Reklama

Stranieri: Wilczek królem Kopenhagi, Piątek zdjęty w przerwie

Michał Kołkowski

Autor:Michał Kołkowski

07 października 2019, 00:19 • 7 min czytania 0 komentarzy

Trudno jednoznacznie określić, czy było to udany, czy może kiepski weekend w wykonaniu naszych stranierich. Polacy występujący na co dzień w zagranicznych ligach radzili sobie naprawdę ze zmiennym szczęściem. Z jednej strony mamy Kamila Wilczka, który poprowadził Broendby do pięknego triumfu w derbach Kopenhagi. Z drugiej – Krzysztofa Piątka, który zanotował katastrofalny występ w barwach Milanu i został zdjęty z boiska w przerwie. Jest Arkadiusz Reca, który przebił się do pierwszego składu w SPAL, ale na przeciwnym biegunie Jan Bednarek, mający za sobą fatalne spotkanie przeciwko Chelsea. I tak dalej, i tak dalej. Sinusoida.

Stranieri: Wilczek królem Kopenhagi, Piątek zdjęty w przerwie

Zapraszamy zatem na nasz cotygodniowy raport, gdzie rozdamy kilka pochwał i nagan.

Zaczynamy tradycyjnie od angielskich boisk. I od bardzo kiepskiego występu Jana Bednarka z Chelsea. Podstawowy stoper Southampton i reprezentacji Polski popełnił mnóstwo błędów (przede wszystkim w ustawieniu)przeciwko rozpędzonej drużynie The Blues, a jego zespół poległ ostatecznie aż 1:4. Jest to dość niepokojące, ponieważ to nie pierwszy przypadek, gdy piszemy w tym sezonie o nieudanym występie Bednarka. Dołek formy jest w jego przypadku coraz wyraźniej zauważalny.

Z kolei na zapleczu Premier League mieliśmy kilka polskich batalii. Mateusz Klich, broniący barw Leeds, poległ w starciu z Millwall, gdzie między słupkami stoi Bartosz Białkowski. Inny z naszych bramkarzy, Kamil Grabara, na dobre się przełamał. Jego Huddersfield niespodziewanie zmiażdżyło Hull City aż 3:0. Kamil Grosicki tym razem nie zaczarował. Dla Grabary to drugie czyste konto z rzędu i drugie zwycięstwo z kolei. Duża rzecz, bo w pierwszych dziewięciu ligowych kolejkach Huddersfield zanotowało aż siedem porażek.

Reklama

Dziesięć goli i dwie asysty w dwunastu ligowych meczach – tak wygląda bilans Kamila Wilczka po derbowym starciu z FC Kopenhagą. Polski napastnik zdobył dwa trafienia przeciwko lokalnym rywalom i poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa 3:1. 31-latek jest zdecydowanie najlepszym strzelcem duńskiej ekstraklasy i mocno pracuje na status legendy Broendby.

Jego dorobek robi wrażenie – 156 meczów dla tego klubu, 85 goli i 24 asysty. Kto wie, czy Polak jeszcze w tym sezonie nie dobije do stu trafień.

Niestety – we Francji po staremu. Kamil Glik zaczął przejawiać pewne oznaki lepszej formy, ale jego Monaco znów przegrało. Tym razem z Montpellier. Polak za swój występ od L’Equipe dostał tróję w skali 1 – 10 i niestety ta nota dość dobrze oddaje jego postawę. Ekipa z Księstwa wciąż flirtuje ze strefą spadkową.

Reklama

Nie zatrzymuje się za to Karol Świderski. Napastnik znowu odnalazł drogę do siatki, na dodatek w kapitalnym stylu. Jego PAOK zwyciężył i trzyma się blisko lidera. Może być ciekawie – Polak będąc w takiej formie ma spore szanse na zgarnięcie korony króla strzelców w lidze, a jego klub może powalczyć o mistrzostwo kraju. To byłaby potężna trampolina dla Świderskiego, choć oczywiście w pochwałach nie należy na razie przesadzać. Ale wygląda to obiecująco. Karol nie tylko dostawia nogę w polu karnym, lecz sam kreuje sobie dogodny sytuacje do strzału.

Postrzelali też Polacy w Kazachstanie. Konrad Wrzesiński zanotował gola i asystę przeciwko Aktobe, a jego Kajrat wygrał aż 6:0 i umocnił się na pozycji lidera ekstraklasy. Wynik bardzo wysoki, ale warto podkreślić, że trafienie Polaka otworzyło wynik. Z kolei Piotr Grzelczak wpisał się na listę strzelców w spotkaniu pucharowym, lecz FK Atyrau ostatecznie przegrało 1:2 po dogrywce. To był mecz finałowy, więc trafienie z jednej strony cenne, jednak gorycz porażki jednak duża.

Screenshot_2019-10-07 2019 Kazakhstan Cup - Wikipedia

 

W Niemczech nie zatrzymuje się Robert Lewandowski – po siedmiu kolejkach ligowych Polak ma na koncie jedenaście goli. Trudno tu coś więcej dodać, bo liczby mówią same za siebie. Maszyna. Nie można tak jednak określić całej drużyny Bayernu, która niespodziewanie uległa ekipie Hoffenheim i już nie jest liderem Bundesligi.

Jeżeli chodzi o resztę biało-czerwonej ferajny, która gra za Odrą – słabo. Albo kontuzje, albo niespecjalnie udane występy. Podobnie sytuacja ma się w Rosji. Grzegorz Krychowiak pauzował za kartki, Rafał Augustyniak zaliczył słabszy dzień i już praktycznie nie ma kogo chwalić. Może Macieja Rybusa – ostatecznie jego Lokomotiw wygrał 2:1 z Arsienałem.

Ciekawe rzeczy dzieją się natomiast za oceanem. Przemysław Tytoń zachował czyste konto, choć jego zespół przez większą część spotkania grał w dziewiątkę. Formą wciąż błyszczy także Przemysław Frankowski, który dwukrotnie wpakował piłkę do siatki przeciwko ekipie z Orlando, a jego Chicago Fire wygrało aż 5:2.

Skutecznością nie błyszczą natomiast nasi napastnicy na włoskiej ziemi. Łukasz Teodorczyk chyba już sobie za wiele w Udinese nie pogra, Mariusz Stępiński na razie nie może się odblokować, Arkadiusz Milik po kolejnej kontuzji nie potrafi się kompletnie odnaleźć, a Krzysztof Piątek gra okrutną padlinę i coraz bardziej zanosi się na to, że przyjdzie mu się pogodzić z rolą rezerwowego w Milanie. Kiepściutko to wygląda. Gdyby nie bramkarze, to właściwie nie byłoby kogo chwalić po ostatnim weekendzie Polaków w Serie A. Dramatycznie wygląda sytuacja Patryka Dziczka w Salernitanie, Bartosz Bereszyński – przerabiany na pół-prawego stopera – tonie razem z Sampdorią, która gra obecnie najgorszą piłkę w całych Włoszech. Szymon Żurkowski dostaje ogony, Filip JagiełłoSebastian Walukiewicz nawet na to nie mogą liczyć.

Niespodziewanie – promyczkiem optymizmu jest w ostatnim czasie postawa Arkadiusza Recy. Po nieudanych początkach, polski wahadłowy zdobył zaufanie trenera w SPAL i prezentuje się naprawdę dobrze. Jest aktywny, zadziorny, szuka gry i potrafi włączyć się do kombinacyjnej akcji. W defensywie zdarzają się obcinki, lecz nie tak znowu często. Dobrze to wygląda.

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut z Chelsea (1:4)
Łukasz Fabiański (West Ham) – poza kadrą meczową z Crystal Palace
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce z Arsenalem (0:1)
Bartosz Kapustka (Leicester) – poza kadrą meczową z Liverpoolem
Kamil Grosicki (Hull City) – 74 minuty z Huddersfield (0:3)
Krystian Bielik (Derby) – 88 minut z Luton (2:0)
Mateusz Klich (Leeds) – 90 minut z Millwall (1:2)
Kamil  Miazek (Leeds) – na ławce z Millwall (1:2)
Mateusz Bogusz (Leeds) – poza kadrą z Millwall
Bartosz Białkowski (Millwall) – 90 minut i żółta kartka z Leeds (2:1)
Kamil Grabara (Huddersfield) – 90 minut z Hull (3:0)

ARABIA SAUDYJSKA

Michał Janota (Al-Fateh) – 90 minut z Al-Raed (2:2)

AUSTRALIA

Filip Kurto (Western United) – liga jeszcze nie wystartowała
Radosław Majewski (Western Sydney) – 90 minut z Melbourne (0:3) – FFA Cup

BELGIA

Jakub Piotrowski (Genk) – poza kadrą meczową z Mouscron
Rafał Pietrzak (Mouscron) – poza kadrą meczową z Genk

BUŁGARIA

Jacek Góralski (Łudogorec) – 68 minut z Lewskim (2:0)
Jakub Świerczok (Łudogorec) – poza kadrą meczową z Lewskim

CHORWACJA

Damian Kądzior (Dinamo) – 67 minut ze Slavenem (1:0)
Łukasz Zwoliński (HNK Gorica) – 60 minut z Osijekiem (1:2)
Michał Masłowski (HNK Gorica) – 19 minut  z Osijekiem (1:2)
Krystian Nowak (Slaven) – 90 minut i żółta kartka z Dinamem (0:1)

CYPR

Patryk Procek (AEL) – na ławce z Neą (2:3)
Mateusz Szczepaniak (Enosis) – 90 minut z Doxą (3:1)

DANIA

Kamil Wilczek (Broendby) – 90 minut i dwa gole z FC Kopenhagą (3:1)

FRANCJA

Kamil Glik (Monaco) – 90 minut z Montpellier (1:3)
Rafał Kurzawa (Amiens) – poza kadrą meczową z Marsylią
Marcin Bułka (PSG) – poza kadrą meczową z Angers

GRECJA

Karol Świderski (PAOK) – 76 minut i gol z Asterasem (2:1)

HOLANDIA

Filip Bednarek (Heerenveen) – na ławce z ze Zwolle (1:0)

JAPONIA

Krzysztof Kamiński (Jubilo) – na ławce z Yokohamą (0:2)
Jakub Słowik (Vegalta) – 90 minut z Yamagą (0:1)

KAZACHSTAN

Konrad Wrzesiński (Kajrat) – 90 minut, asysta i gol z Aktobe (6:0)
Piotr Grzelczak (FK Atyrau) – 120 minut i gol z Kajsarem (1:2) – Puchar Kazachstanu

MOŁDAWIA

Ariel Borysiuk (Sheriff) – poza kadrą meczową z Dinamem-Auto

NIEMCY

Robert Lewandowski (Bayern) – 90 minut i gol z Hoffenheim (1:2)
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – 13 minut z Freiburgiem (2:2)
Dawid Kownacki (Fortuna) – poza kadrą meczową z Herthą
Adam Bodzek (Fortuna) – 90 minut i żółta kartka z Herthą (1:3)
Rafał Gikiewicz (Union) – 90 minut z Wolfsburgiem (0:1)
Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) – poza kadrą meczową z Wehen (1:2)
Waldemar Sobota (St. Pauli) – 86 minut z Norymbergą (1:1)
Jakub Bednarczyk (St. Pauli) – na ławce z Norymbergą (1:1)
Sebastian Mrowca (SV Wehen) – poza kadrą meczową ze Stuttgartem

NORWEGIA

Maciej Gostomski (Haugesund) – poza kadrą meczową z Rosenborgiem

PORTUGALIA

Paweł Kieszek (Rio Ave) – na ławce z Portimonense (1:1) – Puchar Ligi
Adam Dźwigała (Aves) – 90 minut z Tondelą (0:1)

ROSJA

Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw) – poza kadrą meczową z Arsienałem; pauza za kartki
Maciej Rybus (Lokomotiw) – 90 minut z Arsienałem (2:1)
Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa) – 90 minut z Orenburgiem (0:2)
Maciej Wilusz (FK Rostów) – na ławce z CSKA (3:1)
Damian Szymański (Achmat) – na ławce z Ufą (1:0)
Konrad Michalak (Achmat) – na ławce z Ufą (1:0)
Michał Kucharczyk (Urał) – poza kadrą meczową z Zenitem
Rafał Augustyniak (Urał) – 90 minut z Zenitem (0:3)

RUMUNIA

Łukasz Gikiewicz (FCSB) – poza kadrą meczową z Dinamem

SŁOWACJA

Jakub Kiwior (Żylina) – na ławce z Seredem (1:0)
Mateusz Zachara (FK Pohronie) – 20 minut z Michalovcami (2:2)

STANY ZJEDNOCZONE

Dariusz Formella (Sacramento Republic) – na ławce z Tulsą (1:0)
Przemysław Frankowski (Chicago Fire) – 90 minut i dwa gole z Orlando (5:2)
Przemysław Tytoń (FC Cincinnati) – 90 minut z DC United (0:0)
Kacper Przybyłko (Philadelphia Union) – poza kadrą meczową z New York City

TURCJA

Paweł Olkowski (Gaziantep) – na ławce z Basaksehirem (1:2)
Bartłomiej Pawłowski (Gaziantep) – 33 minuty z Basaksehirem (1:2)
Michał Pazdan (Ankaragucu) – 90 minut z Sivassporem (1:3)
Radosław Murawski (Denizlispor) – 90 minut i żółta kartka z Malatyasporem (1:5)
Adam Stachowiak (Denizlispor) – 90 minut i żółta kartka z Malatyasporem (1:5)
Jakub Kosecki (Demirspor) – poza kadrą meczową z Menemen (0:1)

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 17 minut z Kolosem (4:0)

WŁOCHY

Piotr Zieliński (Napoli) – 90 minut z Torino (0:0)
Arkadiusz Milik (Napoli) – na ławce z Torino (0:0)
Krzysztof Piątek (AC Milan) – 45 minut z Genoą (2:1)
Wojciech Szczęsny (Juventus) – 90 minut z Interem (2:1)
Arkadiusz Reca (SPAL) – 90 minut z Parmą (1:0)
Bartosz Salamon (SPAL) – poza kadrą meczową z Parmą
Karol Linetty (Sampdoria) – poza kadrą meczową z Hellasem
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 77 minut z Hellasem (0:2)
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – 90 minut z Udinese (1:0)
Szymon Żurkowski (Fiorentina) – 10 minut z Udinese (1:0)
Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Lazio (2:2)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – a ławce z Romą (1:1)
Filip Jagiełło (Genoa) – poza kadrą meczową z Milanem
Łukasz Teodorczyk (Udinese) – na ławce z Fiorentiną (0:1)
Paweł Dawidowicz (Hellas) – na ławce z Sampdorią (2:0)
Mariusz Stępiński (Hellas) – 90 minut z Sampdorią (2:0)
Przemysław Szymiński (Frosinone) – poza kadrą meczową z Salernitaną
Paweł Jaroszyński (Salernitana) – 90 minut z Frosinone (1:1)
Patryk Dziczek (Salernitana) – na ławce z Frosinone (1:1)

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Stranieri

Piłka nożna

Polacy szaleją w USA. Slisz wyeliminował Messiego. Frankowski wraca do składu i strzela [STRANIERI]

Patryk Stec
6
Polacy szaleją w USA. Slisz wyeliminował Messiego. Frankowski wraca do składu i strzela [STRANIERI]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...