Reklama

United wracają do zbombardowanego „Teatru Marzeń”

redakcja

Autor:redakcja

24 sierpnia 2016, 10:37 • 2 min czytania 0 komentarzy

Przez niemal dziesięć lat nie mogło zostać na nim rozegrane żadne spotkanie. Zbombardowane najpierw przed Bożym Narodzeniem w 1940 roku, a później raz jeszcze, ledwie kilka miesięcy później, w marcu 1941 roku Old Trafford długo musiało czekać na powrót piłkarzy na murawę stadionu, o którym dziś mówi się jako o „Teatrze Marzeń”. Dopiero 24 sierpnia 1949 roku, po odbudowie części trybun, Manchester United mógł wrócić do swojego domu i znów podjąć w nim z godnością ligowych rywali.

United wracają do zbombardowanego „Teatru Marzeń”

II Wojna Światowa odcisnęła zresztą na całym mieście przerażające piętno. Do historii przeszedł słynny dwudniowy nalot, nazwany „Manchester Blitz”, przeprowadzony przez niemieckie bombowce w nocy z 22 na 23 i później kolejnej, z 23 na 24 grudnia 1940 roku. Wtedy właśnie po raz pierwszy ucierpiał stadion United, ale też w ruinę zmieniło się Manchester Piccadilly, gdzie obecnie mieści się największy dworzec kolejowy w Manchesterze i jeden z największych w całej Wielkiej Brytanii. Przez dwie noce z rzędu – co stało się jedną z firmowych strategii Luftwaffe – na miasto zrzucono bomby o łącznej masie ponad 460 ton.

hutydr C_71_article_1388593_image_list_image_list_item_0_image

Odbudowa Old Trafford musiała, co zrozumiałe, potrwać ładnych parę lat. Przez ten czas United wynajmowali więc Maine Road od swoich lokalnych rywali, Manchesteru City, płacąc im za każdy rok użytkowania pięć tysięcy funtów plus część dochodów z dnia meczowego. W dniu rozpoczęcia sezonu 1949/1950 Old Trafford nie było jeszcze w pełni ukończone, ale prace były juź na etapie pozwalającym kibicom wrócić na część odbudowanych trybun.

A United tak jak zakończyli swoje granie na starym, zniszczonym Old Trafford wygraną 2:0 z Liverpoolem, tak po powrocie na nowe, również ograli kolejnego rywala. Tym razem Bolton, 3:0.

Reklama

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
2
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Anglia

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

0 komentarzy

Loading...