Chiesa jako zawodnik, wokół którego Włochy muszą budować zespół. Zieliński jako materiał na piłkarza klasy światowej, jeśli tylko ustabilizuje formę. Chiellini doceniający pracę Lewego, Bonucci komplementujący polskie kontry, zaskakująco niezłe noty dla Szymańskiego. Co słychać we włoskiej prasie?
Według La Gazzetta reprezentacja Włoch grała piach aż do zmian. Poza tym można wywnioskować, że najchętniej daliby Zielińskiemu paszport i powołali go do kadry.
Mancini:
„Zbyt łatwo traciliśmy piłkę w pierwszej połowie. Musimy być też bardziej wyraziści pod bramką rywala. Chiesa zagrał bardzo dobrze, to typ piłkarza jakiego we Włoszech aktualnie brakuje. Jorginho był bardzo uważnie kryty i dopiero gdy znalazł miejsce, cała drużyna zaczęła grać lepiej. W drugiej połowie mieliśmy właściwą mentalność. Balotelli? Zmagał się z urazem, który pogłębił się podczas meczu”.
Według not najlepszy Zieliński.
„Gdyby zawsze grał na równym poziomie, byłby topowym piłkarzem. Wiedzą o tym w Napoli, by wspomnieć 0:3 z Sampdorią. Ale kiedy ma swój wieczór, zasługuje tylko na oklaski”.
***
Jakiś problem ze zdjęciami w Italii – dokładnie TO SAMO zdobi okładkę dwóch czołowych dzienników sportowych. A, no i przyjrzyjcie się Szymańskiemu. La Gazzetta chyba trochę pomyliła go z zawodnikiem Legii.
Corriere skupia się na Chiesie i Bernardeschim, którzy mają być kluczowymi punktami nowej Squadra Azzurra. Fatalnie według gazety zagrali Balotelli, Gagliardini i Jorginho. Szczególnie zebrało się Balotellemu, który był najgorszą wersją siebie – samolubną i przewidywalną.
Noty Polaków:
Fabiański 6 – Bereszyński 6, Glik 6.5, Bednarek 5.5, Reca 5.5, Kurzawa 6.5, Krychowiak 6, Klich 6.5, Błaszczykowski 6, Zieliński 7, Lewandowski 7. Szymański 5.5, Linetty 5.5. Ciekawe, że gazeta wystawiła także notę Jerzemu Brzęczkowi, dając mu 5.5, głównie za zdjęcie Zielińskiego.
Kurzawa został doceniony za udane pojedynki z Biraghim, które dawały przestrzeń Zielińskiemu. Kubę uznano za solidnego, a faul zrzucono na karb braków kondycyjnych.
O wadze meczu z Polakami dla Włochów najlepiej niech świadczy fakt, że nawet nie dostał czołówki. Znowu doceniono przede wszystkim Chiesę, który w oczach włoskiej opinii publicznej wygrał wczoraj najwięcej.
Oceny innych cenionych portali:
Ilsussidiario: Fabiański 6.5, Bereszyński 6.5, Glik 6, Bednarek 6.5, Reca 6.5, Błaszczykowski 6, Krychowiak 6, Klich 6, Zieliński 6.5, Kurzawa 6.5, Lewandowski 6.5, Szymański 6.
Eurosport.it: Fabiański 6, Bereszyński 6, Glik 6.5, Bednarek 6, Reca 6, Błaszczykowski 5, Krychowiak 6, Klich 5.5, Kurzawa 6.5, Zieliński 7, Lewandowski 6.5, Szymański 5.5, Linetty 5.5.
CalcioMercato: Fabiański 6, Bereszyński 6, Glik 6.5, Bednarek 6, Reca 5.5, Błaszczykowski 5, Krychowiak 6, Klich 6, Kurzawa 6.5, Zieliński 7, Lewandowski 6.5, Linetty 5.5, Szymański 5.5.
Wypowiedzi pomeczowe:
Donnarumma: „Powiedziałem Zielińskiemu po meczu, że nie może ciągle strzelać mi bramek. Za łatwo traciliśmy dziś piłki, ale udało nam się wrócić do gry, a to nigdy nie jest łatwe. Jesteśmy na właściwej drodze, musimy być cierpliwi”.
Jorginho: „Całkowicie zgadzam się, że zagrałem słabo. Zrobiłem wiele błędów, wliczając straconą bramkę. Piłkę miałem rzadko, bo byłem ściśle kryty indywidualnie”.
Bonucci: „Musimy być bardziej opanowani i mówię tu również o defensorach. Nie rozgrywaliśmy dobrze piłki od obrony i to pozwoliło Polsce na kilka groźnych kontr”.
Chiellini: „Polska to solidna drużyna, która czeka na twój błąd by skontrować. Asysta Lewandowskiego przy bramce była fantastyczna. Może mecz ułożyłby się inaczej, gdybyśmy objęli prowadzenie po okazji Federico Bernardeschiego. Musimy budować tożsamość na tym, co pokazaliśmy w drugiej połowie”.
Fot. FotoPyK
