Dani Olmo nigdy nie był okazem zdrowia, ale zawsze swoje potrafił dołożyć. Niestety kibice Barcelony muszą po raz kolejny uzbroić się w cierpliwość. Hiszpański zawodnik z formacji ofensywnej trzymał się za bark po strzeleniu gola z Atletico Madryt. Choć w klubie będą leczyć uraz zachowawczo, to istnieje ryzyko operacji, która przedwcześnie zakończy jego sezon. A przecież już latem mundial…

Na Olmo w Barcelonie wszyscy czekali. Kosztował ok. 60 milionów euro i miał wejść w buty wypychanego Ilkaya Guendogana. Hiszpan zaczął rewelacyjnie, kiedy już Barca dostała zgodę na jego rejestrację. W trzech meczach z rzędu zdobył po bramce, ale kontuzje potem wybijały go z rytmu i to trzykrotnie w poprzednim sezonie. Obecnie jego forma może nie jest jakaś wspaniała, ale ostatnio zaczął wreszcie trafiać do siatki – dwukrotnie z Alaves i raz z Atletico.
Nie będzie pośpiechu, ale operacji u Olmo wykluczyć nie można
Jeden z najlepszych piłkarzy EURO 2024 po turnieju już wielokrotnie notował pauzy z uwagi na sytuacją zdrowotną. Po meczu z Atletico wiadomo już było, że wypada z gry na minimum trzy tygodnie – tak bowiem poinformował klub. U Olmo doszło do urazu barku, spowodowanego niefortunnym upadkiem przy zdobytej bramce (czwartej w tym sezonie).
To uraz tego samego barku, który był operowany jeszcze w czasie jego gry dla RB Lipsk. Wtedy Hiszpan stracił dwa miesiące. To także kolejna kontuzja Olmo w tym sezonie. Miał już problemy z łydką i z tego powodu nie zagrał w październikowych meczach reprezentacyjnych. Jak informował wtedy Luis de la Fuente, Olmo nie trenował cały tydzień i przybył na zgrupowanie nie tylko zmęczony, ale i z dyskomfortem.
🔴 CONFIDENCIAL SPORT
👉 Olmo trata de esquivar una baja de casi cuatro meses
🔛 El Barça y el egarense han planificado con mucho cuidado y mimo el tratamiento a seguir para asegurar el hombro del centrocampista en el futuro
✍️ @Alfremartinezz https://t.co/K2XD4j7Glx
— Diario SPORT (@sport) December 7, 2025
Barcelona z wielką starannością zaplanowała leczenie, które ma zapewnić pomocnikowi jak najlepszą opiekę. Alfredo Martinez z katalońskiego Sportu sugeruje, że przerwa nie potrwa trzy tygodnie, ale minimum miesiąc. A może być nawet jeszcze dłuższa.
Pierwotnie mówiło się bowiem, że Olmo ma być dostępny na mecz 3 stycznia na wyjeździe z Espanyolem. Możliwe jednak, że derby zostaną przez niego pominięte, bo trzeba mieć z tyłu głowy, że latem będzie mundial i nie można zrobić żadnego złego kroku w rehabilitacji. Na ten moment Barcelona chce uniknąć operacji barku.
Spowodowałoby to przedłużenie rekonwalescencji do czterech miesięcy i drastyczne zmniejszenie szans Olmo na wyjazd na MŚ 2026. Głównym założeniem jest, aby Hiszpan wrócił na boisko bez jakiejkolwiek obawy, że uraz może powrócić – nikt więc nie będzie przyspieszać rehabilitacji celem poprawienia ligowej sytuacji Barcelony. Cierpliwość – to słowo klucz.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Laporta wyjawił prawdę na temat Araujo
- Olmo przypłacił mecz z Atletico kontuzją
- Chelsea zdominowała Barcelonę, co za mecz Estevao!
Fot. Newspix