Reklama

Mecz dwóch rannych ekip. Rennes przełamie się bez Grosika?

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

21 grudnia 2016, 15:19 • 2 min czytania 0 komentarzy

Choć większość z nas myślami jest już pewnie przy zbliżających się wielkimi krokami świętach Bożego Narodzenia, w Ligue 1 wciąż jeszcze trwa zażarty bój o to, by nowy rok rozpocząć w jak najlepszych nastrojach. Jednymi z najbardziej podrażnionych zespołów w stawce są ostatnio niewątpliwie Rennes i Lille. Na przełamanie szczególnie będą liczyć ci pierwsi, którzy pomimo wciąż wysokiego siódmego miejsca w lidze, doznali ostatnio trzech porażek z rzędu – 1:2 z Bastią, 0:1 z Lyonem i, najboleśniejszej, 0:7 w Pucharze Francji z Monaco.

Mecz dwóch rannych ekip. Rennes przełamie się bez Grosika?

ZA PRZEŁAMANIE RENNES. POSTAW W BETSAFE!

W kadrze na mecz zabrakło tym razem Kamila Grosickiego – skrzydłowy nabawił się problemów z kostką. Nawet jeśli reprezentant Polski wciąż z niezbyt zrozumiałych dla nas powodów miewał problemy z grą w wyjściowej jedenastce, jego nieobecność może stanowić naprawdę spore osłabienie. Jakkolwiek bowiem spojrzeć – liczby wciąż stoją po jego stronie. Do tej pory “TurboGrosik” ukłuł w w ligowych rozgrywkach czterokrotnie i dorzucił do tego trzy asysty w ciągu 719 spędzonych na boisku minut. Daje to średnią jednej wypracowanej bramki na nieco ponad 100 minut gry.

Kamil tym samym może się pochwalić najlepszym wynikiem w zespole, jeśli chodzi o klasyfikację kanadyjską. Warto również zaznaczyć, że Polak dopisywał sobie do niej po punkcie w swoich trzech ostatnich ligowych spotkaniach – w minioną sobotę wszedł z ławki i zaliczył ostatnie podanie przy trafieniu Giovanniego Sio, na początku tego miesiąca strzelił gola z Saint-Etienne, zaś pod koniec listopada w starciu z Lorient również zanotował asystę. Wniosek jest taki, że nawet jeśli Grosicki nie gra od deski do deski, to jego brak może być dla Rennes wyjątkowo odczuwalny.

Środowy rywal Rennes – Lille – także ma za sobą niezbyt kolorowy tydzień. Najpierw zespół odpadł z Pucharu Francji, przegrywając z Paris Saint-Germain 1:3, a w miniony weekend uznał wyższość Marsylii, która pewnie wygrała 2:0. Nie można jednak zapominać, że przed tymi meczami Lille mogło pochwalić się passą trzech kolejnych zwycięstw, dzięki którym drużyna wygrzebała się z dołu tabeli i awansowała na bezpieczne, 13. miejsce.

Reklama

Kurs na zwycięstwo Renness wynosi aż 3.70. Mając świadomość tego, że mówimy o starciu dwóch rannych zespołów i – przede wszystkim – że chodzi o Zakład bez Ryzyka, oferta wygląda nader atrakcyjnie. Jeżeli ekipa gości wygra, pomnożysz swój wkład ponad trzykrotnie, a jeżeli powinie jej się noga, to pieniądze wrócą na twoje konto.

1200x300

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
1
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Francja

Francja

Frankowski doceniony. Znalazł się wśród najlepszych obrońców Ligue 1

Bartosz Lodko
0
Frankowski doceniony. Znalazł się wśród najlepszych obrońców Ligue 1

Komentarze

0 komentarzy

Loading...