Zimowe transfery Barcelony w ostatniej dekadzie były rzadkością. Rok 2019 na swój sposób jest więc wyjątkowy. Najpierw kataloński klub zakontraktował Jeana-Claira Todibo. Następnie na Camp Nou przybyli Jeison Murillo i Kevin-Prince Boateng. Żadnego z tych transferów nie można było jednak nazwać dużym. Ba, najwyżej racjonalnym, a to i tak jeszcze się okaże. Zupełnie inaczej jest w przypadku Frenkiego de Jonga, którego w swoim składzie chciałby mieć chyba każdy trener w Europie. Wyścig o młodego Holendra – zwłaszcza z PSG na ostatniej prostej – wygrała jednak Barcelona.
Mistrz Hiszpanii za 21-latka zapłaci 75 milionów euro opłaty podstawowej, a do tego może dojść jeszcze 11 milionów euro w postaci bonusów. Wychodzi więc na to, że Frenkie de Jong jest najdrożej sprzedanym graczem w historii Ajaksu oraz Eredevisie. Sama Barcelona drożej płaciła jedynie za transfery Philippe Coutinho, Ousmane’a Dembele, Neymara i Luisa Suareza. Bez wątpienia te liczby sprawiają, że latem na Holendra – wtedy dołączy do drużyny Valverde – spadnie wielka presja.
Czy sobie z nią poradzi? Trudno mieć co do tego wątpliwości. De Jong ma dopiero 21 lat, ale już od dłuższego czasu uznawany jest za jeden z największych talentów młodego pokolenia. Media prześwietliły go właściwie pod każdym kątem, wypowiadały się o nim w pochlebnych słowach gwiazdy futbolu, a on nadal na boiskach Eredevisie robił swoje. Jakby nie odczuwał presji, jakby grał już minimum dekadę na wielkich stadionach, jakby wiedział, że wielka kariera jest mu przeznaczona.
Ronald Koeman – To typowy holenderski gracz, który otrzymał świetne szkolenie w moim kraju. Jest bardzo młody i już znakomity. Przed nim wielka przyszłość. Teraz tylko musi podjąć dobrą decyzje. Jest zainteresowanie ze strony wielu drużyn i Barca jest jedną z nich. Ostatecznie pieniądze nie są najważniejsze. Najważniejsze jest to, by grał regularnie co tydzień. Moja rada dla niego? Już mu ją dałem. Rozmawiam z nim na temat transferu, ponieważ sam mnie o to prosił. To jednak sprawy, które pozostaną między nami.
Andre Onana (w 2015 roku zmienił Barcelonę na Ajax) – Tak, myślę, że de Jong jest przygotowany na to, żeby występować w dowolnym zespole. Jest młody, ale posiada wielki talent, głód gry i chce podbić świat. Uważam, że zwłaszcza w Barcelonie poradziły sobie świetnie. Rozmawiałem z nim kilka razy, ponieważ byłem tam i wiem, jak tam się pracuje.
Patrick Kluivert – To fantastyczny piłkarz, reprezentujący wspaniałą jakość piłkarską. Jest znakomity. To taki Busquets i ponadto zawsze jest krok przed przeciwnikami. Uwielbia grać prostopadle i bezpośrednio.
Ronald de Boer – Może grać na pozycji Busquetsa. Ma zaufanie do własnych umiejętności. Nie boi się dryblować i czekać na odpowiedni moment do wykonania podania. Busquets jest w tym mistrzem, ale De Jong już ma tę umiejętność, chociaż jest bardzo młody i wciąż może się rozwinąć.
Xavi – Bardzo mi się podoba, to znakomity piłkarz dla Barcelony. Nie traci piłki, potrafi ją dobrze wyprowadzić i ma już DNA Barçy, ponieważ przychodzi z Ajaksu, który zawsze był dla nas drugą akademią. W dodatku jest bardzo młody.
Henk ten Cate (pełnił funkcję drugiego trenera FC Barcelony za kadencji Franka Rijkaarda) – De Jonga można określić jako mieszankę Deco i Xaviego, ale to wciąż de Jong. Zawsze trudno porównuje się piłkarzy. Deco i Xavi byli z innej planety. De Jong ma wielki talent, ale wciąż musi go pokazywać, a przede wszystkim unikać kontuzji.
Sam zainteresowany mówił jeszcze kilka tygodni temu, że zimę na pewno spędzi w holenderskiej lidze, ale nie ukrywał również, że uwielbia futbol Barcelony: – Bardzo często oglądam filmiki na YouTube z akcjami Xaviego i Iniesty. Staram się czegoś nauczyć w ten sposób. Ba, miałem zwyczaj oglądania wszystkich meczów Barcelony, w których grali Xavi, Iniesta i Messi. Być może zupełnie nieświadomie uczyłem się od nich i przyswajałem ich zagrania. Oglądam również nagrania z Leo Messim w roli głównej. Świetnie się przy tym bawię. To, co Messi wyczynia na boisku, jest nieziemsko piękne. Nie sądzę jednak, abym był w stanie zagrać kiedyś na jego poziomie. To niestety niemożliwe.
https://twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1088151365568946178
PSG proponowało większe pieniądze, ale Barcelona przekonała młodego Holendra stylem gry. Wydaje się, że Frenkie de Jong jest wręcz stworzony dla Blaugrany. Doskonale wyprowadza piłkę, posiada nienaganną technikę, dogrywa z niezwykłą precyzją. Kolejnym atutem reprezentanta Holandii jest wszechstronność, ponieważ może grać nawet na czterech pozycjach. Najlepiej czuje się w środku pola, ale w razie potrzeby może zabezpieczyć środek obrony. Biorąc pod uwagę problemy Barcelony ze stoperami, wiek Sergio Busquetsa i Arturo Vidala, na Camp Nou przybywa zawodnik, który przez wiele lat może decydować o sile napędowej “Dumy Katalonii”.
W styczniu 1989 roku Barcelona podpisała kontrakt z Ronaldem Koemanem. Wszystko odbyło się na podobnych zasadach, bo Holender na Camp Nou także trafił dopiero w lipcu. Więcej punktów wspólnych jak na razie nie widać, ale Frenkie de Jong ma wszystko, by podobnie jak rodak zapisać się w historii Barcelony złotymi literami.
Fot. Twitter Barcelony