Reklama

Krew w wodzie, czyli mecz jakiego igrzyska nie widziały

red6

Autor:red6

17 lipca 2019, 19:40 • 1 min czytania 0 komentarzy

Są mecze, o których chce się jak najszybciej zapomnieć, innymi żyje się przez pewien czas, zanim nie ulecą z głowy. Zdarzają się też spotkania, które w pamięć wżerają się w sposób tak mocny, że nie da się o nich zapomnieć do końca życia. Są wreszcie takie, o których uczy się w szkołach, bo choć bez wątpienia działy się na sportowej arenie, chodziło w nich o coś dużo, dużo cenniejszego i ważniejszego niż olimpijskie medale. Taki był właśnie mecz w półfinale turnieju piłki wodnej na Igrzyskach Olimpijskich Melbourne 1956.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...