Reklama

Borussia przed meczem nie o wszystko, ale o naprawdę wiele

redakcja

Autor:redakcja

26 września 2017, 12:20 • 3 min czytania 11 komentarzy

Lecimy z drugą kolejką Ligi Mistrzów i lecimy pewni, że lądowanie nie będzie twarde. Najlepsze rozgrywki świata nie uznają bowiem nudy i również dziś zestaw par jest naprawdę ciekawy – coś dla siebie znajdą zarówno fani wielkiej piłki, jak i futbolowi hipsterzy, unikający najbardziej medialnych wydarzeń.

Borussia przed meczem nie o wszystko, ale o naprawdę wiele

WYDARZENIE DNIA:

Z pewnością najsmaczniej zapowiada się danie podane w Dortmundzie, gdzie Borussia podejmie Real Madryt. Jak pamiętamy, obie drużyny mierzyły się w Lidze Mistrzów również rok temu, wtedy w fazie grupowej były bardzo zgodne, dwukrotnie padł remis 2:2. Ale też wówczas nie było żadnych wątpliwości, kto wyjdzie z dwóch pierwszych miejsc do dalszego etapu – Sporting mógł po losowaniu opowiadać, że powalczy z BVB, a ostatecznie musiał ustąpić miejsca nawet Legii. W tym sezonie rozwiązania nie są już tak oczywiste. Pewnie, odpadnięcie Realu wciąż wydaje się prawdopodobne jak znalezienie na ulicy kuponu Lotto z trafioną szóstką, ale Borussia z Tottenhamem może mieć ciężary.

Pierwszy mecz z Kogutami bowiem przegrała i to dość wyraźnie, ekipa Pochettino najwyraźniej wyciągnęła wnioski, więc nie chce polecieć z LM równie szybko co rok temu. Tym bardziej dla BVB mecz z Realem jest tak ważny – w przypadku porażki i wygranej Tottenham w Nikozji, strata do miejsc premiujących awansem wyniesie już sześć punktów. Niby będą jeszcze cztery kolejki do końca, ale potrafimy sobie wyobrazić lepszy start, a gorszy już trudno.

Szczęśliwie dla BVB dziś na Signal Iduna Park nie przyjedzie Real w życiowej formie, który rozstawia kolejnych rywali w La Liga po kątach. Przed sezonem wielu powiedziałoby, że tak właśnie będzie, a tu psikus. Real jest dopiero szósty, do prowadzącej Barcelony traci siedem punktów, w ostatnich pięciu meczach przegrywał z Betisem, remisował z Levante i Valencią. A nawet gdy w ostatniej kolejce udało się ograć Alaves, miało to miejsce po okropnym męczeniu buły i zwycięstwie ledwie 2:1, kiedy rywal obijał słupek i poprzeczkę.

Reklama

Borussia w swojej lidze ma się dużo lepiej, przede wszystkim jest liderem, który nie zaznał jeszcze porażki. Wciąż uczy się stylu wprowadzanego przez Bosza, ale nauka idzie szybko – BVB to drugi zespół w Europie, jeśli chodzi o posiadanie piłki (średnio 70,2% w meczu), a pierwszy, jeśli idzie o ligi TOP 5. Wiadomo, że Real potrafi kapitalnie kontrować, ale dziś Królewscy pozbawieni piłki (i dobrej formy), mogą być bardziej sfrustrowani niż groźni. A wtedy wygrana dla gospodarzy byłaby o krok.

DZIŚ BŁYŚNIE:

Postawimy na kibicowski patriotyzm – Piotr Zieliński. Chcielibyśmy, by pomocnik zrobił kolejny krok do przodu i na dobre decydował o obliczu Napoli. Oczywiście, gra regularnie, ale też nie mamy poczucia, by swojego miejsca był bardzo pewny. Raz dostanie kwadrans, przy innej okazji zejdzie dość szybko, no, musi się momentami naszarpać, żeby pograć nieco dłużej. Dzisiaj gol czy asysta pozwoliłyby mu jeszcze wzmocnić swoją pozycję w Napoli. Tym bardziej że Neapol wygranej potrzebuje, po tym, jak chyba dość niespodziewanie przegrał z Szachtarem. Z kolei Feyenoord został bardzo łatwo ogolony przez City. Trzeba więc Holendrów ograć, by do dwumeczu z City nie przystępować na musiku.

DZIŚ ZGAŚNIE:

Reklama

Coś nam mówi – więc pewnie będzie odwrotnie – że obrona Liverpoolu, po raz kolejny. W zeszłej kolejce Ligi Mistrzów została zaatakowana przez Sevillę groźniej ze dwa-trzy razy i dała się zaskoczyć dwukrotnie, pierwszą bramkę strzelając sobie właściwie sama. W lidze nie jest lepiej, The Reds stracili 11 sztuk, bardziej niezdarne w tyłach są tylko drużyny Leicester, West Hamu i Crystal Palace znajdujące się w strefie spadkowej albo obok niej. Oczywiście, Spartak nie ma już tak dobrego sezonu co ostatnio, jest w środku tabeli ligi rosyjskiej, zremisował z Mariborem, podejmie Liverpool bez Promesa – najlepszego ogniwa w ataku – ale nie takie rzeczy The Reds ze szwagrem robili.

ZESTAW MECZÓW:

APOEL – Tottenham
Besiktas – Lipsk
Borussia Dortmund – Real Madryt
Manchester City – Szachtar
Monaco – Porto
Napoli – Feyenoord
Sevilla – Maribor
Spartak – Liverpool

Najnowsze

Liga Mistrzów

Komentarze

11 komentarzy

Loading...