Reklama

Niech boisko będzie godne atmosfery wokół meczu!

redakcja

Autor:redakcja

22 marca 2015, 11:43 • 3 min czytania 0 komentarzy

To jest ta chwila, ten krótki moment, gdy zapominamy o wszystkim, co w naszej przaśnej lidze złe. Puszczamy w niepamięć zagrania Błażeja Augustyna. Odpychamy daleko poza świadomość dług Górnika Zabrze wobec Rozwoju Katowice i tysiąc innych buraczanych spraw, które na co dzień psują naszą opinię na temat naszej ligi. Dziś, przynajmniej na kilka godzin, czujemy, że mamy moc. Czujemy, że warto czekać, że warto się nakręcać, że warto kochać Ekstraklasę, bo choć czasem nas bije, to przecież za wierność potrafi się odwdzięczyć takim widowiskiem…

Niech boisko będzie godne atmosfery wokół meczu!

Poznań – Warszawa. Wielkopolska – Mazowsze. Lech – Legia. Pozytywiści – Romantycy. A pewnie znalazłoby się kilku ekspertów, którzy pobiegliby jeszcze dalej, cofając się aż do różnicy w mentalności obu „narodów”, wynikającej z czasów, gdy Polska zniknęła z map. Ba, poznaniacy szyderczo dodaliby pewnie – Europa kontra Azja! Z Warszawy odpowiedziałby krzyk: wieczny wicemistrz kontra wieczny mistrz.

I… to jest przecież piękne. Do dziewięćdziesięciu minut meczu, który – wybaczcie pesymizm – pewnie nie spełni naszych wysokich oczekiwań, jesteśmy w stanie dopisać dziewięćdziesiąt tysięcy różnych historii. Mecz napakowany podtekstami w sposób, którego spokojnie mogłyby zazdrościć derbowe ekipy z wielu państw. Od mistrzostwa z 1993, które dziś, w 93 urodziny Lecha, będzie dodatkowo przypominane sugestywnym „93” na koszulkach. Od Podbrożnego i Okońskiego, przez Lewandowskiego, aż po Bereszyńskiego, Kozaka czy Bielika. Od awantur w latach dziewięćdziesiątych, przez walkę na oprawy w ostatnich kilkunastu sezonach, po internetową bitwę dwóch miast, która regularnie śmieci wszystkie fora. Od finału Pucharu Polski w Częstochowie w 1980, po Bydgoszcz 2011.

MECZ 7. KOLEJKA EKSTRAKLASA SEZON 2010/11: LEGIA WARSZAWA - LECH POZNAN 2:1 --- POLISH LEAGUE FOOTBALL MATCH: LEGIA WARSAW - LECH POZNAN 2:1

Starcie dwóch ligowych gigantów, nawet jeśli wysokie budżety, rozwinięte struktury klubu i popularność w całej Polsce nie zawsze przekładają się na wyniki sportowe. Spójrzmy na fakty:

Reklama

– czterdzieści tysięcy widzów
– dwie bardzo głośne i kolorowe grupy fanatyków – Kocioł i klatka gości na pewno ubarwią widowisko
– skauci z całej Europy, w tym z najsilniejszych klubów regularnie walczących w fazie pucharowej Ligi Mistrzów
– dwa największe budżety
– potężne stężenie gwiazd (Ekstraklasy, ale gwiazd) na metr kwadratowy boiska
– doskonałe wpisanie się w trwającą od lat niechęć poznaniaków do Warszawy i odwrotnie
– prężne działy marketingu bezustannie podkręcające temperaturę

Naprawdę nie ma sensu być fałszywie skromnym – ten mecz to wysoka półka europejska pod prawie każdym względem. Że najsłabiej w tej wyliczance wygląda boisko? No, na to już nic nie poradzimy. Dlatego właśnie trzeba się spieszyć z przeżywaniem tego widowiska, z dyskusjami wokół niego, ze śledzeniem gromadzących się na trybunach widzów i wsłuchiwaniem w fachowe oceny i opinie wokół szlagierowego starcia.

081005PYK064

Po pierwszym gwizdku może być dużo gorzej. Ale… czy na pewno? Legia prawdopodobnie ruszy dzisiaj z pełną mocą – Duda, #KuchyKing, Żyro i cała reszta pierwszego garnituru, tak oszczędnie używanego w pierwszej fazie sezonu. Lech? Jeśli Hamalainen, Lovrencsics, Pawłowski, Kędziora czy nawet Sadajew zagrają na poziomie z najlepszych spotkań „Kolejorza” w tym sezonie, piłkarska jakość powinna się wręcz wylewać za bandy na płycie stadionu w Poznaniu. Jeśli przyjrzymy się indywidualnym popisom poszczególnych uczestników dzisiejszego meczu – biorąc choćby słynne „podanie Dudy”, czy współpracę lechitów przy pogromach zafundowanych GKS-owi Bełchatów czy Piastowi Gliwice – możemy oczekiwać prawdziwego widowiska nie tylko wokół, ale i na murawie.

Jak będzie? To wiadomo, kozacko. Oby również na murawie, a nie tylko w kasach biletowych i na antenie NC+.

https://i.imgur.com/QfwrQWu.jpg

Reklama

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Kiedy odbędzie się zaległy mecz Śląsk Wrocław – Stal Mielec? Poznaliśmy termin

Bartosz Lodko
0
Kiedy odbędzie się zaległy mecz Śląsk Wrocław – Stal Mielec? Poznaliśmy termin

Komentarze

0 komentarzy

Loading...