Probierz: Do drugiego gola mieliśmy mecz pod kontrolą

Po porażce z Austrią zarówno polscy piłkarze, jak i selekcjoner, nie byli w nastroju, by szeroko komentować swój występ. W sobotę Michał Probierz spotkał się jednak z mediami. Na konferencji prasowej podsumował przegraną, swój pomysł na mecz, odpadnięcie z Euro 2024 i przygotowania do meczu z Francją. 

Michał Probierz wypowiedział się o…

…piątkowym meczu z Austrią

– Słabo weszliśmy w mecz. Przez pierwsze 15 minut mieliśmy spętane nogi. Później uporządkowaliśmy spotkanie, zdobyliśmy bramkę, stworzyliśmy kolejne sytuacje, mieliśmy wszystko pod kontrolą. Najbardziej bolesne, że straciliśmy gola podobnego do tego z Holandią. Na to uczulaliśmy. Mieliśmy grać podobnie jak w pierwszym starciu, ale słusznie zauważyliście, że to nie wyszło. Było za dużo odstępów między zawodnikami i walki zamiast gry w piłkę. Gdyby Karol Swiderski wykorzystał nieco lepiej swoją sytuację, mogłoby być 2:2 i obraz starcia wyglądałby nieco inaczej. Wszystko rozpadło nam się po drugiej bramce. Zaczęliśmy w naiwny sposób atakować i nie zabezpieczaliśmy środka.

…silnych fizycznie Austriakach

– Austriacy od wielu lat są przyzwyczajeni do gry w intensywnym pressingu. Wychowują się tak w Salzburgu, a potem Lipsku. Wśród naszych zawodników nie ma takich nawyków. Każdy gra inaczej w klubie, dlatego nad tym musimy mocno pracować. Niemniej jednak pod względem przebiegniętych kilometrów, sprintów wyglądaliśmy podobnie jak Austria, więc ten mecz wytrzymaliśmy.

…zmianach w składzie

– Wiedzieliśmy, że fizycznie będziemy musieli wybiegać ten mecz. Plan na papierze wyglądał na skuteczny. Piłkarze, których posłałem w bój, trenowali na pełnych obrotach i są w formie. Wejście Lewandowskiego i Świderskiego miało napędzić zespół. Zawsze będzie dyskusja nad zmianami. Kamil Grosicki miał zmienić nasze ustawienie na 3-4-3 i napędzić jeszcze naszą grę. A to się nie udało. […] Robert nie zagrał od początku, bo chcieliśmy narzucić wysokie tempo. Nie chcieliśmy też ryzykować dalszego urazu Lewandowskiego.

…odpadnięciu z Euro 2024

– To bolesne, że odpadliśmy. Chcieliśmy być czarnym koniem. Powiedziałem piłkarzom, żeby podnieśli głowy i rozmawiali z ludźmi, udzielali wywiadów mediom. Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć. Może nie wystarczyło to na Euro, ale kluczem jest dalsza wiara w nasz pomysł.

…meczu z Francją

– Chcemy poważnie potraktować spotkanie z Francją, ale też jako przygotowanie do Ligi Narodów. Zagramy najmocniejszym składem, w którym będziemy grać w tych rozgrywkach. Po meczu wrócimy do Polski.

…przyszłości reprezentacji

– Nie zejdziemy z drogi, na jaką weszliśmy. Z zespołem jestem na dobre i złe. To, co wypracowaliśmy, nie wystarczyło na te topowe zespoły. Wiemy, nad czym taktycznie musimy jeszcze pracować. Chcemy, żeby zawodnicy dalej się rozwijali i Francja będzie pierwszym takim testem. Będziemy tak grali, dopóki będę trenerem. […] Awans na Euro był bardzo istotny po tym, co się działo wcześniej. Pozmienialiśmy bardzo dużo, ale wszystko wymaga czasu. Polską piłkę stać na więcej. Musimy podejmować ryzyko również w szkoleniu – we wszystkich grupach młodzieżowych.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Janczyk z Berlina: Europa nas nie zapamięta. Polska wciąż jest nijaka
• Dawidowicz się nie nadaje, choć zawiódł prawie cały zespół. Noty po meczu z Austrią
• Plaskacz w twarz. Polska przegrywa z Austrią…

fot. NewsPix.pl