Reklama

Prezes Piasta: Zimą chcemy się wzmocnić!

redakcja

Autor:redakcja

10 grudnia 2015, 18:55 • 4 min czytania 0 komentarzy

– Chcemy utrzymać w zimie obecny stan posiadania i wzmocnić się na 2-3 pozycjach. Jeżeli jednak otrzymamy dobrą propozycję transferową, to na pewno się nad nią zastanowimy. Musimy mieć jednak zapewnienie, że w to miejsce mamy przygotowanego zawodnika o takich samych parametrach – zapowiada Adam Sarkowicz, prezes Piasta Gliwice, który wziął w tym sezonie ekstraklasę szturmem. Gliwiczanie mają przewagę pięciu punktów nad drugą w tabeli Legią.

Prezes Piasta: Zimą chcemy się wzmocnić!

Spodziewał się pan takiego sezonu? Czas płynie, a wy ogrywacie niemal wszystkich. Chwilowy spadek dyspozycji przypadł dopiero ostatnio na mecze z Górnikiem i Cracovią.

Spodziewałem się lepszego sezonu niż ostatnie dwa w wykonaniu naszych zawodników. Wierzyliśmy w wykonaną pracę skautingową i pracę trenerów, ale nie wyobrażaliśmy sobie, że w tym momencie będziemy tak wysoko w tabeli. Przed startem rozgrywek obawy były duże, zwłaszcza, że wymieniliśmy około 60% składu osobowego pierwszej i drugiej drużyny. Teraz, znając dobrze trenera i zawodników, nie martwię się w żadnym wypadku, że zachłyśniemy się dobrymi wynikami.

Czy trenera Latala można nazywać cudotwórcą? W Polsce klubowi działacze podejmują często decyzje na „hurra”, ale nie przeszło panu przez myśl: „A może by tak dać temu facetowi kontrakt na 10-lat?”, tak jak kiedyś Cracovia Wojciechowi Stawowemu?

W pewnym sensie tak. Zrobił doskonałą robotę. Jednak na podsumowania przyjdzie czas po zakończeniu rozgrywek. Nie jestem zwolennikiem tak długich kontraktów. Ograniczają one dwie strony. Jeżeli jednak trener Latal będzie chciał pracować w naszym klubie dłużej, to chętnie z tego skorzystamy. Na pewno jest naszym najlepszym wzmocnieniem w ostatnim czasie. Myślę jednak, że większość transferów przed ostatnim sezonem jest trafiona. W przerwie zimowej planujemy utrzymanie aktualnego składu i jego punktowe wzmocnienie.

Reklama

Nie obawia się pan, że zimą przyjdą po prostu oferty nie do odrzucenia za kluczowych graczy?

W klubie podejmujemy wspólnie decyzje personalne. Mam na myśli porozumienie wypracowane przez radę nadzorczą, zarząd, sztab szkoleniowy i dział skautingu. Każdy jest odpowiedzialny za opinię w swojej dziedzinie. Jak wspomniałem – chcemy utrzymać w zimie obecny stan posiadania i wzmocnić się na 2-3 pozycjach. Jeżeli jednak otrzymamy dobrą propozycję transferową, to na pewno się nad nią zastanowimy. Musimy mieć jednak zapewnienie, że w to miejsce mamy przygotowanego zawodnika o takich samych parametrach.

Skoro Piast dołączył sportowo do ekstraklasowej czołówki, pora zadać sobie pytanie: gdzie znajduje się mniej więcej finansowo? Grupa mistrzowska czy spadkowa?
W raporcie „Ekstraklasa piłkarskiego biznesu 2015” w klasyfikacji finansowej uplasowaliśmy się na 13. pozycji, notując awans o jedną pozycję w stosunku do roku ubiegłego. Natomiast zanotowaliśmy największy przychód w historii występów w Ekstraklasie. Mamy nadzieje, że obecne wyniki spowodują, że finansowo znajdziemy się w pierwszej dziesiątce.

Dziś, jako wciąż dość mały klub, przypominacie trochę francuskie Auxerre sprzed kilku lat, zachowując proporcje. Jakie wytyczacie cele w dłuższej perspektywie?
Zakładamy w przyszłości stabilizację wyników co najmniej na poziomie pierwszej ósemki, budowę ośrodka piłkarskiego, rozwój szkolenia młodzieży i sieci skautingu oraz ścisłą współpracę ze społecznością i lokalnym biznesem.

Wasze podejście do młodzieży dobrze obrazuje fakt, że chętnie dołączyliście do projektu „Piłkarski Diament 2.0”.
Mocno wierzę, że praca z młodymi zawodnikami przyniesie efekty. Jestem z wykształcenia nauczycielem i trenerem. Uważam, że utalentowanej młodzieży u nas nie brakuje. Należy jej i trenerom stworzyć odpowiednie warunki i dać szansę oraz możliwość rozwoju. Naszym celem jest wieloletnia współpraca w ramach projektu.

Czy wasz dział skautingu może przy okazji takiej akcji nauczyć się jeszcze czegoś nowego? W wyszukiwaniu zawodników i tak jesteście bardzo dobrzy, co pokazało letnie okienko transferowe.

Reklama

Nikt nie jest nieomylny. Już teraz zwróciliśmy uwagę na kilka ciekawych rozwiązań, które funkcjonują w programie. Na pewno z nich skorzystamy. Liczymy też, że wiele zyskamy podpatrując pracę ekspertów i szkoleniowców. Zakładamy również udział w badaniach zawodników I zespołu i wyróżniających się z zespołów młodzieżowych.

Czy „Piłkarski Diament” to pana zdaniem najlepsza okazja dla amatorów marzących o karierze? Swego rodzaju gwarancja przełomu?
„Piłkarski Diament 2.0” to bardzo duża szansa dla młodych, utalentowanych piłkarzy z mniejszych ośrodków. Przez ten program mogą spełnić swoje marzenia. Program, ze względu na nowoczesne rozwiązania, pozwala na wyszukanie zdolnych piłkarzy w całym kraju, posiadających uzdolnienia psychiczne i psychomotoryczne do gry co najmniej na poziomie Ekstraklasy.

Jak istotne w długofalowej strategii będzie włączanie juniorów i młodszych zawodników do pierwszego zespołu i budowanie klubu?
Jest to jeden z istotniejszych elementów w naszej strategii. Priorytetem jest powstanie profesjonalnej akademii, opartej na bardzo dobrych szkoleniowcach i nowym ośrodku piłkarskim. Systematyczna praca przynosi coraz lepsze efekty i spodziewam się, że z roku na rok „diamentów” będzie coraz więcej.

Najnowsze

Francja

PSG wygrywa Puchar Francji. Last dance Kyliana Mbappe

Patryk Stec
0
PSG wygrywa Puchar Francji. Last dance Kyliana Mbappe

Komentarze

0 komentarzy

Loading...