Reklama

Po prostu tego posłuchajcie

redakcja

Autor:redakcja

08 maja 2019, 09:56 • 2 min czytania

To chyba nie jest przypadek, że to wydarzyło się właśnie tu. Tu, gdzie kibicowanie jeszcze nie do końca zmieniło się w te słynne „ledowe flagi” Manchesteru City. Tu, gdzie klub, środowisko i całe miasto przez 30 lat walczyło o prawdę na temat 96 zmarłych fanatyków Liverpoolu. Dwa tygodnie po równej trzydziestej rocznicy jednej z największych tragedii w świecie piłki nożnej. W takim momencie, z takimi ludźmi, przy tej bramce. 

Po prostu tego posłuchajcie

Mohamed Salah w koszulce Never Give Up, bo przecież nie ma tylu kontuzji, których nie dałoby się zamaskować siłą kolektywu. Jurgen Klopp, prawdopodobnie najsympatyczniejszy z istniejących Niemców, który stanowi jeden wielki żywy manifest uwielbienia dla futbolu.

Reklama

Kapitan Jordan Henderson, który w Liverpoolu przeżył już chyba wszystko, łącznie z propozycją odejścia do Fulham. Zapłakany James Milner.

Wszystko pod trybuną zalaną szalikami, śpiewającą jeden z najpiękniejszych hymnów piłkarskich, definiujących zresztą ten sport. Nigdy nie będziesz szedł sam. Moglibyśmy tu pisać i pisać o wyjątkowości chwili, o melodyjności Brytyjczyków, pewnie wrodzonej, ale i udoskonalonej przy wielogodzinnych koncertach śpiewu w ich ukochanych pubach. Ale po co. Lepiej po prostu tego posłuchać. Tak legendarne Anfield i jego legendarni bywalcy odśpiewali legendarną pieśń.

Na cześć piłkarzy, którzy dokonali czegoś legendarnego.

W ramach bonusu jeszcze to, zbliżenie na twarze, na tych wzruszonych kibiców, piłkarzy, trenerów. To jest futbol.

Fot.Newspix

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama