Reklama

Przywitanie udane – choć na raty. Alexis zaczyna strzelanie dla United

redakcja

Autor:redakcja

03 lutego 2018, 18:03 • 3 min czytania 5 komentarzy

Piłkarze Huddersfield zrobili dziś wszystko co mogli, by debiut Alexisa na Old Trafford w barwach Manchesteru United Chilijczyk wspominał tylko w najgorszych koszmarach. Trudno było zliczyć, ile razy były zawodnik Arsenalu przyjął kopniaka od jednego czy drugiego defensora Huddersfield. Można w każdym razie założyć, że równie trudno będzie mu się doliczyć siniaków w okolicach kostek. Gdy zaś dostał najlepszą okazję, by przywitać się golem – rzut karny, który sam wywalczył – jego strzał obronił Jonas Lossl. Koniec końców jednak to zawodnicy Terrierów, a nie Alexis, z murawy Old Trafford musieli schodzić ze spuszczonymi głowami.

Przywitanie udane – choć na raty. Alexis zaczyna strzelanie dla United

Pokopanemu niemiłosiernie Alexisowi udało się bowiem dopaść do odbitej przez Duńczyka piłki i skierować ją do siatki. Materializując po raz drugi przewagę, jaką Manchester United osiągnął w spotkaniu z beniaminkiem Premier League. Choć suchy wynik 2:0 Huddersfield szczególnej ujmy nie przynosi, to jednak gra ekipy Davida Wagnera po prostu nie mogła się podobać. Tak jak u siebie kilka miesięcy temu potrafili United ukłuć dwukrotnie i zadziwić obserwatorów wygraną 2:1, tak dziś byli bezzębni jak noworodek. Celne kopnięcia w stronę bramki zamienili w celne kopnięcia w nogi rywali.

Kibice przybyli na Old Trafford mieli więc prawo być sfrustrowani. I to jak. Nie dość, że lało jak z cebra, nie dość, że ich ulubieńcy nie byli w stanie aż do 87. minuty oddać celnego strzału, to jeszcze dodatkowo irytować ich musiał Rajiv van La Parra. Pewnie nie zwrócilibyśmy uwagi na konkretnego zawodnika Terrierów w tym meczu, ale Holender raz za razem próbował bardzo naiwnych dryblingów, które poza stratami nie wnosiły kompletnie nic.

Mimo wygranej, trochę powodów do niezadowolenia mogli mieć fani United. Po pierwsze – ze względu na pierwszą połowę w wykonaniu piłkarzy Jose Mourinho. Mieli bowiem niesamowite trudności, by przedrzeć się przez dwie linie obrony ustawione w okolicach własnego pola karnego przez graczy Huddersfield, a prawdziwy napór przypuścili dopiero tuż po przerwie. Po drugie – z powodu skandalicznej decyzji sędziego po brutalnym wejściu Kongolo w Scotta McTominaya. Piłka była już dawno zagrana, gdy Holender wpakował się z niesamowitym impetem w młodego Szkota.

Reklama

Napięcie udało się jednak w porę rozładować trio Matić-Mata-Lukaku, gdy przejęcie Serba duet ofensywnych zawodników United zamienił na bramkę – dwunastą Belga w obecnych rozgrywkach. Później swojego gola dołożył Alexis i to raczej gospodarze mogli czuć niedosyt, że nie wygrali wyżej, niż gracze Huddersfield, że niczego na Old Trafford nie ugrali. Nie ugrali, bo po prostu na to nie zasłużyli.

Manchester United – Huddersfield Town 2:0
Lukaku 55′, Sanchez 68′

***

Wyniki pozostałych meczów rozgrywanych o 16:00:

Bournemouth – Stoke 2:1
King 70′, Mousset 79′ – Shaqiri 5′

Brighton – West Ham 3:1
Murray 8′, Izquierdo 59′, Gross 75′ – Chicharito 30′

Reklama

Leicester – Swansea 1:1
Vardy 17′ – Fernandez 53′

West Bromwich Albion – Southampton 2:3
Hegazi 4′, Rondon 72′ – Lemina 40′, Stephens 43′, Ward-Prowse 55′

Najnowsze

Anglia

Manchester United odzyska wychowanka? Niedawno zadebiutował w reprezentacji Anglii

Michał Kołkowski
0
Manchester United odzyska wychowanka? Niedawno zadebiutował w reprezentacji Anglii

Anglia

Anglia

Manchester United odzyska wychowanka? Niedawno zadebiutował w reprezentacji Anglii

Michał Kołkowski
0
Manchester United odzyska wychowanka? Niedawno zadebiutował w reprezentacji Anglii
Anglia

Drakońska kara dla zawodnika Tottenhamu. Klub złożył odwołanie

Bartosz Lodko
10
Drakońska kara dla zawodnika Tottenhamu. Klub złożył odwołanie
Anglia

Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Antoni Figlewicz
5
Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Komentarze

5 komentarzy

Loading...