Reklama

Marny sezon Feyenoordu. Kolejni będą z tego korzystać?

redakcja

Autor:redakcja

18 października 2019, 12:18 • 5 min czytania 0 komentarzy

Wracają rozgrywki ligowe, czyli to, co tygryski lubią najbardziej. A wraz z nimi wracają też ligowe propozycje w ETOTO PowerPlay, naszym cyklu, w którym w mniej oczywistych miejscach niż angielska Big Six czy wielkie hiszpańskie trio szukamy trzech zespołów na fali. A także trzech takich, które ostatnio zbierają cięgi.

Marny sezon Feyenoordu. Kolejni będą z tego korzystać?

NA FALI

CREWE ALEXANDRA
Ostatnie mecze:
ZRRZZ
Miejsce w tabeli: 1.
Następny rywal: Swindon Town (sobota, 16:00)
Przewidywanie: Lider dźwignie temat.

To normalne, że nie ma co szukać faworyta w League Two, bo ten zwykle na przestrzeni sezonu zawiedzie. W poprzednim sezonie bukmacherzy zgodnie typowali, że Notts County zostanie mistrzem czwartego poziomu rozgrywkowego w Anglii – zespół ten skończył rozgrywki na 13. miejscu. Przed trwającym sezonem z kolei typowano trio: Bradford, Plymouth (spadkowicze) i beniaminek Salford, którego współwłaścicielami jest pięciu zawodników „Class of 92” Manchesteru United. Bradford jest 3., Plymouth 11., Salford – 14. Prowadzi zaś Crewe, najskuteczniejszy na ten moment zespół ligi z 23 bramkami strzelonymi. Swindon, z którym Crewe potyka się w ten weekend, to ogólnie rzecz biorąc rywal mocny i groźny na tym poziomie, ale ostatnio forma gości pikuje. Porażki do zera u siebie z Newport i Plymouth, przegrany wyjazd do Bradford, wreszcie ostatnio ligowy podział punktów z Plymouth. W odwróceniu negatywnego trendu nie pomogą w dodatku ani Keshi Anderson (11 meczów, 3 gole, 2 asysty w tym sezonie), ani stoper Dion Conroy (11 meczów). Obaj są kontuzjowani. Crewe wygrało oba mecze w poprzednim sezonie, tu zapowiada się trzecia wiktoria.

Crewe pozostaje liderem po pokonaniu Swindon? Wygrana gospodarzy to kurs 2,35 w ETOTO (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

Reklama

NA FALI

HERACLES ALMELO
Ostatnie mecze:
ZPZZZ
Miejsce w tabeli: 7.
Następny rywal: Feyenoord (niedziela, 16:45)
Przewidywanie: Lekko nie będzie. Ale źle też nie.

Kto by pomyślał, że do tegoż spotkania Heracles przystąpi jako zespół będący wyżej w tabeli? Tak się jednak złożyło, że ekipa Jaapa Stama spisuje się w tym sezonie dramatycznie słabo. Feyenoord 9. w tabeli? Po 9 kolejkach już 10 punktów za Ajaksem i PSV? Jest źle, a może być jeszcze gorzej, bo na De Kuip wbija ekipa w formie. Heracles wygrał 4 z 5 ostatnich meczów, zebrał w czapkę tylko od AZ – jednej z dwóch ekip dotrzymujących kroku PSV i Ajaksowi (AZ i Vitesse mają tylko po 3 punkty straty). Poza domem goście mają bilans 2-1-1, na pewno nie jadą do Rotterdamu jak na stracenie.

Kurs na wygraną Heraclesa w ETOTO to aż 6,05, z kolei kurs na Heracles z handicapem +1,5 (wygrana nawet w razie porażki gości jednym golem), to sympatyczne 1,74 (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

NA FALI

RESOVIA RZESZÓW
Ostatnie mecze: ZZZRZ
Miejsce w tabeli: 1.
Następny rywal: Górnik Polkowice (sobota, 16:00)
Przewidywanie: Wygrana.

Reklama

Resovia ma w ten weekend niepowtarzalną szansę, by odskoczyć jednemu (albo i obu) głównym faworytom do awansu do I ligi – drugi Widzew gra bowiem z trzecim GKS-em Katowice. Wobec tego wyjazd do dziesiątych Polkowic jawi się jako całkiem przyjemna perspektywa, mimo że Górnik wygrał 2 z 3 ostatnich spotkań u siebie po 3:0. Resovia jest najlepszą wyjazdową ekipą ligi, zespół latem naprawdę fajnie się wzmocnił i widać, że nowi szybko zaczęli dawać potrzebną jakość. Ściągnięcie z Widzewa Daniela Świderskiego było strzałem w dziesiątkę, 24-latek jest najlepszy i w bramkach, i w asystach w drużynie z Podkarpacia (6 goli i 2 asysty). Złapał przede wszystkim świetny kontakt z innym nowym nabytkiem – Kamilem Raduljem (3 gole i 2 asysty) – który gra za jego plecami. Z kolei Zalepa ściągnięty z Wigier i Kubowicz z Siarki Tarnobrzeg dziś zabezpieczają środek obrony, najlepszej w rozgrywkach – tylko 9 straconych goli w 13 meczach.

Zwycięstwo Resovii ETOTO wycenia na 2,20 (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

POD FORMĄ

AVELLINO
Ostatnie mecze: PRPPP
Miejsce w tabeli: 14.
Następny rywal: Bari (niedziela, 15:00)
Przewidywanie: Znów w ryj.

Był czas – konkretnie koniec lat 70. i prawie całe lata 80. – gdy Avellino naprawdę liczyło się we włoskiej piłce. Grali w tym klubie reprezentanci Włoch, choćby brązowy medalista mistrzostw świata i Europy Fernando De Napoli. Coś o tym klubie mógłby też powiedzieć Zbigniew Boniek, jego trener w latach 90. Ale dziś Avellino błąka się po Serie C i nie idzie mu w obecnym sezonie za dobrze. Po niezłym początku przyszły wyniki, o których fajnie by było szybko zapomnieć. Tylko że rywal w kolejnym meczu taki, że będzie o to bardzo trudno. Bari, ekipa Tomka Kupisza, wygrała trzy ostatnie spotkania. Swoją drogą trochę to przykre, że nasz skrzydłowy zjechał już na trzeci poziom ligowy we Włoszech, a i tak nie ma pewnego placu w swoim zespole – w poprzedniej kolejce na przykład przesiedział cały mecz na ławce, a w tym sezonie tylko raz – w pierwszej kolejce – rozegrał pełne 90 minut. Z Kupiszem czy bez, Bari jest na tyle mocne, by bez większych kłopotów przywieźć z Avellino komplet punktów.

Wygrana zespołu Kupisza w ten weekend? ETOTO wycenia ją po kursie 1,90 (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

POD FORMĄ

MK Dons
Ostatnie mecze: PPPPP
Miejsce w tabeli: 19.
Następny rywal: Coventry City (sobota, 16:00)
Przewidywanie: W końcu będą punkty!

Jeśli Dons nie zdobędą choćby punktu, będzie to oznaczało szóstą kolejną ligową porażkę. Tak złej serii ekipa Milton Keynes nie miała od kwietnia 2018 roku. Nadzieja w tym, że Coventry, choć bije się o awans i w tabeli jest daleko ponad Dons, to zespół również ostatnio niebędący w najlepszej dyspozycji (trzy mecze bez wygranej), a także drużyna, która poza domem spisuje się raczej marnie – wygrała w tym sezonie zaledwie raz. Z kolei Stadium MK to może nie twierdza, jaka nie przyniosłaby wstydu największym architektom średniowiecza, ale spośród czterech wygranych w tym sezonie meczów, Dons trzy zanotowali właśnie u siebie.

Stawiamy na MK Dons, ale warto zabezpieczyć się w razie remisu. „Jedynka” z opcją remis = zwrot, to 2,40 w ETOTO (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

POD FORMĄ

SPARTAK MOSKWA
Ostatnie mecze: PPPPP
Miejsce w tabeli: 12.
Następny rywal: Rubin Kazań (sobota, 15:30)
Przewidywanie: Długo wyczekiwana wygrana.

Domenico Tedesco, szkoleniowiec znany z pracy w Schalke, ma być tym, który odmieni los Spartaka. A ten wygląda nieciekawie, po pięciu kolejnych porażkach zespół z Moskwy znajduje się ledwo nad strefą spadkową, w dodatku w drużynie mały szpital. Roman Zobnin i Ayrton Lucas dopiero wracają po kontuzjach i nie jest to pewna sprawa, czy będą dostępni. Samuel Gigot wypadł z urazem mięśniowym, nie wiadomo też, czy w sobotę będzie mógł zagrać Andre Schuerrle. Rzecz w tym, że Rubin wcale nie jest o wiele od Spartaka lepszy. Tak, ostatnio przełamał się wygrywając z najgorszym w lidze Tambowem i tym samym uciekł ze strefy spadkowej, ale i tak nie jest to ekipa, przy której słabo dysponowany Spartak byłby skazany na pożarcie. Tym bardziej, że goście z dziewięciu ostatnich meczów w Moskwie z tym rywalem zwieźli łącznie do Kazania dwa punkty.

Wygrana Spartaka do zera? 2,55 w ETOTO (KLIKNIJ, aby się zarejestrować)

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

1 liga

Czy TVP dalej będzie transmitowało Ekstraklasę? „Jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach”

Bartosz Lodko
1
Czy TVP dalej będzie transmitowało Ekstraklasę? „Jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach”
Niemcy

Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?

0
Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?
1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
8
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...