Reklama

35 milionów, które rozpocznie sekwencję zmian. Zaangażowana również Premier League

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

22 maja 2024, 08:39 • 2 min czytania 1 komentarz

Valencia niemal na pewno zarobi duże pieniądze w tym oknie transferowym. Ekipa z Mestalla pogodziła się już z tym, że straci swojego bramkarza, Giorgiego Mamardaszwiliego. Gruzin cieszy się zainteresowaniem wielkich klubów.

35 milionów, które rozpocznie sekwencję zmian. Zaangażowana również Premier League

Najgłośniej mówi się o Newcastle. The Times wycenia bramkarza na 35 milionów funtów, co powinno Valencii spokojnie wystarczyć na godnego następcę. Fabrizio Romano podał już nawet, że to się udało. Na Estadio Mestalla zawita Stole Dimitrievski, który przeszedł już badania lekarskie i ma podpisać umowę obowiązującą do czerwca 2028 roku (hiszpański „AS” informuje za to, że ma to być kontrakt 2+2).

Newcastle podobno już rozpoczęło negocjacje z Valencią. Klub z Hiszpanii chce za swojego zawodnika 35 milionów euro, zaś Anglicy nie chcą zapłacić więcej niż 30 milionów. Mamardaszwili ma dopiero 23 lata i w Newcastle stoczyłby rywalizację z Nickiem Popem. W grze o Gruzina znajduje się rzekomo Atletico, ale wydaje się, że Newcastle jest w tej rywalizacji na czele stawki.

W najbliższą niedzielę Mamardaszwili rozegra prawdopodobnie swoje ostatnie spotkanie w barwach Valencii przeciwko Celcie Vigo. Będzie to jego setny mecz w tej drużynie.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Tysiące Polaków bez dostępu do meczu. Kwiatkowski się tłumaczy

Patryk Stec
3
Tysiące Polaków bez dostępu do meczu. Kwiatkowski się tłumaczy

Hiszpania

EURO 2024

Tysiące Polaków bez dostępu do meczu. Kwiatkowski się tłumaczy

Patryk Stec
3
Tysiące Polaków bez dostępu do meczu. Kwiatkowski się tłumaczy

Komentarze

1 komentarz

Loading...