37 NA SUPERBET!
Wbrew pozorom ostatnie osiągi Juventusu wcale nie wynikają z łatwych przepraw. Wyniki meczów są mylące – ekipie Pirlo często dopisuje szczęście. Juve nie zmiata swoich rywali z planszy, zostawiając za sobą jakieś “ale”. Dlatego też upatrujemy tutaj szansę Interu, który co prawda złapał ostatnio zadyszkę, ot, w dwóch meczach wyjazdowych pogubił komplet oczek, ale na własnym stadionie jest po prostu mocny. Nieważne, że bez udziału kibiców.
Ostatnie pięć meczów ferajny Atonio Conte u siebie (Serie A):
- 6:2 z Crotone
- 2:1 ze Spezią
- 1:0 z Napoli
- 3:1 z Bologną
- 4:2 z Torino
- Wcześniej 2:2 z Parmą, 1:2 z Milanem i 4:3 z Fiorentiną
Liczba bramek się zgadza, na ogół wyniki też. Od remisu w derbach Mediolanu nie był wcale tak daleko, a poza tym śmiało można powiedzieć, że na własnym podwórku “Nerazzurri” są niemal niepokonani. Jeśli dziś nie wygrają, to są poważne argumenty ku temu, by myśleć, że wyrwą choćby punkt. Oba zespoły są tuż po dogrywkach w Pucharze Włoch, więc na tle fizycznym nie powinniśmy zauważyć wielkich różnic. Spodziewamy się jednak, że trochę się zadzieje, ot, Inter z pewnością nie podejdzie do meczu z bojaźliwością.
Polecamy też zakład na rzuty różne. Z wyrobieniem zaproponowanej normy Juventus właściwie nigdy nie ma problemu. Jedynymi wyjątkami były mecze z Barceloną, ale na własnym podwórku ekipie Pirlo zawsze udaje się coś w tym kontekście uciułać.
Rzuty różne Juve w ostatnich meczach (pierwsza połowa/druga połowa):
- 2/3
- 3/3
- 3/1
- 4/3
- 3/2
- 4/5
JUVENTUS POWYŻEJ 1 RZUTU ROŻNEGO W KAŻDEJ POŁOWIE – KURS 2,20 NA EWINNER!
Liverpool – Manchester United
Ostatnie mecze bezpośrednie: (z perspektywy Liverpoolu): WRRWP
Poprzednie spotkania Liverpoolu: ZPRRZ
Ostatnie mecze Manchesteru United: ZZPZZ
Lider przyjeżdża na teren trzeciej ekipy w Premier League. Jeszcze jakiś czas temu to byłoby nie do pomyślenia, że mowa o Manchesterze United. Mimo tych wszystkich pomyj, które kibice lubią wylewać na Solskjaera, “Czerwone Diabły” wykonują naprawdę dobrą robotę. Wykorzystują słabszość innych, punktują tych, których wypunktować trzeba. Może nie jest to maszyna na miarę potencjalnego mistrza Anglii, ale, tu i teraz, jest to ekipa mogąca śmiało pokonać Liverpool.
Co przekonuje nas do wykluczenia zwycięstwa zespołu Kloppa? Forma wyjazdowa Manchesteru: siedem zwycięstw, jeden remis. Z drugiej strony identyczny bilans posiadają “The Reds” na własnym stadionie i w takim układzie moglibyśmy stawiać gospodarzy w roli faworytów. Ale nie sprawiają oni wrażenia ekipy, która jest w najwyższej formie. Poszatkowana kontuzjami, z zadyszką, która objawia się w ostatnich meczach. Remis z Newcastle czy West Bromem oraz porażka z Southampton mówią naprawdę wiele. Liverpool to Liverpool, może wygrać z każdym nawet mimo różnych przeciwieństw, jednak w tym meczu zdecydowanym faworytem nie będzie.
MANCHESTER UNITED WYGRA LUB ZREMISUJE, W MECZU PADNIE WIĘCEJ NIŻ 1,5 GOLI – KURS 2,22 W TOTALBET!
Nawet jeśli gościom nie uda się wygrać, remis wydaje sie całkiem rozsądną opcją. Podobnie zresztą jak fakt, że “Czerwone Diabły” wygrają chociaż jedną połowę. Robią to dość często, to znaczy strzelają gola, a potem nie pozwalają na wyrównanie wyniku w tej samej połówce. Mamy prawo myśleć, że tak wydarzy się również na Anfield.
MANCHESTER UNITED WYGRA JEDNĄ Z POŁÓW – KURS 2,21 W TOTOLOTEK!
Fot. Newspix.pl