Reklama

MVP Szymański, Przybyłko demoluje MLS, Krychowiak wyleciał z boiska | STRANIERI

redakcja

Autor:redakcja

26 października 2020, 08:16 • 9 min czytania 16 komentarzy

Kolejny udany weekend w wykonaniu biało-czerwonych za nami. Robert Lewandowski z hattrickiem, Mateusz Klich z asystą – to wszyscy wiemy. A co słychać poza mainstreamem? Kolejne skalpy do kolekcji zbiera Kacper Przybyłko, Sebastian Szymański czaruje w Rosji, a Grzegorz Krychowiak przesadza ze wślizgami. Łapcie nasz cotygodniowy raport stranieri i sprawdźcie, jak radzili sobie Polacy w ligach zagranicznych.

Ok, to może odhaczymy stałe punkty programu na wstępie, żeby przejść do „świeżynek” na liście przebojów?

MVP Szymański, Przybyłko demoluje MLS, Krychowiak wyleciał z boiska | STRANIERI
  • Robert Lewandowski z hattrickiem. Gerd Muller podobno coraz rzadziej się uśmiecha, od dwóch lat spokojną emeryturę zakłócają mu wścibskie dzieciaki wyczyny wielkiego Polaka
  • Adrian Mierzejewski nadal uczy Oscara, Hulka i spółkę, jak się gra w piłkę. Tym razem gol i asysta
  • Mateusz Klich z kolei uczy futbolu Kevina de Bruyne. Kolejna asysta Polaka i w tym sezonie ma już dwa razy więcej bramek i asyst na koncie niż sympatyczny Romek z „Rodziny Zastępczej” Belg
  • Kacper Przybyłko nieśmiało podnosi rękę, że jakby Adam Buksa nie mógł pojechać na kadrę, to on private jetem przyleci. Dwie asysty, dzień jak co dzień w tym sezonie
Gol Mierzejewskiego od ok. 5:05

Co do Mierzejewskiego – gol głową, asysta – wyłożenie do pustaka koledze. Nie nudzi się Adrian w nowym klubie. A mogło być nawet lepiej, bo w pierwszej połowie dogodną sytuację popsuł Polakowi… sędzia. Pech chciał, że zabiegł mu drogę (Radosław Sobolewski ująłby to inaczej) tuż przed strzałem. W przypadku Klicha asysta była mniej efektowna, większość roboty zrobił Patrick Bamford, który przymierzył zza pola karnego w same widły. Co jeszcze słychać w Anglii? Jan Bednarek ograł lidera i zachował czyste konto. Najwięcej emocji wzbudził jednak Kamil Jóźwiak, który był bliski zwycięskiego gola dla Derby, jednak stało się to.

MVP Szymański

Ok, lecimy dalej. Delikatne problemy Polaków w Hiszpanii. Damian Kądzior spędził cały mecz na ławce, a jego drużyna pokonała Sevillę. Gorzej jest jednak z Marcinem Bułką, który z tej perspektywy ogląda spotkania Cartageny. Mateusz Bogusz także nie przebił się jeszcze do składu swojego zespołu. W Holandii mamy do odnotowania czyste konto ekipy Pawła Bochniewicza. Niemcy? Lekka bieda, choć warto docenić dłuższy występ Marcina Kamińskiego, który skorzystał z kontuzji kolegi z zespołu. Teraz ma szansę wywalczyć miejsce w składzie na dłużej.

Reklama

No dobra, ale prawdziwe emocje spotkamy, gdy uderzymy na wschód. Przede wszystkim dzięki Sebastianowi Szymańskiemu, który w ostatnich tygodniach notuje równą, świetną formę. W meczu z Soczi wykręcił porządne liczby:

  • 6 strzałów, 4 celne
  • Gol
  • 2 kluczowe podania
  • 7/12 wygranych pojedynków
Bramka od ok. 2:25

Gol strzelony co prawda na raty, jednak instynkt snajpera i pójście za piłką trzeba docenić. Oglądając skrót widzimy, że Polak miał także bardzo duży udział przy golu na 3:1 – to on zaczął akcję kapitalnym, prostopadłym podaniem. Maczał także palce przy czerwonej kartce dla rywali, bo Tsallagov pierwsze „żółtko” wyłapał po faulu na nim. Nic dziwnego, że Rosjanie przyznali mu tytuł MVP spotkania.

Nieco gorzej weekend zapamięta Grzegorz Krychowiak. Polak co prawda wyleciał z boiska już w doliczonym czasie gry, ale jednak – po ostatnich występach w kadrze takie rzeczy biją po oczach. Aha, warto także docenić zwyżkę formy Macieja Rybusa. Patrząc czysto statystycznie, Polak od dłuższego czasu nie schodzi poniżej oceny 7.0. A to o czymś świadczy.

Udany weekend bramkarzy

Polska szkoła bramkarska wiecznie żywa. Całkiem przyjemny weekend w pracy mają za sobą nasi golkiperzy. Łukasz Fabiański urwał punkt City. Paweł Kieszek zaliczył drugie czyste konto w sezonie. Największą niespodzianką jest jednak… Maksymilian Stryjek. Zdążyliśmy o byłym reprezentancie naszych młodzieżówek zapomnieć, całkiem niedawno bez powodzenia szukał zatrudnienia w Polsce. Tymczasem 24-latek trafił do szkockiej Ekstraklasy i zaliczył całkiem udany występ przeciwko Rangersom. Według statystyk – skrótu niestety nie mamy – był najlepszym piłkarzem Livingston. To w ogóle ciekawe, bo Stryjek w tym sezonie jest rezerwowym i zagrał tylko w dwóch spotkaniach. Tak, tak – w obydwu, w których rywalami jego drużyny byli podopieczni Stevena Gerrarda.

Skoro już przy bramkarzach – całkiem niezły występ zaliczył Bartłomiej Drągowski, który co prawda popełnił mały błąd na początku spotkania, jednak potem uratował tyłek kolegom. „Gazzetta” przyznała mu drugą najwyższą notę w zespole – 7.5. – Przynajmniej trzy decydujące interwencje. Polak był jednym z tych, którzy zapobiegli kolejnej wpadce Violi – czytamy w największym włoskim dzienniku. Miło.

Reklama

Przybyłko superstar

Do Italii jeszcze wrócimy, czas jednak na kolejną porcję bramek i asyst. Zaczynamy tuż pod naszym nosem, bo od Dawida Kurminowskiego. Młody Polak trzasnął gola głową po rzucie rożnym. Na dziś jego statystyki wyglądają imponująco, nawet jeśli to tylko liga słowacka.

  • 6 goli
  • 3 asysty
  • Udział przy bramce co 77 minut

Podobnie możemy zresztą powiedzieć o Michale Nalepie. Niby tylko druga liga turecka, jednak ładnie wygląda te pięć asyst przy nazwisku byłego piłkarza Arki Gdynia. Widać, że Polak jest liderem zespołu. Stałe fragmenty na siebie, potrafi celnie dorzucić i kąśliwie uderzyć. Tutaj świetny przykład: dwie centry, dwa gole, 2:0.

Dwie asysty zaliczył także wspomniany na wstępie Kacper Przybyłko, który ma już na koncie udział przy 13 golach w sezonie. Jego Philadelphia Union ma spore szanse na mistrzostwo konferencji, jest także pewna gry w play-offach. Przybyłko mistrzem MLS? Tego byśmy się nie spodziewali. Ale kiedy oglądamy skrót, to nic nas już nie dziwi. Przybyłko wygląda tu lepiej niż Zlatan w Galaxy. Spójrzcie sami. Dwie asysty, asysta drugiego stopnia, a powinien mieć na koncie jeszcze ze trzy ostatnie podania i bramkę. Kosmita.

Inni Polacy także pozytywnie. Adam Buksa dał remis swojej ekipie, trafiając po raz piąty w sezonie. Przemysław Frankowski strzelił gola po raz pierwszy, ale za to mógł on się okazać cenniejszy. Tyle że Fire nie dowieźli prowadzenia z Red Bulls. Skrzydłowy ekipy z Chicago także był jak mrówka. Co prawda zmarnował aż trzy dobre okazje, ale też parę sytuacji kolegom wypracował. Choćby przy pierwszym golu, przy którym miał kluczowy udział.

Południe dla Polaków

Czas na Włochy, dla których powinniśmy tworzyć jakiś osobny raport. Polaków tam tylu, że za kilka lat uda nam się wprowadzić naszą mniejszość do tamtejszego parlamentu. Dziś musimy się jednak zadowolić bramkami i asystami w Serie A. Gol to oczywiście Karol Linetty, który wyciąga Torino z dołka po serii trzech porażek. Ciekawostka – jego trafienie było pierwszym w tym sezonie, którego autorem był kto inny niż Andrea Bellotti. Aż byśmy wam to pokazali, ale niewiele widać, bo mecz odbywał się w mgle gęstszej niż dym na finale Pucharu Polski.

Dobrą formę odzyskuje także Bartosz Bereszyński. Sampdoria ma za sobą dwa ważne zwycięstwa – z Lazio oraz Atalantą. W obu meczach Polak zagrał bardzo solidnie – zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Nieźle wypadli także Sebastian Walukiewicz oraz Arkadiusz Reca, który kończył mecz z asystą. Tu już coś widać, więc pokażemy.

https://streamable.com/ut376o

W Serie B tak udanie już jednak nie było. Internety podpowiadają, że najlepiej wypadł Tomasz Kupisz. Bez zaskoczenia, bo Polak od początku sezonu błyszczy w Salernitanie. Większość stranierich przesiedziała jednak mecze na ławce rezerwowych.

Na koniec może krótki wykaz not z „LGdS” dla Polaków.

  • Drągowski – 7.5, pisaliśmy o tym wcześniej
  • Walukiewicz – 6. Nie imponował, ale też nie powodował problemów
  • Reca – 6.5. W pierwszej połowie dominował na lewym skrzydle
  • Glik – 5.5. Cała defensywa, razem z Glikiem, zaspała przy golu Petagni
  • Skorupski – 5.5. Zaczął od dobrych interwencji, ale potem dał się pokonać w 38. meczu z rzędu
  • Bereszyński – 6.5. Skuteczny w fazie defensywnej, solidny
  • Linetty – 6.5. Nie myli się. Bezcenne doświadczenie

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut z Evertonem (2:0)
Łukasz Fabiański (West Ham) – 90 minut z City (1:1)
Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) – poza kadrą
Mateusz Klich (Leeds) – 90 minut, asysta i żółta kartka z Aston Villą (3:0)
Kacper Łopata (Sheffield United) – poza kadrą
Michał Helik (Barnsley) – 90 minut ze Stoke (2:2) i Milwall (1:1, żółta kartka)
Krystian Bielik (Derby) – poza kadrą
Kamil Jóźwiak (Derby) – 90 minut z Huddersfield (0:1) i Nottingham (1:1)
Przemysław Płacheta (Norwich) – od 85. minuty z Birmingham (1:0) i Wycombe (2:1)
Bartosz Białkowski (Millwall) – 90 minut z Luton (2:0) i Barnsley (1:1)

BAHRAJN

Łukasz Gikiewicz (East Riffa Club) – przerwa w rozgrywkach

BELGIA

Łukasz Teodorczyk (Charleroi) – mecz przełożony

CHINY

Adrian Mierzejewski (Chongqing Dangai) – 90 minut, gol i asysta z Qingdao (2:1)

CZECHY

Bartosz Pikul (Slezski FC Opava) – liga pauzuje
Nataniel Wybraniec (Slezski FC Opava) – liga pauzuje

CYPR

Patryk Procek (AEL Limassol) – mecz dzisiaj

DANIA

Kamil Wilczek (FC Kopenhaga) – poza kadrą, kontuzja
Kamil Grabara (Aarhus GF) – 90 minut i żółta kartka z Kopenhagą (0:1)

FRANCJA

Radosław Majecki (Monaco) – na ławce z Lyonem (1:4)

GRECJA

Karol Świderski (PAOK) – mecz przełożony
Damian Szymański (AEK) – poza kadrą, kontuzja

HISZPANIA

Damian Kądzior (SD Eibar) – na ławce z Sevillą (1:0)
Marcin Bułka (FC Cartagena) – na ławce z Las Palmas (3:0)
Mateusz Bogusz (Logrones) – na ławce z CD Lugo (2:3)

HOLANDIA

Paweł Bochniewicz (Heerenveen) – 90 minut z Emmen (4:0)
Jarosław Jach (Fortuna Sittard) – na ławce z Groningen (1:3)

JAPONIA

Jakub Słowik (Vegalta Sendai) – 90 minut z Nagoya Grampus Eight (0:1)

KAZACHSTAN

Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty) – 45 minut z Kaspyi Aktau (3:1)
Konrad Wrzesiński (Kajrat Ałmaty) – od 46. minuty z Kaspyi Aktau (3:1)

NIEMCY

Robert Lewandowski (Bayern) – 68 minut i 3 gole z Eintrachtem (5:0)
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – na ławce z Schalke (3:0)
Krzysztof Piątek (Hertha Berlin) – od 84. minuty z RB Lipsk (1:2)
Rafał Gikiewicz (FC Augsburg) – mecz dzisiaj
Robert Gumny (FC Augsburg) – mecz dzisiaj
Bartosz Białek (VFL Wolfsburg) — na ławce z Arminią (2:1)
Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) — od 34. minuty z Kolonią (1:1)
David Kopacz (Wurzburger Kickers) – 69 minut z HSV (1:3)
Dawid Kownacki (Fortuna) – poza kadrą, kontuzja
Adam Bodzek (Fortuna) – 90 minut z Hannoverem (0:3)
Jakub Piotrowski (Fortuna) – na ławce z Hannoverem (0:3)
Adrian Stanilewicz (Darmstadt) – od 86. minuty z St. Pauli (2:2)
David Blacha (VfL Osnabruck) — od 71. minuty z Heidenheim (1:1)
Martin Kobylański (Eintracht Brunszwik) — od 76. minuty z Greuther Furth (1:3)

PORTUGALIA

Paweł Kieszek (Rio Ave) – 90 minut z Farense (1:0)

ROSJA

Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa) – 90 minut i czerwona kartka (dwie żółte) z Rotorem Wołgograd (1:2)
Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) – 90 minut z Rotorem Wołgograd (1:2)
Rafał Augustyniak (Ural Jekaterynburg) – od 79. minuty z Tambov (1:1)
Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – 84 minuty i gol z Soczi (3:1)

RUMUNIA

Janusz Gol (Dinamo Bukareszt) – poza kadrą
Grzegorz Sandomierski (CFR Cluj) – na ławce z Voluntari (1:0)

SŁOWACJA

Jakub Kiwior (MSK Żlina) – poza kadrą
Dawid Kurminowski (MSK Żlina) – 86 minut i gol z Rużomberokiem

SZKOCJA

Patryk Klimala (Celtic Glasgow) – na ławce z Aberdeen (3:3)
Maksymilian Stryjek (Livingston) – 90 minut z Rangers (0:2)

TURCJA

Artur Sobiech (Fatih Karagumruk) – 90 minut z Alanyasporem (0:2)
Dominik Furman (Genclerbirligi) – od 84. minuty z Malatyasporem (1:2)
Radosław Murawski (Denizlispor) – mecz dzisiaj
Konrad Michalak (Rizespor) – mecz dzisiaj
Michał Pazdan (Ankaragucu) – mecz przełożony
Daniel Łukasik (Ankaragucu) – mecz przełożony
Paweł Olkowski (Gazientep) – od 46. minuty z Konyasporem (1:0)
Michał Nalepa (Giresunspor) – 90 minut i 2 asysty z Adanasporem (4:3)

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 69 minut i żółta kartka z Oleksandrią (1:0)

USA

Adam Buksa (New England Revolution) – 90 minut z Philadelphią (0:2), od 63. minuty i gol z Nashville (1:1)
Przemysław Frankowski (Chicago Fire) – 90 minut i gol z New York Red Bulls
Jarosław Niezgoda (Portland Timbers) – od 83. minuty z Seattle Sounders (1:1)
Kacper Przybyłko (Philadelphia Union) – 78 minut z New England Revolution (2:0), 69 minut i 2 asysty z Toronto (5:0)
Przemysław Tytoń (FC Cincinnati) – poza kadrą, kontuzja

WŁOCHY

Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – 90 minut z Udinese (3:2)
Karol Linety (Torino) – 90 minut i gol z Sassuolo (3:3)
Piotr Zieliński (Napoli) – koronawirus
Wojciech Szczęsny (Juventus) – 90 minut z Hellasem (1:1)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – 90 minut z Crotone (4:2)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut z Atalantą (3:1)
Kamil Glik (Benevento) – 90 minut i żółta kartka z Napoli (1:2)
Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Lazio (1:2)
Arkadiusz Reca (Crotone) – 61 minut i asysta z Cagliari (2:4)
Mariusz Stępiński (Lecce) – 81 minut z Cosenzą (1:1)
Marcin Listkowski (Lecce) – poza kadrą
Patryk Dziczek (Salernitana) – od 84. minuty z Ascoli (1:0)
Tomasz Kupisz (Salernitana) – 89 minut z Ascoli (1:0)
Paweł Jaroszyński (Pescara) – 90 minut i żółta kartka z Frosinone (0:2)
Piotr Parzyszek (Frosinone) – na ławce z Pescarą (2:0)
Przemysław Szymiński (Frosinone) – poza kadrą
Jakub Łabojko (Brescia) – mecz przełożony
Filip Jagiełło (Brescia) – mecz przełożony
Bartosz Salamon (SPAL) – 90 minut z Vicenzą (3:2)
Jakub Iskra (SPAL) – poza kadrą
Szymon Żurkowski (Empoli) – poza kadrą
Adam Chrzanowski (Pordenone) – na ławce z Regginą (2:2)
Sebastian Musiolik (Pordenone) – na ławce z Regginą (2:2)

Fot. FotoPyK

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
4
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Stranieri

Komentarze

16 komentarzy

Loading...