Reklama

Stępiński, Świerczok, Lewandowski – ten pierwszy nas zaskoczył najbardziej

redakcja

Autor:redakcja

22 kwietnia 2018, 23:02 • 5 min czytania 19 komentarzy

Nie będziemy ukrywać – jest o wiele lepiej, niż było chociażby dwa miesiące temu. Nasi regularnie grają w swoich ligach, wszyscy napastnicy strzelają, a Błaszczykowski wraz z Milikiem wyleczyli urazy i wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że będziemy w pełni gotowi do pierwszych meczów mundialu. Ten weekend obfitował w wiele pozytywnych akcentów. 

Stępiński, Świerczok, Lewandowski – ten pierwszy nas zaskoczył najbardziej

Klasycznie zaczniemy od Roberta Lewandowskiego. Cieszymy się niezmiernie, że lider naszej reprezentacji w końcu dostał godnego zmiennika w osobie Sandro Wagnera, bo zwyczajnie odpoczynek mu się należy. Co więcej – teraz, gdy Robert w meczach ligowych wchodzi na te dwadzieścia, czy trzydzieści minut, nadal nie potrafi przestać strzelać goli. W ten weekend ponownie pojawił się na murawie dopiero w drugiej połowie, ale zdążył pokonać z główki golkipera Hannoveru. (od 0:51)

Cóż, patrząc po wyniku, Łukasz Fabiański nie będzie spał dzisiaj spokojnie. Pięć razy wyjmować piłkę z siatki? Istny koszmar. Jednakże Polakowi nie można niczego zarzucić. Zagrał na swoim poziomie, wyjął karnego, więc winy dopatrywalibyśmy się raczej u obrony z Walii, która ma zadatki na niezłą parodię. City wjeżdżało jak do siebie.(interwencja „Fabiana” od 1:47)

Reklama

Sampdoria w plecy, Chievo również, ale tu znajdziemy więcej pozytywnych akcentów ze strony Polaków. Zagrali obaj – zarówno Jaroszyński, jak i Stępiński. Choć w dwóch, zgoła odmiennych wymiarach czasowych, ale na boisku się zameldowali. Ba, Mariusz nawet strzelił gola ekipie Spallettiego i tym sposobem ukłuł trzecią dużą firmę w tym roku. Najpierw Milan, przez Napoli, do Interu dochodząc. Paweł Jaroszyński też dał radę.

A tu gol Stępińskiego. (od 2:07)

Swoją dobrą serię kontynuuje Kamil Grosicki. Jeszcze przed kilkoma tygodniami mieliśmy ogromne wątpliwości co do formy skrzydłowego Hull City, a ten z meczu na mecz pokazuje nam, że niepotrzebnie się martwiliśmy. W sobotę, w szalonym meczu z Bristol City zakończonym remisem pięć do pięciu, „Grosik” zanotował dwie asysty.

Reklama

Kolejny mecz szansy dostał Jan Bednarek. „Bedi” wejście do futbolu na wysokim poziomie ma mocne, w końcu nie każdemu udaje się strzelić gola w debiucie przeciwko Chelsea, a szczególnie, gdy jest się stoperem. Dzisiejsza pierwsza połowa w wykonaniu wychowanka Lecha Poznań – świetna. Według portalu Whoscored.com Bednarek w pierwszych 45 minutach był najlepszy na placu. Po 90 minutach – drugi najlepszy z Southampton, zaraz po Wesleyu Hoedtcie. Jeśli te trzy spotkania były jednym, wielkim egzaminem dojrzałości, to Janek zdał go na czwórkę z plusem, a nawet piątkę.

A i przecież nasza „Napolonia” dorzuciła cegiełkę do sukcesu drużyny Sarriego w Turynie. Może to nie był wymarzony występ Milika, który nie wyglądał nawet w połowie tak, jak w środę, natomiast Zieliński wprowadził trochę ożywienia w grę ekipy w błękitnych koszulkach. Raz nawet groźnie uderzał na bramkę Buffona, ale Gigi sparował futbolówkę na rzut rożny.

Bartosz Białkowski co prawda przerżnął mecz ligowy z Aston Villą zero do czterech, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu trzeci raz z rzędu piłkarza roku klubu Ipswich. Bartek, czas na krok w przód! (więcej o nagrodzie Białkowskiego tutaj)

Wszystko wskazuje na to, że Jakub Świerczok rozbrykał się w Razgradzie na dobre. Po dwóch dubletach i jednym trafieniu, Polak zdobył szóstą oficjalną bramkę w barwach Łudogorca i prawdopodobnie niedługo sięgnie po mistrzostwo Bułgarii. Tak samo zresztą jak Jacek Góralski – on tym razem zagrał tylko 45 minut.

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – 77 minut z Chelsea (0-2)

Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut i obroniony rzut karny z Manchesterem City (0-5)

Artur Boruc (Bournemouth) – mecz przełożony

Grzegorz Krychowiak (West Bromwich) – na ławce z Liverpoolem (2-2)

Jarosław Jach (Crystal Palace) – poza kadrą

Kamil Grosicki (Hull City) – 28 minut i dwie asysty z Bristol City (5-5)

Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – 90 minut z Aston Villą (0-4)

Paweł Wszołek (QPR) – 90 minut z Brentford (1-2)

Tomasz Kuszczak (Birmingham) – na ławce z Sheffield United (2-1)

AUSTRALIA

Marcin Budziński (Melbourne City) – na ławce z Brisbane Roar (2-0)

Adrian Mierzejewski (Sydney FC) – brak spotkania

AUSTRIA

Bartłomiej Żynel (Salzburg) – poza kadrą

AZERBEJDŻAN

Jakub Rzeźniczak (Karabach) – poza kadrą

BELGIA

Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – 90 minut i żółta kartka z Genk (1-2)

BUŁGARIA

Jacek Góralski (Łudogorec) – 45 minut i żółta kartka z Botewem (4-2)

Jakub Świerczok (Łudogorec) – 90 minut, gol i żółta kartka z Botewem (4-2)

Daniel Kajzer (Botew) – 90 minut z Łudogorcem (2-4)

DANIA

Kamil Wilczek (Broendby) – poza kadrą

FRANCJA

Kamil Glik (Monaco) – 90 minut z Guingamp (1-3)

Igor Lewczuk (Bordeaux) – poza kadrą

HISZPANIA

Marcel Lizak (Girona) – poza kadrą

Przemysław Tytoń (Deportivo) – poza kadrą

Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Sevillą B (3-0)

HOLANDIA

Mateusz Klich (Utrecht) – brak spotkania

Piotr Parzyszek (Zwolle) – brak spotkania

Filip Kurto (Roda) – brak spotkania

Bartłomiej Urbański (Willem II) – brak spotkania

Karol Niemczycki (NAC Breda) – brak spotkania

Wojciech Golla (NEC Nijmegen) – brak spotkania

Filip Bednarek (De Graafschap) – brak spotkania

JAPONIA

Krzysztof Kamiński (Jubilo Iwata) – 90 minut z Vegaltą Sendai (3-0)

NIEMCY

Robert Lewandowski (Bayern) – 24 minuty i gol z Hannoverem (3-0)

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – 90 minut z Bayerem Leverkusen (4-0)

Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg) – na ławce z Borussią M. (0-3)

Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) – osiem minut z Werderem (2-0)

Paweł Olkowski (FC Koeln) – poza kadrą

Bartosz Kapustka (Freiburg) – poza kadrą

Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce z HSV (0-1)

Waldemar Sobota (St. Pauli) – poza kadrą

Artur Sobiech (Darmstadt) – na ławce z Sandhausen (1-1)

Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – poza kadrą

PORTUGALIA

Michał Miśkiewicz (Feirense) – na ławce z Guimaraes (2-1)

ROSJA

Maciej Wilusz (FK Rostów) – 90 minut z Rubinem Kazań (1-1)

Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) – 90 minut z Ufą (0-0)

Łukasz Sekulski (SKA Chabarowsk) – 23 minuty z Dynamem Moskwa (0-1)

Janusz Gol (Amkar) – 87 minut i żółta kartka z Tosnem

RUMUNIA

Piotr Polczak (Astra) – mecz w poniedziałek

SŁOWACJA

Gerard Bieszczad (Zemplin Michalovce) – 90 minut ze Zlate Moravce (2-2)

Dawid Kurminowski (Zemplin Michalovce) – 90 minut ze Zlate Moravce (2-2)

Jakub Więzik (Podbrezova) – 90 minut z FK Senica (0-1)

TURCJA

Łukasz Szukała (Ankaragucu) – osiem minut z Gaziantep Belediyespor (4-0)

Adam Stachowiak (Gaziantep Belediyespor) – 90 minut z Ankaragucu (0-4)

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 90 minut i asysta z Weres Równe (4-1)

WŁOCHY

Dawid Kownacki (Sampdoria) – 37 minut z Lazio (0-4)

Karol Linetty (Sampdoria) – 24 minuty z Lazio (0-4)

Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut z Lazio (0-4)

Paweł Jaroszyński (Chievo) – 60 minut z Interem (1-2)

Mariusz Stępiński (Chievo) – siedem minut i gol z Interem (1-2)

Arkadiusz Milik (Napoli) – 30 minut z Juventusem (1-0)

Piotr Zieliński (Napoli) – 25 minut z Juventusem (1-0)

Wojciech Szczęsny (Juventus) – na ławce z Napoli (0-1)

Łukasz Skorupski (Roma) – na ławce ze SPAL (3-0)

Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – 90 minut z Sassuolo (0-1)

Bartosz Salamon (SPAL) – na ławce z Romą (0-3)

Tomasz Kupisz (Cesena) – na ławce z Brescią (0-0)

Paweł Dawidowicz (Palermo) – poza kadrą

Radosław Murawski (Palermo) – 69 minut z Avellino (3-0)

Przemysław Szymiński (Palermo) – poza kadrą

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
6
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Stranieri

Komentarze

19 komentarzy

Loading...