Istnieją różne formy inwestycji w swoją przyszłość, ale szczególnie polscy piłkarze porobili takie międzynarodowe kariery, że chętnie korzystają ze środków i rozpoznawalności, aby powielać swoje majątki. Pomysły są najróżniejsze i chociaż zaczynają się od powszechnego „kupię mieszkania”, to absolutnie na nim nie kończą. Przodownikami w tej dziedzinie są zdecydowanie Grzegorz Krychowiak oraz Robert Lewandowski, próbujący nadać rozgłos własnym produktom.
To dziesiąty z artykułów, który realizujemy we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
Cykl dotyczący innowacji w sporcie wspiera Idea 3W Woda, Wodór, Węgiel – inicjatywa, która łączy świat nauki i biznesu w tematach technologii z obszaru wody, wodoru i węgla pierwiastkowego, by budować lepszą, nowoczesną, zrównoważoną przyszłość. Więcej dowiecie się na stronie Idei 3W.
***
O Krychowiaku ostatnio mówimy mniej, bo przez wiek i grę w saudyjskim Abha zniknął z radarów reprezentacji Polski, na pewno jeszcze sporo o nim usłyszymy. Nie tylko za sprawą planów na przyszłość byłego pomocnika Sevilli czy PSG, bo też planuje pójść w trenerkę, ale też ze względu na wizerunek biznesmena, który kreuje. Grzegorz Krychowiak to człowiek inwestycji i mocno planuje swoją ścieżkę. Jeśli chcemy sprawić sobie elegancki garnitur szyty na miarę niczym prosto z paryskich wybiegów, możemy uderzać do Krychowiaka. Przygotowuje nowe kolekcje na każde lato i zimę. Jeśli chcemy zadbać o dietę i wprowadzić do naszego jadłospisu ekologiczną żywność, produkty Krychowiaka nam pomogą. Naturalne ekologiczne kosmetyki? Też do niego. Nawet jeśli chcielibyśmy szybko postawić nowoczesny, modernistyczny, ale też ekologiczny dom, również Grzegorz służy pomocą. Lubi dotykać tematów mu bliskich i czuć się inwestorem.
REWOLUCJA W BUDOWNICTWIE
Większość codziennych tematów ogarnia jego brat, Krzysztof, a pomocnik daje tu środki i wizerunek. Ale również zaangażowanie, bo Krychowiak ma bogatą wyobraźnię i wchodzi tylko w te sektory życia, które są mu bliskie. Moda, zdrowy tryb życia, fitness, myślenie o przyszłości, innowacje, kosmetyki, medycyna. Przy otwarciu kliniki mógł sporo stracić wizerunkowo, bo konflikt z Jackiem Jaroszewskim oraz Pawłem Bambrem stał się publiczny, ale to jedno z wielu doświadczeń młodego inwestora.
34-latek chętnie reklamuje swoje biznesy, dlatego mogliśmy być zaskoczeni, gdy wziął się za „budowlankę”. Chodzi jednak o innowacyjne spojrzenie na budowę domów i nowoczesną technologię firmy System 3E składającej mieszkania jak klocki. To ekologiczne mieszkania tworzone w zgodzie z naturą, klasyfikowane jako energooszczędne, tak zwane domy jutra.
– Dla mnie to rewolucja w budownictwie. Gdy jako inwestor zrozumiałem, na czym polega ta technologia, nie zastanawiałem się długo i chciałem stać się częścią tego projektu. Wydaje się, że jest na to ogromny rynek. Ludzie coraz bardziej uważają na to jak żyją, zdrowie jest dla nich bardzo ważne – mówił Krychowiak w rozmowie z „Bussines Insider”.
CZYTAJ TEŻ: Sprzedał auta, założył fundację. Jak od 12 lat Subotić pomaga tysiącom osób
Wiemy, że Krychowiak zainwestował 5 mln złotych w ten start-up. Technologia pozwala na budowę nowiutkiego domu od 3 do 6 miesięcy, czyli niezwykle szybko. Są one stworzone z perlitu – jak piszą wykonawcy: bez zaprawy, ocieplenia i szkodliwej chemii. W tym wypadku perlit jest surowcem energooszczędnym i ekologicznym, więc to mieszkania dla ludzi myślących o środowisku. Ściany są jednowarstwowe, ale brak ocieplenia nie oznacza problemów, bo ich specyfika zapewnia świetną termoizolację, a co za tym idzie znacznie niższe rachunki za prąd. Celem tych konstrukcji jest zapewnienie elastyczności: dom latem ma gwarantować naturalny chłód, a zimą zadbać o ciepło.
Zawodnik Abhy mógłby pójść w jakąkolwiek deweloperkę i oczywiście zaczynał od inwestycji w mieszkania we Francji oraz Hiszpanii, ale mając środki, a przede wszystkim dużą wiedzą o świecie jako podróżnik z zamiłowania, chciał postawić na coś bardziej świadomego i dopiero nabierającego rozgłosu. W dobie walki o lepsze jutro firmie System 3E mocno przyświeca ekologia – ograniczenie śladu wodnego oraz węglowego, recykling produktów, zmniejszenie odpadów budowlanych o 80%, a także wykorzystanie wszelkich proekologicznych cech perlitu.
BIO- I EKO- NA PIERWSZYM MIEJSCU
Nic dziwnego, że z takim podejściem Krychowiak jest na liście najbogatszych Polaków przed czterdziestką – właściciel takich firm jak GK4 Energia czy GK4 Investment został tam umieszczony przez „Wprost”. Jest w świecie piłki, medycyny, żywności, budowy domów, mody, więc bardzo mądrze dywersyfikuje swoje środki. Zaczynało się od ciekawostki, gdy startował z butikiem Balamonte, a koledzy przychodzili przymierzać jego garnitury.
Lista inwestycji Krychowiaka mocno się rozrosła, a jednym z jego ciekawszych biznesów są ekologiczne produkty firmy BioGol. 100-krotny reprezentant Polski chce wykorzystywać swoje doświadczenie i wiedzę o żywieniu, aby też zarażać tym prozdrowotnym podejściem innych. Widać to po jego życiu, że jest w tym autentyczny – sam opowiadał, że nigdy nie próbował alkoholu, a jego żona Celia Krychowiak też prowadzi bardzo zdrowy tryb życia.
CZYTAJ TEŻ: Szybciej, wyżej, mocniej. Włókno węglowe miesza w świecie sportu
W BioGol zawodnik odwołuje się do haseł ze świata piłki, ale stara się przekazać, żeby świadomie kontrolować liczbę spożywanego cukru i opowiada o jego szkodliwości, dzieli się zdrowymi przepisami, aby zastąpić tradycyjne produkty bardziej pełnowartościowymi czy promuje wegańskie zamienniki, których skład może zaskoczyć. Ostatnio szczególnie Krychowiak promował swoje wegańskie białka, ale też namawiał do inwestycji w antyoksydanty, witaminy, a także minerały. Różnie można patrzeć na byłego rozgrywającego kadry, ale w przemyślany sposób wszedł do świata biznesu, a zarazem zrobił to bardzo świadomie, nie rzucając się na byle jakie produkty, tylko dbając o konsumentów.
OD RESTAURACJI DO E-SPORTU
Inni reprezentanci Polski również inwestują swoje środki w najróżniejsze biznesy, chociaż Krychowiaka uznaliśmy za najciekawszy, najbardziej zdywersyfikowany przypadek. Fundamentem u większości z nich oczywiście są nieruchomości, ale też celują w przedłużenie swoich zainteresowań. Mateusz Klich chociażby zapowiadał, że po zakończeniu kariery zainwestuje w sklep ze streetwearowymi ciuchami marek, które nie docierają do Polski, a w jego oczach są popularne w USA.
Robert Lewandowski czy Arkadiusz Milik weszli w gastronomię i otworzyli własne restauracje – pierwszy NINE’S w Warszawie, a drugi Food&Ball w Katowicach. Ale napastnika Barcelony często widzimy również na katalońskich ulicach na rowerze firmy, w którą zainwestował, czyli SM Storm Bikes. U niego też należy dostrzec, że kapitan reprezentacji chciał postawić w swoich inwestycjach na budowanie polskich marek, stąd współprace z takimi firmami jak BioLider, 4F czy LOTTO.
A co z kasą robią inni? Akurat Lewy ma mnóstwo inwestycji w start-upy, którymi niekoniecznie się chwali, ale znaleźlibyśmy tam mnóstwo ciekawych projektów jak platforma do zamawiania zdrowego jedzenia czy aplikacja do sprzedaży używanych ubrań. To jednak prężny inwestor stawiający też na własne produkty jak choćby kawę RL9. Każdy ma na to swoje pomysły – jego kumpel Sławek Peszko poszedł w ekskluzywne zegarki, ale też stworzył własną wódkę.
Prawie każdy inwestuje w mniejszych lub większym stopniu w nieruchomości. Wielu graczy tej kadry postawiło też na e-sport i do tej grupy również możemy doliczyć Arkadiusza Milika. Tutaj też prym wiedzie Marcin Gortat, który nie tylko sam jest mocnym graczem, ale też mocno postawił na tę dyscyplinę, stając się udziałowcem Polskiej Ligi Esportowej. – Widziałem to w NBA, ale to absolutnie nie jest siedzenie przed komputerem. Prawdziwy esportowiec trenuje także swoje ciało. Regularnie biega, trenuje na siłowni, ma wsparcie dietetyka i psychologa – tłumaczył były koszykarz w rozmowie ze „Sportowymi Faktami”.
Tutaj w zasadzie ogranicza nas jedynie kreatywność. Trzeba też rozróżniać, że niektórzy tworzą własne marki, a inni po prostu bez większego rozgłosu dają swoje środki, aby kiedyś pomnożyć ten majątek. Wśród piłkarzy niewątpliwie najgłośniej jest jednak o inwestycjach Lewandowskiego czy Krychowiaka. I to też godne pochwały, że zamiast wyłącznie „opłacalności” biznesu, spoglądają również na swój profil, wizerunek i świadome inwestycje, które mają mieć również rolę społeczną.
Fot. Newspix
