Reklama

Przyjęcie i półwolej z połowy – to mógł zrobić jedynie Fabio Quagliarella

redakcja

Autor:redakcja

10 lutego 2017, 07:56 • 1 min czytania 2 komentarze

Wszyscy znają kilka bramek, po których wciąż nie dowierzają, że zostały zdobyte w realnym świecie, a nie jedynie w grze komputerowej. Są też i takie gole, które ciężko strzelić nawet na konsoli. Takie trafienie zaliczył kilka lat temu Włoch Fabio Quagliarella. 

Przyjęcie i półwolej z połowy – to mógł zrobić jedynie Fabio Quagliarella

Największym sukcesem Fabio było jednak rozegranie 83 spotkań w barwach Juventusu. Zaliczył też kilka klubów w Serie A, ale, umówmy się, granie w barwach Udinese, Ascoli, czy Sampdorii to raczej nie jest szczyt marzeń. W barwach tej ostatniej drużyny strzelił kilka ładnych goli. Jednym z nich była ta przeciwko Chievo. Dostał piłkę na ok. 45 metrze od bramki przeciwnika, przyjął ją sobie i pierdyknął idealnie za kołnierz golkiperowi. Prawdziwa włoska maestria.

 

Najnowsze

Komentarze

2 komentarze

Loading...