Reklama

Linetty znów strzela, Wilusz ratuje remis w meczu z mistrzem

redakcja

Autor:redakcja

29 października 2017, 22:41 • 6 min czytania 10 komentarzy

Pięć polskich goli – od Australii, przez Rosję, aż po Włochy. Asysta Glika. A także kilka niepokojących informacji o urazach, na szczęście nieszczególnie poważnych. Oto bilans Polaków na zagranicznych boiskach. Zapraszamy na raport z najważniejszych występów naszych stranierich.

Linetty znów strzela, Wilusz ratuje remis w meczu z mistrzem

1. Jak nie strzelał, to nie strzelał. Ale jak już zaczął, to ładuje aż miło. Karol Linetty nigdy wcześniej w swojej karierze nie był aż tak skuteczny, jak na początku tego sezonu w Sampdorii. W październiku strzelił trzy gole – tyle samo, co podczas najlepszego strzelecko sezonu w Lechu. Można też go uznać za swego rodzaju talizman. W trzech ostatnich meczach, w których pokonywał bramkarzy rywali, ekipa z Genui wygrywała. W czterech, w których na boisku był, ale nie uwieńczył występu golem, Sampdoria nie potrafiła zwyciężyć.

Swojej szansy nie dostał jednak Dawid Kownacki. Koledzy z Sampy rozprawili się z Chievo tak szybko, że trener Giampaolo nie czuł potrzeby, by korzystać ze swojego niezawodnego jokera.

Bartosz Bereszyński również przesiedział spotkanie na ławce.

Reklama

2. Że Linetty trafia do siatki raz za razem, to mały ewenement. To, że Lewandowski znów dokłada do wora z bramkami kolejną zdobycz jest natomiast mniej więcej takim zaskoczeniem, jak karp na kolację 24 grudnia. Gol z Lipskiem dał mu zrównanie się w tabeli strzelców z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem w klasyfikacji ligowych strzelców. Idealne wyjście do prostopadłego podania, płaski strzał – typowy „Lewy”.

Gorzej, że z boiska zszedł z kontuzją.

3. Listę polskich strzelców w ten weekend uzupełniają:

– Mierzejewski

Reklama

– Parzyszek

– oraz dość niespodziewanie… Wilusz, który dał Rostowowi remis ze Spartakiem, w końcówce wyrównując na 2-2 (od 3:25)

4. Ile zawodnikowi może dać zmiana trenera na takiego, który na początku obdarzy cię dużym kredytem zaufania? Spytajcie Kuby Błaszczykowskiego. Od kiedy stery w Wolfsburgu przejął Martin Schmidt, Kuba zagrał pięć meczów w podstawowym składzie na siedem możliwych, w jednym wszedł z ławki. Z Leverkusen dwa tygodnie temu odwdzięczył się golem. Przeciwko Schalke w ten weekend nie poszło mu już tak dobrze – według not whoscored.com był obok Caligiuriego i Fahrmanna najsłabszy spośród zawodników z podstawowych jedenastek obu ekip.

5. Uraz przypałętał się nie tylko Robertowi Lewandowskiemu – Mariusz Stępiński przed meczem z Sampdorią złamał palec u nogi i tak jak powołanie do reprezentacji jest niezagrożone, tak występ w „polskim” meczu w Serie A okazał się niestety wykluczony.

6. „Polski” mecz mieliśmy za to w Ligue 1 – Bordeaux z Lewczukiem na stoperze nie dało rady Monaco Glika, a etatowy reprezentant Polski zaliczył nawet asystę przy drugiej z bramek swojej drużyny. Choć tak naprawdę udział w wypracowaniu gola miał minimalny, patrząc na to, co zrobił z obrońcami rywali Thomas Lemar.

Jednym z oszukanych przez Lemara był (bo musiał być, skoro gość wkręcił w ziemię pół drużyny Bordeaux) właśnie Igor Lewczuk.

7. Jeszcze gorzej niż Lewczuk ma prawo po weekendzie czuć się Łukasz Teodorczyk. Dostaje się mu w mediach co i rusz, a wydaje się, że i cierpliwość jego trenera jest na wyczerpaniu. „Le Soir” pisze, że Polak jest cieniem samego siebie. Nie bez powodu – mimo 90 minut na boisku z Eupen w bardzo otwartym meczu (3:2 dla Fiołków), „Teo” ani nie zdobył gola, ani nie zaliczył asysty. Czyli – jego licznik bramek w 2017 roku wciąż nie ruszył z siódemki.

8. Łukaszowi Fabiańskiemu nieszczególnie udał się powrót na The Emirates. Choć jego koledzy zaczęli naprawdę dobrze, od gola Clucasa dającego zaskakujące prowadzenie, skończyło się 2:1 dla Kanonierów. Pozytywna wiadomość jest jednak taka, że przy obu golach „Fabian” niewiele mógł zrobić – potężny strzał Kolasinaca przełamał jego dłonie, a Ramsey gola ustalającego wynik pakował z najbliższej odległości, bez szans na reakcję inną niż instynktowna.

ANGLIA
Jan Bednarek (Southampton) – poza kadrą
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z Arsenalem (1-2)
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce z Chelsea (0-1)
Krystian Bielik (Arsenal) – poza kadrą
Grzegorz Krychowiak (West Brom) – 81 minut z Manchesterem City (2-3)
Kamil Grosicki (Hull City) – 45 minut z Nottingham Forest (2-3)
Michał Żyro (Wolverhampton) – poza kadrą
Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – 90 minut z Burton (2-1)
Paweł Wszołek (QPR) – 24 minuty z Wolves (2-1)
Ariel Borysiuk (QPR) – poza kadrą
Tomasz Kuszczak (Birmingham) – 90 minut z Aston Villą (0-0)
Mateusz Klich (Leeds United) – poza kadrą

AUSTRALIA
Marcin Budziński (Melbourne City) – na ławce z Adelaide United (2-0)
Adrian Mierzejewski (Sydney FC) – 23 minuty i gol z Perth Glory (2-0)

AZERBEJDŻAN
Jakub Rzeźniczak (Karabach) – poza kadrą

BELGIA
Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – 90 minut z Eupen (3-2)

BUŁGARIA
Jacek Góralski (Łudogorec) – 20 minut i żółta kartka z Levskim (2-0)
Daniel Kajzer (Botew) – na ławce z Pirinem (2-1)

CYPR
Patryk Procek (Achnas) – na ławce z Apoelem Nikozja (1-1)

DANIA
Kamil Wilczek (Broendby) – mecz w poniedziałek

FRANCJA
Kamil Glik (Monaco) – 90 minut i asysta z Bordeaux (2-0)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – 90 minut z Monaco (0-2)

GRECJA
Bartłomiej Babiarz (Apollon) – poza kadrą
Piotr Grzelczak (Platanias) – 90 minut i żółta kartka z Lamią (0-2)

HISZPANIA
Przemysław Tytoń (Deportivo) – mecz w poniedziałek
Cezary Wilk (Saragossa) – poza kadrą
Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Numancią (1-1)

HOLANDIA
Piotr Parzyszek (Zwolle) – 86 minut i gol z Den Haag (2-0)
Filip Kurto (Roda) – na ławce z Feyenoordem (1-1)
Bartłomiej Urbański (Willem II) – poza kadrą
Karol Niemczycki (NAC) – na ławce z Utrechtem (2-2)

JAPONIA
Krzysztof Kamiński (Jubilo Iwata) – 90 minut z Yokohamą (2-1)

NIEMCY
Robert Lewandowski (Bayern) – 45 minut i gol z Lipskiem (2-0)
Łukasz Piszczek (Borussia D.) – poza kadrą
Jakub Błaszczykowski (VfL) – 82 minuty z Schalke (1-1)
Marcin Kamiński (VfB) – poza kadrą
Paweł Olkowski (Koln) – na ławce z Leverkusen (1-2)
Bartosz Kapustka (Freiburg) – na ławce ze Stuttgartem (0-3)
Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce ze Stuttgartem (0-3)
Artur Sobiech (Darmstadt) – 36 minut z Kiel (1-1)
Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – poza kadrą
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – 17 minut z Aue (1-1)

NORWEGIA
Piotr Leciejewski (SK Brann) – 90 minut z Haugesund (3-2)
Jakub Serafin (Haugesund) – 90 minut i żółta kartka z Brann (2-3)

PORTUGALIA
Mateusz Zachara (Tondela) – 28 minut z Maritimo (0-2)
Michał Miśkiewicz (Feirense) – na ławce z Benficą (0-1)

ROSJA
Janusz Gol (Amkar Perm) – 90 minut z Ural (1-1)
Maciej Rybus (Lokomotiw) – na ławce z Zenitem (3-0)
Maciej Wilusz (FK Rostów) – 90 minut i gol ze Spartakiem (2-2)

RUMUNIA
Piotr Polczak (Astra) – 90 minut z Poli (1-2)

SŁOWACJA
Gerard Bieszczad (Zemplin) – 90 minut z Podbrezovą (2-1)
Jakub Więzik (Tatran) – 90 minut z Nitrą (0-2)
Dawid Szymonowicz (Zlate Moravce) – poza kadrą

SZKOCJA
Krystian Nowak (Hearts) – 21 minut z Rangers FC (1-3)
Rafał Grzelak (Hearts) – 90 minut z Rangers FC (1-3)
Maciej Dąbrowski (Hibernian) – poza kadrą

UKRAINA
Tomasz Kędziora (Dynamo) – 90 minut z Karpatami Lwów (1-1)

WŁOCHY
Dawid Kownacki (Sampdoria) – na ławce z Chievo (4-1)
Karol Linetty (Sampdoria) – 88 minut i gol z Chievo (4-1)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – na ławce z Chievo (4-1)
Paweł Jaroszyński (Chievo) – na ławce z Sampdorią (1-4)
Mariusz Stępiński (Chievo) – poza kadrą
Łukasz Skorupski (Roma) – na ławce z Bologną (1-0)
Wojciech Szczęsny (Juventus) – na ławce z Milanem (2-0)
Arkadiusz Milik (Napoli) – poza kadrą
Piotr Zieliński (Napoli) – 23 minuty i żółta kartka z Sassuolo (3-1)
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – na ławce z Crotone (1-2)
Bartosz Salamon (SPAL) – 90 minut z Genoą (1-0)
Paweł Bochniewicz (Udinese) – na ławce z Atalantą (2-1)
Paweł Dawidowicz (Palermo) – poza kadrą
Radosław Murawski (Palermo) – 90 minut z Entellą (2-0)
Przemysław Szymiński (Palermo) – 90 minut z Entellą (2-0)
Tomasz Kupisz (Cesena) – 11 minut z Novarą (2-2)

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
2
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Stranieri

Piłka nożna

Polacy szaleją w USA. Slisz wyeliminował Messiego. Frankowski wraca do składu i strzela [STRANIERI]

Patryk Stec
6
Polacy szaleją w USA. Slisz wyeliminował Messiego. Frankowski wraca do składu i strzela [STRANIERI]

Komentarze

10 komentarzy

Loading...