Reklama

Liverpool nie zaciska pasa. Van Dijk najdroższym obrońcą w historii piłki

redakcja

Autor:redakcja

28 grudnia 2017, 15:54 • 2 min czytania 27 komentarzy

Rynek transferowy oszalał już kilka okienek, jeśli nie lat, temu. Wydawanie blisko stu milionów stało się powszednie, natomiast nadal dochodzi do interesów, których za cholerę nie potrafimy pojąć. Obrońca Southampton wart 75 milionów funtów? Od 1 stycznia tak, wtedy Virgil van Dijk zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz Liverpoolu. Tym samym wskoczył na podium największych transferów w historii Premier League.

Liverpool nie zaciska pasa. Van Dijk najdroższym obrońcą w historii piłki

Southampton stało się dla „The Reds” – co zresztą idealnie pasuje – miastem portowym. W ostatnich czasach piłkarze So’ton często pakowali się na statek towarowy. W drugą stronę zostało przelane ponad 200 milionów.

Van Dijk: 75 milionów funtów
Mane: 34 miliony funtów
Lallana: 25 milionów funtów
Lovren: 20 milionów funtów
Clyne: 12 milionów funtów
Lambert: 4 miliony funtów

Van Dijk to topowy stoper w lidze, więc niczego mu nie ujmujemy, ale przyznacie, że taka kwota to gruba przesada. Ale tak to jest, jak na gwałt potrzebujesz załatać dziurę w obronie, a zdający sobie sprawę z twoich problemów ludzie chcą wycisnąć z ciebie jak najwięcej. Sens wydawania takich pieniędzy podważyli już Alan Shearer czy Gary Neville, więc presja na Holendrze będzie ogromna. Virgil z Liverpoolem był łączony od długich miesięcy, jednak latem, jak pamiętamy, Liverpool musiał wydać oświadczenie o braku negocjacji z Holendrem i cała sprawa spełzła na niczym.

Przez całą jesień VVD tylko czekał na otwarcie kolejnego okienka. Idzie do drużyny, w której z miejsca wskoczy do podstawowego składu, będzie wręcz odbierany jako nowy lider defensywy, bo póki co para stoperów Klavan-Lovren wyglądała na najmniej pewną w czołówce. Istotne dla Liverpoolu jest to, że Southampton nie grało w pucharach, więc Jurgen Klopp będzie mógł korzystać z van Dijka także w meczach Ligi Mistrzów.

Reklama

– Jestem szczęśliwy i to dla mnie zaszczyt, że zostanę nowym piłkarzem Liverpoolu. To dla mnie oraz całej mojej rodziny wyjątkowy dzień. Trafiam do jednego z czołowych klubów na świecie i już nie mogę się doczekać, aż będę mógł założyć czerwoną koszulkę Liverpoolu – taką formułką przywitał się z kibicami „The Reds” na Instagramie, pozując do zdjęcia z koszulką nowego klubu.

Teoretycznie nadchodzą lepsze czasy dla Jana Bednarka, który zdążył nawet stworzyć parę spoperów z van Dijkiem w meczu rezerw Southampton z Aston Villą. Współpraca im się nie ułożyła, bo przegrali 0:4. Szukając pozytywów dla nas – teraz Polakowi może nieco łatwiej będzie o załapanie się do meczowej osiemnastki. Przynajmniej póki „Święci” części kwoty zarobionej na van Dijku nie zainwestują we wzmocnienie defensywy.

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

27 komentarzy

Loading...