Brzęczek mówi, że zbudował skreślonego młodziaka. Tyle że to nieprawda

Mikołaj Duda

03 grudnia 2025, 11:24 • 3 min czytania 19

Jerzy Brzęczek w rozmowie na kanale Tomasza Ćwiąkały chwalił się, jak potrafi pracować z młodymi zawodnikami. Jedną z przytoczonych historii była opowieść o nosie trenerskim przy odkryciu talentu Kacpra Dudy. Piłkarz Wisły miał trafić w oko obecnego selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Polski jako młody chłopak na zgrupowaniach dla uzdolnionej młodzieży organizowanych przez PZPN.

Brzęczek mówi, że zbudował skreślonego młodziaka. Tyle że to nieprawda
Reklama

Brzęczek, będąc trenerem, Wisły zastał Dudę jako zawodnika wypożyczonego do Garbarni. Młodzieżowiec na Reymonta wrócił latem. Według trenera – po kompletnie nieudanej próbie przebicia się do pierwszego składu drugoligowca. Tyle że Kacper Duda był kluczowym zawodnikiem w trakcie wypożyczenia.

– W Wiśle Kraków gdyby nie ja, to Kacper Duda by w niej nie grał. Wypatrzyłem go jako selekcjoner na zgrupowaniu dla młodych zawodników w Hiszpanii. Widząc jego umiejętności, zadzwoniłem do Kuby Błaszczykowskiego i mu powiedziałem: Kuba, co jest? To jest super chłopak.” Później został wypożyczony. Gdy byłem w Wiśle, to wrócił z wypożyczenia z Garbarni, gdzie w 2. lidze nie był podstawowym zawodnikiem. Wszyscy postawili na nim krzyżyk, a ja pamiętałem jego umiejętności. Pamiętam, jak na pierwszym treningu po ośmiu minutach wyglądał, jakby miał się udusić. Powiedział mi, że ma problemy z astmą. Odpowiedziałem, że mu nie popuszczę, bo ma potencjał. Teraz gra i  jest dobrym piłkarzem – mówił Jerzy Brzęczek w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

Reklama

Brzęczek docenił swoją pracę. Reca i Duda powinni być wdzięczni

Jerzy Brzęczek mija się z prawdą w temacie Kacpra Dudy

Być może Brzęczek miał spore zasługi w piłkarskim rozwoju Kacpra Dudy. Tego nikt mu nie odbiera, ale faktem jest, że mocno przesadził, mówiąc, jak to wyciągnął młodzieżowca z piłkarskiego niebytu. Trener stwierdził, że wszyscy postawili na nim krzyżyk, tymczasem Duda jeszcze zanim zaczął być trenowany przez obecnego selekcjonera kadry młodzieżowej, był uważany za spory talent. W innym wypadku Garbarnia nie przedłużyłaby w środku sezonu jego wypożyczenia na kolejne pół roku.

W 2022 roku na Weszło ukazał się tekst poświęcony 18-latkowi, nazywanemu wtedy perełką Wisły Kraków.

„Notował 2,34 udanych dryblingów/90 minut (12. miejsce wśród zawodników U-21), wygrywał 5,26 pojedynków w ofensywie, notował 3,42 podań w tercję ataku — to wszystko bardzo solidne liczby jak na tak młodego zawodnika. W dodatku dochodziło do tego sporo dobrej pracy w defensywie: 4,76 wygranych pojedynków, 7,74 odzyskanych piłek (4,57 na połowie rywala), 3,82 przejęć.

  • trafił do siatki z Lechem II Poznań, zgarniając bezpańską piłkę w polu karnym,
  • strzelił KKS-owi Kalisz po dobrym wyjściu do prostopadłego podania Feliksa,
  • wypuścił Feliksa na skrzydle w meczu z Wisłą Puławy, notując asystę,
  • asystował Feliksowi ponownie, wbiegając ze skrzydła w pole karne i obsługując go podaniem,
  • zaliczył trzy asysty drugiego stopnia.

Wisła Kraków ma nową perełkę. Kim jest Kacper Duda?

Duda na 29 meczów zagrał 24 razy w podstawowym składzie. Przez cały sezon uzbierał blisko dwa tysiące minut. Do tego dwa gole, trzy asysty i tyle samo asyst drugiego stopnia. Nie są to liczby zawodnika, który według Brzęczka był skreślonym piłkarzem, który nie grał w podstawowym składzie drugoligowca. Panie Jurku, tu naprawdę nie trzeba dopisywać wielkiej historii.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

19 komentarzy

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama